Gdy na świat przychodzi dziecko ...:)

Pupus ... no, nareszcie :ok:

Niestety pusty koszyczek na lodówce przypomina mi, że nie jesteśmy w komplecie, że kogoś ważnego brak...
Żaden z kotów nie odważył się zająć tego miejsca ... czasami wchodzą tam na chwilę - nie wiem, może żeby poczuć
wciąż obecny tam zapach Maksia ?! Ale to wciąż koszyk Maksymiliana więc pozostaje pusty ...

A oto moja nie-święta trójca

Myszeńk@ pisze:Pupus ... no, nareszcie

Lepiej późno niż wcale :wink:

Nieśmiało witam się

Pupus cieszę się ogromnie że wróciłaś z wątkiem

I z tego co widzę Sarunia coraz bardziej się przekonuje do Krzysia

Witaj, witaj :!:

Wszyscy się cieszymy, czekaliśmy wierząc, że wrócisz

Ależ ten Krzysio wyrósł

Fajny chłopaczek z niego :lol:

O, bardzo się cieszę, że wątek znowu ruszył

gosiaa pisze:Pupus cieszę się ogromnie że wróciłaś z wątkiem

I z tego co widzę Sarunia coraz bardziej się przekonuje do Krzysia

Tak, ufam jej coraz bardziej a ona z kolei nauczyła się ufać również Krzysiowi. Bez obaw wpuszczam ją do piaskownicy i każdy dzień spędzamy razem na dworze. Po prostu potrzeba było czasu i cierpliwości. I jak widać było warto !!!

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pamięć i ciepłe słowa. To był trudny dla mnie okres ...
Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej :ok:

Witaj, pupus

Czy wiesz, ilu osobom linkowałyśmy Twój wątek jako pozytywny przykład? :ok:

Ja napewno bardzo wielu linkowalam:))
I ciesze się bardzo, że jest co.

Greta_2006 pisze:Witaj, pupus
Czy wiesz, ilu osobom linkowałyśmy Twój wątek jako pozytywny przykład?

Dzięki

Mam nadzieję, że młode mamy dadzą się przekonać że kot to doskonały przyjaciel dziecka i to nie tylko jako kupel i towarzysz zabaw,

przytulanka do spania,

ale również obowiązek, który może być jednocześnie wielką frajdą

http://dragcave.net/user/MiriXX1

Cieszę się, że znowu jesteś

Ale Ci dziecko wyrosło

Czas leci...

Ło matko!!! Właśnie odkryłam wątek, poczytałam i... aż mi się łezka w oku zakręciła. Piękny wątek

Tak trzymaj :ok:

Wątek odkryłam wczoraj dzięki Lidce - jest naprawdę wspaniały! :mrgreen:

Choć absolutnie mnie nie dotyczy :wink:

Pozwolę sobie przesłać go pewnej pani która właśnie planuje oddać koteczkę, bo podobno atakuje dziecko....Dziś dowiem się, o co to dokładnie chodzi...i wierzę, że Twój wątek pomoże mi w przekonaniu Pani do zmiany decyzji....

Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów

-
a Maksiowi stawiam świeczuszkę pamięci [*]

MaybeXX pisze:Cieszę się, że znowu jesteś
Ale Ci dziecko wyrosło
Czas leci...

Ano wyrosło, wyrosło... Już mi nieźle daje w kość - oczywiście wydaje mu się że jest mądrzejsze od wszystkich;) a ma dopiero 2,5 roku.
Boluś - jego osobisty kocio nie odstępuje go na krok i chciałby uczestniczyć we wszystkim co robi Krzysiek - dosłownie we wszystkim !!!

Gdy na świat przychodzi dziecko ...:)

Kto przegląda forum