Witam, man nóż na karku a wraz ze mną 3 pręgowane, bure kocurki oraz jedna czarna kotka (lekkie pręgi jej już wychodzą też) wszystkie 7 tygodniowe. Zdrowiutkie!
Sprawa wygląda następująco, kotki miały dzisiaj jechać do sklepu zoologicznego w Czeladzi (dokładniej M1 czy tam Real, dokładnie nie wiem bo to nie ja je tam chciałam umieścić), kiedy dowiedziałam się, że ktoś chce je umieścić w zoologicznym zamarłam. Zwłaszcza, że czytałam, że mają tam jakąś zarazę i koty umierają.. Potwierdził to nawet weterynarz, który odrobaczał małe, stwierdził "takie okazy zdrowia jesli pójdą tam to na pewną smierć i stracenie..". Sumienie nie daje mi żyć, od 2 godzin siedze na necie, dzwonie po znajomych (nawet z drugiego krańca Polski - Olsztyn i okolice ponieważ jest możliwośc dostarczenia kotków również tam! Znajoma będzie u mnie w piątek więc może je zabrać po weekendzie) i próbuję znaleźć im dom, chociaz tymczasowy. Jesli nie znajdziemy to nie wiem co stanie się dzisiaj z kotkami. Ja jestem tylko do wtorku w Polsce, później wyjeżdzam do Anglii. Mieszkam w bloku z rodzicami, nie mamy jak wziąc tylu maluchów. Jestem załamana.
Może jest ktoś kto się zlituje, kto ma chociaz jakieś małe miejsce gospodarcze w domku dla tych maluchów? Wszyscy, których znam sa zaangażowani w akcje znalezienia domu, ale mamy na prawdę bardzo mało czasu. Do dzisiaj, do 19!

Prosze o pomoc. Jestem z Mikołowa, kotki obecnie są w Dąbrowie Górniczej. Istnieje możliwośc dostarczenia ich do domu tymczasowego.
Mój telefon kontaktowy to
511420611 - Marzena.
na pewno sie ktoś dla nich znajdzie, póki co po prostu nie mamy ich nawet gdzie "przechować".
Poniżej zdjęcie jednego kotka, nie mam więcej. Ale tak jak wspominałam 3 takie jak on (buraski) i jedna kotka czarna.
http://img695.imageshack.us/img695/69/ph296.jpgPS.Własnie się dowiedziałam, że znalazła się chętna na czarną kotkę. Niestety dopiero za 3 tygodnie może ją zabrać, bo za tydzień leci do Stanów na 2 tygodnie. Czyli ciągle potrzebujemy domu tymczasowego, bo za 3 tygodnie mnie już dawno w kraju nie będzie

Mamy jednak gwarancję, że jeden kociak będzie miał dom. Jeszcze 3 bure kocurki do rozdania. Prosze o pomoc w dalszym ciągu.