Dziękuję, że się cieszycie

A Bajronka, który lał u pewnej pani, która go po tygodniu oddała i wszyscyśmy się zastanawiali czy mu przejdzie, to pewnie pamiętacie

No i lał i to na pościel regularnie - przez pare miesięcy...

A po tych bodajże 4 czy 5 miesiącach nagle mu odbiło i do tej pory nie leje

Więc wydaje mie się, że to jakieś behawioralne problemy były, bo zdrowiuteńki był, no moż epoza tendencją do zakłaczania się i na początku tzreba było z tym walczyć

"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
