PAKT CZAROWNIC XV - trwa lipcowe głosowanie!

Jak tam ida egzaminy?? Trzymamy kciuki :ok:

.

Właśnie kończy sie trzeci dzień - sądny . Z relacji mojej dzieciny
1. dzień 1szy - zamiast kompozycji wyszła grafika
2. dzień 2gi - "narysowałam najgorszy rysunek, jaki kiedykolwiek zrobiłam"
3. dzień 3ci - godziny poranne : zrąbałam kompozycję i wyszło trochę za małe
4. dzień 3ci - godziny popołudniowe : jeszcze nie wiem, okaże sie o 19 - tej.
Kandydatów 100 - miejsc 15 ?????
Resztę sobie same dogadajcie.

Skwareczku łódź zwiedzona, zbytnio mi sie nie podoba. Starówka ładna i odnowiona Manufaktura

Oby sie udalo!!! Lodz do szczegolnie pieknych miast nie nalezy to fakt... Stare kamienice i to wszystko. Nie ma tam nawet za bardzo co zwiedzac

.

A już jeździć po Łodzi to masakra totalna! :evil:

villemo5 pisze:A już jeździć po Łodzi to masakra totalna!

Hahaha tez!!! Szczegolnie w sezonie letnio-naprawowym kiedy polowa ulic remontowana i zamknieta

.

Czy w tym miesiącu jest jakieś głosowanie czy przegapiłam? :oops:

skwareek pisze:
villemo5 pisze:A już jeździć po Łodzi to masakra totalna!

Hahaha tez!!! Szczegolnie w sezonie letnio-naprawowym kiedy polowa ulic remontowana i zamknieta .

Lepsze to niż NIE JEŹDZIĆ po Łodzi... ;-)

(tak serio - jechaliśmy z TŻ-em nad morze, wrzesień 2009... jedziemy w nocy, żeby ominąć korki, nad ranem mieliśmy być... godzina ok 1:30... poszła lewa półoś...)

za egzaminy trzymam kciuki :ok:

i przy okazji zapraszam na bazarek

viewtopic.php?f=20&t=113339

shira3 pisze:Czy w tym miesiącu jest jakieś głosowanie czy przegapiłam?

1 kandydat - AFN Kraków

Czarownice wymarły??

Chciałam na bazarek zaprosić - o: viewtopic.php?f=20&t=113365

Acha... Dziś zrobiłam dochodzenie w domowej spiżarni.
Do dyspozycji delikatnych podniebień Sióstr Czarownych będą szlachetne trunki:
Nalewki
z aronii
z malin
z wiśni
Wina
malinowo - jeżynowe
wiśniowe
aroniowe
Wody rozmowne
Pomaranczówka
Cytrynówka z kawą :mrgreen:

Dogrzewam się po weselisku - nie wiem jak para młoda ale ja wymarzłam bo przyjęcie na świeżym powietrzu było a w nocy aż 10st, no ale zabawa była przednia.
Melduję, że zakupiony na bazarku furminator jest urządzeniem nie do przereklamowania.
Nie wiedziałam, że tyle z kotów da się wyczesać bez ich garbowania

A do tej pory stosowałam szczotkę , którą uważałam za wystarczająco dobrą do czesania.
Siostro Prezes a malinowo-jeżynowej na bazarek nie można by wstawić, chętnie zakupię i uraczę się nią.
Byłaby to namiastka spotkania,bo przecież na sabat przyjechać nie mogę.