Przytulanka-jest źle, zbieramy na leczenie

Zmienilam tytuł, szukajcie proszę gdzie mozecie, ja mam dziś kocioł w pracy

Dobrze by było teraz odkarmic kotke dobrym jedzonkiem, moze gerberkami na początek.
Czy kicia tez chętnie zjada puszki czy tylko suche? Mam w domu kilka
tabletek Scanumone może będa potrzebne dla kici.
Tylko i tak niczego nie mozna podawac bez weta, on ma na pewno swoja
koncepcje leczenia.

Prosimy o pomoc dla Przytulanki.

podrzucę w biegu - pomoc finansowa jest bardzo potrzebna... kotka musi szybko trafić do lekarza, ma kłopoty z oddychaniem!

ja jej przywiozłam Immunodol, ale ona nie za bardzo chce jeśc mokrego, a tam jest wkruszany.
Dziś bedziemy próbowac dostać się do weta, trzymajcie kciuki. I w dalszym ciągu potrzebna pomoc finansowa... :oops:

Tak myślę, ze gdybyśmy jej teraz nie zabrali, za tydzień - dwa nie mogłoby jej już nie być

ona od stycznia jest prawie cały czas na antybiotykach - chyba, ze dokumentacja kłamie... :roll:

miała tylko dwa razy przerwę - 24.03-05.04 i 05.05-18.05. Poza tym od 13 stycznia non-stop antybiotyki.... :evil:

koszmar z tym paluchowym leczeniem

HOP :!:

do ktorego weta w koncu idziecie?

Czerwiceki albo Borkowska - nie wiem, gaota będzie umawiać!

i założy za wizytę :oops:

wybierzcie tego lekarza, ktory jest blizej - trzeba leczyc ten koci katar, bo nie jest wesolo :cry:

dr Czerwiecki przyjmuje w kilku miejscach:

Warszawa, ul. pl Hallera 6a, tel. 6185151

LUX-WET - Warszawa, ul. al Wilanowska 9A/U8, tel. 4024545

Weźcie pod uwage tez tą Bialobrzeska, z Mokotowa to calkiem blisko.

dokladnie, wet musi byc blisko, zeby nie meczyc kici podrozami

Hej,
wydaje mi się, że jedziemy do dr Czerwieckiego, zaraz do niego dzwonię.
Przepraszam, ale nie bardzo mogę teraz przeszukiwać cały wątek - czy on naprawdę jest taki polecany?

Myślę o lecznicy na Wilczyckiej, jeśli będzie dziś wetka, u której byłam z Never. Po pierwsze blisko, po drugie wetka jest bardzo przejęta pacjentem, po trzecie - ceny nie są z kosmosu.
Never, masz nr do tej lecznicy?

nie, to musi byc ktos z doswiadczeniem w bialaczce - Czerwiecki jak dla mnie jest ok.

mpogorzelski pisze:Weźcie pod uwage tez tą Bialobrzeska, z Mokotowa to calkiem blisko.

ja tam nie pojadę, ale oczywiście jeśli nie będzie nic lepszego, mozna spróbować, przekazę dokumenty. ja mam zle zdanie o tej lecznicy i go już nie zmienię. Poza tym problem polega na tym, ze kotka cały czas byla leczona antybiotykami, non-stop. I nie wiadomo co teraz...
Pojedziemy do Czerwieckiego, a potem na badania na Zytnią - tam przynajmniej nie muszę od razu płacić. jeszcze sprawdzę jak z Osowską - tam jest leczenie kocim interferonem, i mozna płacić za pojedynczy zabieg. Ona jest tak koszmarnie slaba i wyniszczona antybiotykami, ze nie mam pomysłu jak jej pomóc - ten interferon przychodzi mi do głowy..
Zylexis pdobno dostała w schronisku, aczkowliek tam dają po jednej dawce, a nie całe leczenie :roll:

Przytulanka-jest źle, zbieramy na leczenie

Kto przegląda forum