Nieistotne w sumie skąd byleby DS dali. Dobry dom
jak kicia w lecznicy?
Moderator: Estraven

Kaprys2004 pisze:Pewnie w im większej liczbie miejsc, tym lepiej. Dzięki wielkie za propozycję pomocy. Szkoda kocinki..
Z ciekawości pytałam skąd ludzie do adopcji do mnie trafiali i w 95% byli z Allegro, a pozostali z Miau.. Ale przecież wszystko jedno skąd trafią, byle dobre rzeczy mieli do zaproponowania
Nie ważne skąd ludziska do nas trafią,byle by tylko mieli coś ciekawego do zaproponowania po za zwykłym "ja chce tego kota".Potrzeba więcej uczucia i czułości

_kathrin pisze:Info parafialne: mam do wzięcia za jakis tydzień kocięta z bazarku Różyckiego, sztuk trzy. A w połowie lipca kocięta z Chodkowa (od Jopop) sztuk 7 (sic!!!) z tymi drugimi jest o tyle problem, że kocięta pochodzą z czystej wsi, więc nie mogą trafić do domu z jakimś syfem, ich oporność -7. I jak się tylko załapią kocięta z Pl.Krasińskich, sztuk trzy
_kathrin pisze:Biało-ruda kicia z lecznicy niestety umarła
Użytkownicy przeglądający ten dział: ClomblizLow, Google [Bot], Hana, kota_brytyjka i 72 gości