» Śro cze 23, 2010 20:03
Re: Koty ze schroniska potrzebują leczenia,dt i ds - SZCZYTNO!!!
Koteczka dzisiaj w lepszym stanie ogólnym ,samodzielnie jadła saszetkę viskasa,powolutku troszkę wędrowała po piwnicy.Zaopatrzyłyśmy jej ranę jak zalecono ,podałam jej też zastrzyk z antybiotyku.Zastanawiałyście się jak sobie radzę z zastrzykami ,po prostu jestem pielęgniarką z zawodu.Rana a właściwie dziura po ropniu nadal wygląda źle chociaż jest bardziej wysuszona.Martwi mnie co z kupkami ,ponieważ cała rana jest bardzo blisko odbytu ,widzimy ,że koteczka wchodzi do kuwetki grzebie w piasku ,ale efektów nie jesteśmy pewne, przy nas nie było.Pozostałe maluchy szaleją ,siedziałyśmy z Asią i obserwowałyśmy jak się biją ,polują na siebie, nie potrzebny nam telewizor ,mamy kino za darmo i to codziennie.
Ostatnio edytowano Śro cze 23, 2010 20:09 przez
horacy 7, łącznie edytowano 1 raz