Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 9.

[zabers]

Zabers, Zadzior będzie szukał domu w pakiecie z Majówką a ona nie jest jeszcze gotowa do adopcji.
Ogłoszenia i wątki mają Agat i Trisza. Piękne, zdrowe, zaszczepione i wykastrowane koty. Zainteresowanie nimi jest zerowe a właśnie je chciałabym wydać w pierwszej kolejności.

Dlatego napisałam, iż wiem, że jest to trudne.

Co do deklaracji napisałam, że "chcę". Chcę też być młoda, piękna i bogata tylko co z tego.

Nie sugerujesz chyba, że była to z założenia deklaracja bez pokrycia, napisana "na odczepnego", a de facto w celu utrzymania status quo?

[mirka_t]

... zapomniałam o trudności w podaniu ...

A widzisz ja zawsze analizuję jak coś zrobić tak, aby było efektywnie. Dzięki temu mam czas na forum.

[mirka_t]

Zabers napisałam "chcę" a nie "zrobię". Nawet gdyby napisała "zrobię" a potem zdażył się powrót z adopcji czy taka fryzjerska rodzina to uważam, że pomóc kotom jest sprawą ważniejszą od deklaracji.

W moim podpisie jest nowy banerek. Wejdź tam, poczytaj i spróbuj zorganizować dla tych kotów pomoc. Ja ich nie wezmę i wiem, że jeśli nie znajdą domów to ich sprawa będzie leżała mi na sumieniu.

[zabers]

Zabers napisałam "chcę" a nie "zrobię". Nawet gdyby napisała "zrobię" a potem zdażył się powrót z adopcji czy taka fryzjerska rodzina to uważam, że pomóc kotom jest sprawą ważniejszą od deklaracji.

Rozumiem. Aż nazbyt wyraziście. To może nie składaj deklaracji. Tak będzie uczciwiej.

W moim podpisie jest nowy banerek. Wejdź tam, poczytaj i spróbuj zorganizować dla tych kotów pomoc. Ja ich nie wezmę i wiem, że jeśli nie znajdą domów to ich sprawa będzie leżała mi na sumieniu.

A to ciekawostka. To popatrz na mój.
(rozumiem, że jako założycielka będziesz go kontynuowała)

[mirka_t]

Nie będę kontunowała, bo nie nie ma nic więcej do napisania. Nie mam kontaktu z opiekunami kotów. Pani po wysłaniu do niej linka z wątkiem nie odezwała się. Lidiya ma jakiś kontakt z opiekunem i zna miejsce pobytu kotów.

Moim kotom nie grozi schronisko ani ulica, więc nie musisz się tak o nie zamartwiać.

[Amika6]

Zabers napisałam "chcę" a nie "zrobię". Nawet gdyby napisała "zrobię" a potem zdażył się powrót z adopcji czy taka fryzjerska rodzina to uważam, że pomóc kotom jest sprawą ważniejszą od deklaracji.

Rozumiem. Aż nazbyt wyraziście. To może nie składaj deklaracji. Tak będzie uczciwiej.

Dziwne rozumowanie

Przykładowo, jeśli chcę (czyli planuję) wstawić dzisiaj/ jutro /czy w nieokreślonym bliżej czasie zdjęcia Snejkiego to już jest to deklaracja i osoby zaglądające do wątku mogą mi zarzucać, że się z tego nie wywiązałam, ze jestem nieuczciwa .

Deklaracja to chyba zobowiązanie się do czegoś, przyrzeczenie sobie/komuś zrobienia tego.
Tu raczej tego nie było, więc wytykanie nieuczciwości jest trochę nie na miejscu.

[zabers]

Zabers napisałam "chcę" a nie "zrobię". Nawet gdyby napisała "zrobię" a potem zdażył się powrót z adopcji czy taka fryzjerska rodzina to uważam, że pomóc kotom jest sprawą ważniejszą od deklaracji.

Rozumiem. Aż nazbyt wyraziście. To może nie składaj deklaracji. Tak będzie uczciwiej.

Dziwne rozumowanie

Przykładowo, jeśli chcę (czyli planuję) wstawić dzisiaj/ jutro /czy w nieokreślonym bliżej czasie zdjęcia Snejkiego to już jest to deklaracja i osoby zaglądające do wątku mogą mi zarzucać, że się z tego nie wywiązałam, ze jestem nieuczciwa .

Deklaracja to chyba zobowiązanie się do czegoś, przyrzeczenie sobie/komuś zrobienia tego.
Tu raczej tego nie było, więc wytykanie nieuczciwości jest trochę nie na miejscu.

Może i dziwne, ale za to logiczne.

[Amika6]

Jeśli "chcę"="zobowiązuję się" (deklaruję Wam,czy też obiecuję Wam), to faktycznie jest to logiczne

[alessandra]

... zapomniałam o trudności w podaniu ...

A widzisz ja zawsze analizuję jak coś zrobić tak, aby było efektywnie. Dzięki temu mam czas na forum.

tiaa, a ja przez forum nie mam czasu na pracę

[zabers]

Jeśli "chcę"="zobowiązuję się" (deklaruję Wam,czy też obiecuję Wam), to faktycznie jest to logiczne

Nie. Błąd. "chcę" = "deklaruję chęć" (a co za tym idzie dostarczam realnych dowodów na poparcie wiarygodności moich intencji, bo inaczej jest to tzw. pustosłowie). Oczywiście, nie ma to nic wspólnego z zobowiązaniem. To już zupełnie inna sprawa i z tego, co doczytałam, w żadnej z 8 części wątku zobowiązania ze strony Mirki nie padały (bądźmy sprawiedliwi).
W sumie to najważniejsze, żeby w perspektywie stado osiągnęło pożądaną przez Mirkę liczbę. I mam nadzieję, że to się prędzej, czy później stanie. Z korzyścią dla obu stron.

[mirka_t]

Zabers, chcę abyś przestała interesować się moimi kotami i przestała zaglądać do mojego wątku.

Znowu pusta deklaracja.

[dolabra]

Mam propozycję...
może zaczniemy poprostu ignorować posty ''wichrzycielek", jakby ich nie było.. będzie milej odwiedzać Twoje koty na forum..

[serum]

Popieram post wyżej w całej rozciągłości

[alfabia]

Próby były ale chyba się nie da.

[krynia08]

znalazlam http://www.youtube.com/watch?v=CPo0-GcM ... re=related nie wiedzialam ze taki filmik jest