
Moderator: Estraven
koconek pisze:Najprawdopodobnie Tiramisu znalazł swój kąt na stałe.
Domku, domku potwierdź - twój ci on jest, czy nie?![]()
![]()
anna57 pisze:koconek pisze:Najprawdopodobnie Tiramisu znalazł swój kąt na stałe.
Domku, domku potwierdź - twój ci on jest, czy nie?![]()
![]()
![]()
![]()
Zostaje u Marcina
napdon pisze:No mój ci on , mój.
Tak ustaliłam z Anią Z i Marcinem.
Od trzech tygodnie jest już u mnie. Tiramisu ( mój Mundek) chyba miał w przeszłości przykre doświadczenia z facetami, ze nie zaakceptował Marcina.
U mnie ma zapewniony wikt i opierunek oraz dużo miłości i miziania.
Jak już ktoś gdzieś na innym wątku napisał "skutkiem ubocznym" fivków są nieograniczone możliwości w mizianiu.
Polecam fivki jeżeli ktoś chce mieć super mizistego kota w domu.
napdon pisze:Munek i ja bardzo dziękujemy.
Nigdy nie przypuszczałam, że mój pierwszy tymczasik zostanie na stałe u mnie.
Moja wiedza na temat kocich chorób do lutego była zerowa.
Teraz jestem już trochę wyedukowana teoretycznie i praktycznie .
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], nfd i 193 gości