Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 23, 2010 18:09 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

Dam Ci mala podpowiedz: ten kotek nie ma ogonka :mrgreen:
A dzis wchodze do dzieciecego pokoju i widze porozrzucane dzieciece ubranka. Pytam sie dzieci,które zrobilo taki balagan. One odpowiadaja, ze nie ruszaly ubranek. Spieszylam sie, wiec sama zaczelam zbierac ciuszki, otwieram szafke, a w niej ....wyciagnieta i zadowolona Sonia 8O .
Sonia Balaganiarz, pasuje do dziecieco-kociego rozrabiajacego tria, wiec teraz mam kwartet.

milamila

 
Posty: 152
Od: Czw maja 13, 2010 12:54

Post » Śro cze 23, 2010 19:19 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

U mnie mocne gumki na uchwytach,bo bywało,że przychodziłam do domu,koty w szafkach,a swetry,albo ręczniki na podłodze.Sonia więc często wchodziła za książki, pewno czasem lubi się schować.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56253
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw cze 24, 2010 9:15 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

taaaaa :lol:
porządki w szafach, skąd ja to znam :mrgreen:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw cze 24, 2010 9:50 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

Jestem wykwalifikowana sprzataczka z doswiadczeniem :mrgreen:
Juz Wam wczesniej pisalam, ze Sonia do nas pasuje :D
Killatho, jak Agusia?

milamila

 
Posty: 152
Od: Czw maja 13, 2010 12:54

Post » Pt cze 25, 2010 10:13 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

U nas sytuacja sie stabilizuje. Sonia w dzien sypia w szafie, w nocy na torbie Tz. Z Franciszkiem prawie juz nie rozrabiaja...
Wczoraj byl dzien pielegnacyjny. Obcielam kotom pazury, wyczesalam...Najfajniejsze jest to, ze chyba rywalizowaly ze soba, które bedzie grzeczniejsze :lol:
Franek nie lubi obcinac pazurów a wczoraj sam przyszedl i spokojnie siedzial jak mu je skracalam. Sonia caly czas byla grzeczniutka.

milamila

 
Posty: 152
Od: Czw maja 13, 2010 12:54

Post » Pt cze 25, 2010 16:42 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

To ja bardzo poproszę o więcej takich wieści.Milamila, jakieś zdjątka może,co? Ja tak nieśmiało....
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56253
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 26, 2010 13:11 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

Jak tak nieśmiało :wink:
to proszę całą sesję.
Oto Franciszek:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
I piękna Sonia
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
A tutaj razem (na pierwszym zdjęciu osławiona torba):
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Dzisiaj znowu Franio pogonił Sonię, ale Sonia też zaczepia Franciszka :P

milamila

 
Posty: 152
Od: Czw maja 13, 2010 12:54

Post » Sob cze 26, 2010 14:05 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

Dzięki :1luvu: Franek jest kotem niezwykłej urody,słowo.Sądząc po zdjęciach,nie jest źle.Sonia nie jest taką potulną kotką,ma charakterek i dobrze,nie da sobie w kaszę dmuchać.Z czasem się polubią,jestem pewna.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56253
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 26, 2010 15:25 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

Ewar, Franciszek sie klania :mrgreen:
Dziekuje za slowa pociechy, na szczescie ja tez widze, ze jest coraz lepiej miedzy nimi. Cieszy mnie to bardzo.

milamila

 
Posty: 152
Od: Czw maja 13, 2010 12:54

Post » Sob cze 26, 2010 15:34 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

Sonia i Franek DWA razy wachali sie noskami, a potem Sonia sié otarla o Franciszka 8O 8O 8O !!!!!!

milamila

 
Posty: 152
Od: Czw maja 13, 2010 12:54

Post » Sob cze 26, 2010 17:29 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

To już coś! :lol: :lol: :lol: Wiesz,ja też myślałam,że u mnie będzie nieciekawie,jeżeli chodzi o relacje rezydentki-tymczasy.Okazuje się,że Zuś chce koniecznie nawiązać kontakt z Melą,a teraz widzę,że Gucia bawi się z Tolą.O przyjaźni jeszcze nie piszę,ale nie ma już syków,chodzenia na ugiętych nóżkach,chowania się.Tak jak pisałam wcześniej,nie będzie im się chciało walczyć,bo po co? Z czasem nawet się zaprzyjaźnią,jestem pewna.Mocne kciuki za to :ok: :ok: :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56253
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 27, 2010 8:10 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

Franek śliczny :1luvu:
No i szybciutko się dogadują

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 28, 2010 10:43 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

OKI pisze:Franek śliczny :1luvu:
No i szybciutko się dogadują

OKI, dziekuje, ale Franciszek sie gruby zrobil :oops: . Tez sie ciesze, ze jest coraz lepiej miedzy nim a Sonia.
Twoje futrzaki tez piekne. Wlasnie sie wgryzam w Twój watek, czesc pierwsza. Chyba dlugo mi zejdzie :lol:

Sonia siedzi w szafie, która potrafi sama otworzyc :mrgreen: Zjadla sniadanie, a teraz spi. Franek tesknym wzrokiem spoglada za okno. Na balkonie jest nieciekawie, bo kosza trawe przed blokiem. Koty sie pochowaly.

milamila

 
Posty: 152
Od: Czw maja 13, 2010 12:54

Post » Pon cze 28, 2010 19:14 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

Ej tam, zaraz gruby - po prostu dobrobyt po nim widać :mrgreen:

Oszalejesz, jak to wszystko przeczytasz :strach: :strach: :strach:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 30, 2010 7:46 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

OKI pisze:Oszalejesz, jak to wszystko przeczytasz :strach: :strach: :strach:

Poczytamy.....zobaczymy...... :mrgreen:
U nas wszystko dobrze.
Wedlug mojej siostry Sonia przytyla. Ja sie nie wypowiadam, bo nie mam wyczucia wagowego w rekach. Jednak jest to mozliwe, bo opracowalam nowy system karmienia. Teraz jedza osobno, tylko chrupki razem dostaja. Musze ich rozdzielac, bo Franciszek w krótkim czasie zrobil sie gruby. Teraz dostaje tyle, ile powinien zjadac.
Hmmm. Ewar, czy wskazane jest pisanie na tym watku o Franciszku, jesli glównym tematem jest Sonia?

milamila

 
Posty: 152
Od: Czw maja 13, 2010 12:54

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 104 gości