[Wisła] 3 mioty w szopie, wokół groźne psy - pomocy!

Szkoda że bez szans na parkę

czy dokarmiacie je w tej szopce? to może pomóc w ewentualnych odłowach, jak będą wychodzic do miski :roll:

Moczydlanka pisze:Ewa dziewczyna nie chce dwóch, bo jej mąż nie chce, zgodził się na jedno i to po wielu namowach

Proponuję namawiać na dwa kociaki, z opcją DT dla tego drugiego.

Dla takich małych kociaków bardzo ważne jest kocie towarzystwo. Zabranie ich od matki to już duża trauma, więc chociaż rodzeństwo zapewni poczucie bezpieczeństwa! Kociaki będą się dużo lepiej chowały i rozwijały zarówno psychicznie jak i fizycznie, jeżeli będą razem. Po kilku tygodniach, jak już maluchy podrosną, drugiego kociaka można przecież oddać do innego DS. Maluchy są tak piękne, że nie będzie to trudne.

BTW - te kociaki są maleńkie i nie wiem czy w ogóle już jedzą pokarm stały. Trzeba się przygotować w razie czego na karmienie butlą

Te większe powinny juz zaczynać :roll:

Jana, tam są 3 mioty- najstarszy jest starszy od tej brykajacej dwójki ze zdjęć a w tym wieku róznice w rozwoju sa ogromne więc pewnie cośtam wciagają.

Do adopcji miała iśc właśnie dziewuszka ze "średniego" miotu.

Pisałam o kociakach ze zdjęć.

Najmłodszy miot na bank jeszcze nie je stałego pokarmu (o ile zdjęcia są aktualne), średnie panienki to loteria. Na moje oko mogą być tylko na cycu matki. Zdjęć najstarszego miotu nie ma, więc się nie wypowiadam.

Gdyby były plany umieszczenia kociaków w lecznicy - pamiętajcie proszę o zagrożeniu panleukopenią. Niestety, pojawia się.

Na umieszczenie ich gdziekolwiek poza dt nie ma szans finansowo

Kod: Zaznacz cały: [url=http://tnij.org/heem][img]http://tnij.org/heel[/img][/url]

bannerek od Małej Dzikuski do wstawienia w podpis

Przepiękne maluszki...

Nie ma ktoś miejsca w stodole niedaleko Wisły? Bez psów?

Podobno na 2 kociaki (kolorowa dziewczynka i chłopak - z tych najstarszych, tak?) są wstępnie chętni. Pozostaje 9

Dla tych najmniejszych ratunkiem byłby dt gdzie mogłyby byc z mamą. Na bezpośrednią adopcję są zdecydowanie za małe jeszcze

Ale nawet nie wiadomo, która kotka od którego kociaka :roll:

9 maluszków PILNIE potrzebuje dt, są zagrożone rozszarpaniem przez psy :!:

8 jeden z tych najmniejszych w nocy zniknął nie wiem co się stało, ale jak wróciła kuna....

Dwóch trzykolorowych koteczek średniaczów dzś nie widziałam, ale one może siedzą za deskami

Jutro albo pojutrze będę próbować z tych najstarszych odłowić chłopca i dziewczynkę i pójdą w świat

Niestety domek który bierze chłopca też nie weźnie dwóch bo mają już kotkę po sterylce

Jola, brutalna prawda jest taka, że nie zawsze udaje się pomóc wszystkim. Jeśli choć kilka z tych malców zostanie uratowanych - to i tak będzie sukces. Więc i z dwóch domków należy się cieszyć...

Mam jednak cichą nadzieję że maleństwo się znajdzie

One maja taką urodę, ze znajda amatorów, tylko jakieś w miarę bezpieczne schronienie na odchowanie potrzebne, bez wrednych psów i kun...

Czy ktoś jest w stanie dać im szansę? Wiem, że środek sezonu na kociaki, ale może...

Moczydlanka, czy widziałaś ile dzisiaj jest kotków?

[Wisła] 3 mioty w szopie, wokół groźne psy - pomocy!

Kto przegląda forum