Ludwiczek najpiękniejszy kot na świecie...(')

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 26, 2010 11:43 Re: Ludwiczek najpiękniejszy kot na świecie został Poznaniakiem

ja moje stworki wożę w osobnych transporterkach. W jednym się nie mieszczą, a i cieżar rozłożony na dwie ręce :twisted:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 26, 2010 13:28 Re: Ludwiczek najpiękniejszy kot na świecie został Poznaniakiem

Teraz sobie myślę, że z dwoma transporterami to dzięki moim "zasadom" (czyt.psychozom, fobiom - jak kto woli toto nazwać) ciężko mi będzie samej jechać do weta :oops: Ja niestety mam coś takiego, że nie postawię transportera na ziemi przed otwieraniem drzwi np....tak samo nie postawie na ziemi siatek z zakupami czy wyjmowanych fotelików samochodowych a pranie np. wieszam zawsze w odpowiedniej kolejności, na odpowiedniej lince i przypinam odpowiednim kolorem klamerek :wink:. Transporter ma funkcję przypięcia pasem na tylnym siedzeniu więc koty jeżdżą bezpiecznie. Chyba musiałabym najpierw wynieść jednego- przypiąć, potem drugiego -przypiąć a wychodząc od weta wynieść jednego (drugi wówczas stałby u weta (oczywiście nie na podłodze :oops: ) ... kurcze dziwna jestem stwierdzam :mrgreen:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Sob cze 26, 2010 13:58 Re: Ludwiczek najpiękniejszy kot na świecie został Poznaniakiem

Asia_Siunia pisze:Teraz sobie myślę, że z dwoma transporterami to dzięki moim "zasadom" (czyt.psychozom, fobiom - jak kto woli toto nazwać) ciężko mi będzie samej jechać do weta :oops: Ja niestety mam coś takiego, że nie postawię transportera na ziemi przed otwieraniem drzwi np....tak samo nie postawie na ziemi siatek z zakupami czy wyjmowanych fotelików samochodowych a pranie np. wieszam zawsze w odpowiedniej kolejności, na odpowiedniej lince i przypinam odpowiednim kolorem klamerek :wink:. Transporter ma funkcję przypięcia pasem na tylnym siedzeniu więc koty jeżdżą bezpiecznie. Chyba musiałabym najpierw wynieść jednego- przypiąć, potem drugiego -przypiąć a wychodząc od weta wynieść jednego (drugi wówczas stałby u weta (oczywiście nie na podłodze :oops: ) ... kurcze dziwna jestem stwierdzam :mrgreen:



nooooooooo :mrgreen:

ja tego problemu nie mam, ale np. z układaniem naczyń na suszarce mam podobnie. Tzn od tyłu idą duże talerze aż do najmniejszych, w osobnej okapce są lyżki i łyżeczki, a w osobnej widelce i noże :D nigdy odwrotnie. Bo to mnie wkurza.
Asia a Ty nie jesteś numerlogiczną 8 czasem? ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 26, 2010 14:31 Re: Ludwiczek najpiękniejszy kot na świecie został Poznaniakiem

Asia_Siunia pisze:Teraz sobie myślę, że z dwoma transporterami to dzięki moim "zasadom" (czyt.psychozom, fobiom - jak kto woli toto nazwać) ciężko mi będzie samej jechać do weta :oops: Ja niestety mam coś takiego, że nie postawię transportera na ziemi przed otwieraniem drzwi np....tak samo nie postawie na ziemi siatek z zakupami czy wyjmowanych fotelików samochodowych a pranie np. wieszam zawsze w odpowiedniej kolejności, na odpowiedniej lince i przypinam odpowiednim kolorem klamerek :wink:. Transporter ma funkcję przypięcia pasem na tylnym siedzeniu więc koty jeżdżą bezpiecznie. Chyba musiałabym najpierw wynieść jednego- przypiąć, potem drugiego -przypiąć a wychodząc od weta wynieść jednego (drugi wówczas stałby u weta (oczywiście nie na podłodze :oops: ) ... kurcze dziwna jestem stwierdzam :mrgreen:

8O

:ryk:

Całe szczęście że jestem 4... :wink:

A tak serio to chyba każdy coś tam swojego ma. Ja na przykład myję wszystkie owoce i jajka, czasem nawet płynem do mycia naczyń, nawet jeśli obieram je potem ze skórki :lol:

LaraAnn

 
Posty: 190
Od: Wto wrz 01, 2009 19:02
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 26, 2010 18:36 Re: Ludwiczek najpiękniejszy kot na świecie został Poznaniakiem

8O

Detektywa Monka się naoglądałyście, czy co... :ryk:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob cze 26, 2010 20:19 Re: Ludwiczek najpiękniejszy kot na świecie został Poznaniakiem

sisay pisze:8O

Detektywa Monka się naoglądałyście, czy co... :ryk:


Chyba jestem jakimś Monkowym potomkiem :? ...


Magda - ja jestem "7" :mrgreen: . A z naczyniami w zmywarce mam to samo. Nikomu nie pozwalam do niej naczyń wkładać "bo ja mam swój system" :wink:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Sob cze 26, 2010 20:25 Re: Ludwiczek najpiękniejszy kot na świecie został Poznaniakiem

Ania, 4 tez jest bardzo poukładana :wink:
to taki porządek z natury rzeczy :)
ja jestem numerologiczną 8, generalnie niby że po trupach do celu, ale to nie ja......... mam inne przymioty hehe
\
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 26, 2010 20:31 Re: Ludwiczek najpiękniejszy kot na świecie został Poznaniakiem

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Sob cze 26, 2010 21:21 Re: Ludwiczek najpiękniejszy kot na świecie został Poznaniakiem

niom
a ja kiedyś chodziłąm do takiej "nawiedzonej" szkoły ;)
Studium psychotroniki i radiestezji :twisted: także ja troszku czarownica jestem :P

dobrej nocki dla wszystkich :1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 27, 2010 7:51 Re: Ludwiczek najpiękniejszy kot na świecie został Poznaniakiem

magdaradek pisze:niom
a ja kiedyś chodziłąm do takiej "nawiedzonej" szkoły ;)
Studium psychotroniki i radiestezji :twisted: także ja troszku czarownica jestem :P

dobrej nocki dla wszystkich :1luvu:



I już wiadomo jak sie domki znajduje... :ryk:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Nie cze 27, 2010 9:09 Re: Ludwiczek najpiękniejszy kot na świecie został Poznaniakiem

tak Tami, czary-mary i domek zauroczony :ryk:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 28, 2010 8:07 Re: Ludwiczek najpiękniejszy kot na świecie został Poznaniakiem

Przybywam po chorobie i zabieram się do "doczytywania" :wink:
Uściski dla Ludwiczka i jego przyszywanej siostrzyczki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon cze 28, 2010 8:37 Re: Ludwiczek najpiękniejszy kot na świecie został Poznaniakiem

Asia_Siunia pisze:Tu są fajnie opisane "numerki"
http://www.magiakart.pl/numerologiczna_ ... ls,44.html



o ja cieeee, jestem "na najwyższym etapie rozwoju duchowego" , posiadam "niezwykły dar przewidywania" :mrgreen: ale za to też "dosyć zmienne usposobienie, huśtawki nastrojów, neurotyczność, nadwrażliwość i zgryźliwość" ha! :ryk:

Lara Ann, nie myj jajek! chyba że zaraz przed zjedzeniem. Skorupka jajka nie jest szczelna, mycie powoduje zwiększenie przepuszczalności skorupki i łatwiejsze wnikanie bakterii do środka, a więc skutek odwrotny do zamierzonego.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 28, 2010 8:55 Re: Ludwiczek najpiękniejszy kot na świecie został Poznaniakiem

Georg-inia pisze:Lara Ann, nie myj jajek! chyba że zaraz przed zjedzeniem. Skorupka jajka nie jest szczelna, mycie powoduje zwiększenie przepuszczalności skorupki i łatwiejsze wnikanie bakterii do środka, a więc skutek odwrotny do zamierzonego.

Ale ja je myję bezpośrednio przed rozbiciem, żeby mi żadne paskudztwo z tej skorupki nie przeszło na zawartość, a tak to chyba nawet wręcz wskazane?

Nie miałam pojęcia o tej przepuszczalności. Człowiek uczy się przez całe życie. Dzięki! :)

LaraAnn

 
Posty: 190
Od: Wto wrz 01, 2009 19:02
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 28, 2010 10:01 Re: Ludwiczek najpiękniejszy kot na świecie został Poznaniakiem

Georg-inia pisze:
Asia_Siunia pisze:[color=#004080]Lara Ann, nie myj jajek!


przeczytałam początek i zaczęłam się zastanawiać o co właściwie chodzi..... :P :lol: :ryk:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alessandra, Google [Bot], kasiek1510, puszatek, Szymkowa i 45 gości