Klakier, Mir Murka i... wiosna

[MaryLux]

Bry

[MaryLux]

Napisałam nowy wierszyk.
Inka

[Bazyliszkowa]

Popędziłam przeczytać wierszyk. Kulokot mówi, że on od poezji woli wołu.

[MaryLux]

Popędziłam przeczytać wierszyk. Kulokot mówi, że on od poezji woli wołu.

A my od wołu wolimy krewetki
PIK

[Bazyliszkowa]

Krewetki??? Nam Duża nie daje.
Kulokot

[MaryLux]

Krewetki??? Nam Duża nie daje.
Kulokot

Nam daje. Z saszetek
PIK

[anita5]

Popędziłam przeczytać wierszyk. Kulokot mówi, że on od poezji woli wołu.

[MaryLux]

Popędziłam przeczytać wierszyk. Kulokot mówi, że on od poezji woli wołu.

Co w tym śmiesznego? Wół to poważna sprawa
Psot

[anita5]

Dlaczego nie ma wieści od Kulokota?

[Bazyliszkowa]

Dlaczego nie ma wieści od Kulokota?

Bo nasz Duża jest leniwa
Kulokot

No może i trochę leniwa. Ale tak naprawdę, to u nas nic nowego. Aktualnie próbujemy dobrać pannie taką karmę nerkową, która by nie dawała alergii skórnej, a to wcale nie jest łatwe, bo w dodatku panna nie wszystkie karmy uznaje za jadalne.
Fotek nie ma i póki co nie będzie, bo aparat najpierw podróżował po ciepłych krajach, a teraz tkwi wraz z autem w warsztacie samochodowym

[megan72]

W sumie to dobrze chyba, że niewiele nowego się dzieje, prawda?
Cudownego spokoju Kulokotowi i Duzej.

[czarno-czarni]

znikniętemu Kulokotowi mówimy stanowcze nie.

Kefir i Morfeusz

Pozdrawiamy Dużą!

[MaryLux]

Gdzie Kulokot?

[anita5]

Kituś dziękuje Cioci za pomoc!

[Bazyliszkowa]

Duża narzeka, że jej gorąco. No gorąco jest, fakt, ale to przecież lato, no nie? Poza tym po co pracuje, zamiast spać w dzień tak jak my. Za to w nocy, kiedy jest chłodniej, śpi, zamiast z nami pobiegać. Próbujemy ją obudzić, depczemy po niej i skaczemy, ale ona tylko coś mruczy i to wcale nie są pomruki zadowolenia.
Pozdrawiamy wszystkie cioteczki i koteczki. Kitusiu, trzymamy łapki za twoje zdrowie
Kulokot