Toffik,Tylda[*],Forest,Abby[*],Fuff,Łodełyk.DT-Radek i Ziuta

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 19, 2010 19:42 Re: Toffik,Tylda[*],Forest,Abby[*],Fuff i my.DT Ryżyk i Glutek

Boo77 pisze:Obrazek


bossski profil :1luvu: :D

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5763
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 21, 2010 10:30 Re: Toffik,Tylda[*],Forest,Abby[*],Fuff i my.DT Ryżyk i Glutek

No bo Fuff jest Bossskim Kotem!


Myślę, że u nas jako-tako się mamy. Koty chyba są na swój sposób szczęśliwe, mimo, że coraz częściej i mocniej się tłuką :roll: Ale wszystkie mruczą, ładnie jedzą, wzorowo trafiają do kuwet, śpią wyluzowane. Mimo walk, potyczek i pościgów, które czasem wyglądają poważnie, każdy z kotów funkcjonuje normalnie i chyba szczęśliwie.
Oczywiście każdy ma coś swojego - Fuffowi "obiera" się ucho - robią mu się na jednym uchu okrągłe, białawe strupki, schodzą po smarowaniu maścią (panolog) ale schodzą z sierścią i ucho nam łysieje :? Ryżyk - bardzo wybredny, mało-co-jędzący, pijący tylko z kranu/zlewu/umywalki/brodzika łazi za mną i ciągle miauczy chcąc czegoś, czego ja nie rozumiem. No i Edmund Vader - zagilany, zaglutany i już uciekający przede mną kot-sznurówka.

Czy jakoś tak :mrgreen:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt cze 25, 2010 19:28 Re: Toffik,Tylda[*],Forest,Abby[*],Fuff i my.DT Ryżyk i Glutek

Słoneczko Moje Kochane. Dziś mija 7 miesięcy od dnia, kiedy postanowiłaś nas opuścić. Mimo upływu czasu, wcale mniej nie boli, tylko człowiek chyba rzadziej myśli i rozpamiętuje. Ból, żal, nieopisana pustka są wciąż takie same. Mam nadzieję, że jesteś szczęśliwa w Kocim Raju, że biegasz, skaczesz, robisz te wszystkie rzeczy, których tu, na ziemi, nie mogłaś robić. Polujesz na muchy (oczywiście bezkrwawo!), śledzisz mrówki i wielkie rybiki w Niebieskiej Łazience. Matyldziu, mam nadzieję, że nie gniewasz się za Fuffka, on nie miał zastąpić Ciebie, miał ukoić nasze serca po Twojej utracie. Mam nadzieję, że czuwasz nad nami, nad Fuffkiem, nad naszymi tymczasami. Mam nadzieję, że skiniesz łapką w kierunku Edmunda by opuścił go w końcu gronkowiec a Mundek znalazł dla siebie dom idealny. Mam ogromną nadzieję, że Gdzieś Tam jesteś, widzisz nas i czekasz na nas, że kiedyś nas przywitasz...

Twoja rodzina.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt cze 25, 2010 20:53 Re: Toffik,Tylda[*],Forest,Abby[*],Fuff i my.DT Ryżyk i Glutek

Matyldzia musi być gdzieś tam razem z innymi kotami za którymi tęsknią tu na ziemi Duzi i z tymi za którymi tu nikt nie płakał a tam są wyjątkowe jedyne kochane i szczęśliwe. Naucz rozumku Bazylka żeby więcej nie warczał i nie gryzł jak się znowu spotkamy i Robercika przytulastą kuleczkę ucałuj w nos od nas, zaopiekuj się nimi jako starsza siostra, czekajcie tam na nas pomachajcie łapką, my tu ciągle jesteśmy i próbujemy pomóc innym, które nie miały tak szczęśliwych domków. Kiedyś się spotkamy i wymiziamy :D .
Kocha się kilka razy różne istoty Pati kochałaś Matyldę za to że była Matyldą kochasz Fufka za to że jest Fuffem nikt nie zajął niczyjego miejsca tylko każdy ma swój osobny kawałek w sercu. Na pewno się nie gniewa bo przecież o niej nie zapomniałaś pomogłaś za to kolejnemu kociastemu. Bo takie jest życie niestety opuszczają nas ludzie zwierzęta których kochamy i którzy kochali nas. Jedyne co to mam nadzieję że niezależnie od tego jak kto wierzy i jak to nazywamy niebo czy cuś że kiedyś się z nimi spotkamy inaczej to nie miałoby sensu....
Obrazek

http://www.kociarnia.opole.pl
Bazylku,Roberciku[*]Pamiętamy

daga80

 
Posty: 2209
Od: Pon paź 05, 2009 19:21
Lokalizacja: Opole

Post » Pon cze 28, 2010 8:52 Re: Toffik,Tylda[*],Forest,Abby[*],Fuff i my.DT Ryżyk i Glutek

Dzięki Daguś.


U nas wczoraj było dość leniwie. Chłopaki albo się ganiali albo spali. Każdy na swój sposób ;)

Fuff, zwinięty w pół-rogalik, śpi "pilnując" swojej myszy...
Obrazek

Edmund, w pełnym okręgu, w wiklinowej budce, którą wyraźnie polubił :)
Obrazek

Ryżyk, jak to Ryżyk - wypróbowując coraz to nowe pozycje. Tutaj pozycja "Na pilota od TV":
Obrazek


A tak w ogóle, to nastały u nas ciężkie czasy :( Znalazł się dom dla Ryżyka, dom wygląda na naprawdę super. A my wciąż nie wiemy czy chcemy go oddać. Niestety nie damy rady z czterema kotami. Ja nerwowo (przynajmniej póki jest Edmund) a Grześ oddechowo - i to jest dużo ważniejsze od moich nerwów. Także mój wymarzony stan - dwaj rezydenci i dwa tymczasy, jest jak na razie (a może i nigdy) nierealny :( A ponieważ w Opolu nie ma domów tymczasowych, przynajmniej takich o których byśmy wiedziały i które byłyby skłonne do współpracy, każde miejsce na tymczasie jest bezcenne. Więc chyba będziemy musieli pożegnać się z Ryżym :( A co gorsza, on jakoś w ostatnich dniach zrobił milowe postępy - przytył, zrobił się taki "nasz", jakby wiedział, że chcemy go oddać. Mizia się, wita, strzela baranki, ciągle nam towarzyszy. Ehhh.... :( Bardzo, bardzo mi ciężko.

Edmund dostał wczoraj pierwszy z czterech Zylexisów. Kolejny zastrzyk jutro. Zobaczymy czy organizm podejmie walkę z gronkowcem. Jak na razie dajemy radę na Tussalu i Sulfarinolu, z tym, że tym sposobem to my się nie wyleczymy :? Trwają też przygotowania do auto-szczepionki. Tym czasem, chłopaki fascynują się Mundialem ;)

Obrazek


A Fuff jak to Fuff. Jest najukochańszym naszym kotem :) Mizia się jak wściekły, barankuje z siłą wodospadu i wciąż boi się "niewyobrażalnego zua" :lol: Ale jak tak wspominamy czas zaraz po przyjeździe do nas to Fufcio zrobił totalny zwrot o 180 stopni :D Jest naprawdę cudownym kotem!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon cze 28, 2010 10:16 Re: Toffik,Tylda[*],Forest,Abby[*],Fuff i my.DT Ryżyk i Glutek

Wiesz ja mam podobny problem.
Chętnie zostawiłabym Gandalfinia.
Myszon wreszcie ma się z kim bawić.
Ale wtedy już nie wezmę żadnego tymczasa.
I bije się z myślami i nie wiem co robić...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon cze 28, 2010 10:48 Re: Toffik,Tylda[*],Forest,Abby[*],Fuff i my.DT Ryżyk i Glutek

Dokładnie. Ryżyk z Fuffem też zacieśniają kontakty.
Jak zabraknie Ryżyka, Fuff zostanie sam na sam z rzężącym Edmundem, którego się boi i pewnie z kimś nowym, kto też nie bardzo wiadomo jak się będzie zachowywał. A z Ryżykiem całkiem nieźle im już idzie.
Ale Mundek to długi tymczas, a w schronie jest dosłownie kolejka potrzebujących...
Ostatnio edytowano Pon cze 28, 2010 11:03 przez Boo, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon cze 28, 2010 10:52 Re: Toffik,Tylda[*],Forest,Abby[*],Fuff i my.DT Ryżyk i Glutek

Szkoda, że w Opolu domów tymczasowych brak :(
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon cze 28, 2010 11:10 Re: Toffik,Tylda[*],Forest,Abby[*],Fuff i my.DT Ryżyk i Glutek

CoToMa pisze:Szkoda, że w Opolu domów tymczasowych brak :(


Ogromnie!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon cze 28, 2010 21:47 Re: Toffik,Tylda[*],Forest,Abby[*],Fuff i my.DT Ryżyk i Glutek

Ech ja właśnie dlatego nie mogę być domem tymczasowym :)
Zakochuję się szybko i na amen i moje koty też się zakochują, nie potrafię wydać żadnego kota, który do mnie trafił. I tak oto mam zawsze komplet :lol:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 29, 2010 6:50 Re: Toffik,Tylda[*],Forest,Abby[*],Fuff i my.DT Ryżyk i Glutek

Pati ja się tak własnie "załatwiłam" tym, że tymczasy zostały jako rezydenci, a potem przyszły nowe tymczasy, które okazały się niedaoptowalne jak na razie i chyba na to szansy w przyszłości tez nie będzie na znalezienie im domów. I teraz nie mam możliwości na przywleczenie żadnego nowego kota nawet jako tymczasowego tymczasa. Zakaz kategoryczny :evil:

Jeżeli masz dobry domek, a przynajmniej tak uważasz, to skorzystaj, chciaz wiem jakie to ciężkie i trudne :(
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto cze 29, 2010 11:33 Re: Toffik,Tylda[*],Forest,Abby[*],Fuff i my.DT Ryżyk i Glutek

Powiem Wam, że to nie jest tak, że ja związałam się z nim bardzo mocno emocjonalnie i przez to nie umiem go oddać. Pokochałam tę Ryżą mordę strasznie, to fakt, ale to nie to uczucie trzyma go u nas. Najbardziej boję się o Fuffa, że straci "przyjaciela", może nie liżą sobie uszek i nie sypiają razem ale są dużo bliżej ze sobą niż Fuff z Mundkiem (z Mundkiem chyba nie da się być bliżej :?). I ciągle mi się wydaje, że nikt nie będzie umiał o niego tak dbać, jak my. Że wszędzie będzie mu źle i gorzej niż u nas, bo to taki wyjątkowy kot...

Ale muszę go oddać. W schronie jest dosłownie kolejka potrzebujących miejsca w DT. Mundka też ogłoszę ale czy znajdzie się szaleniec??????
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto cze 29, 2010 21:26 Re: Toffik,Tylda[*],Forest,Abby[*],Fuff i my.DT Ryżyk i Glutek

Edmund po drugim Zylexisie :D
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lip 07, 2010 21:39 Re: Toffik,Tylda[*],Forest,Abby[*],Fuff i my.DT Ryżyk i Glutek

Wczoraj Ryzyk i Glutek odbyli wycieczkę na ślunsk do Pani Doktórki. Ryżyk niestety badany był na śpiocha, bo jakakolwiek ingerencja w jego kocią osobę jest gwałtem na tejże osobie więc Ryżyk nie na da koło siebie zrobić nic :?
Na szczęście zdrowy jest jak rydz (rudy) :lol:

Mundka natomiast, nie gnębi tylko gronkowiec :( Od jakiegoś czasu nie podobały mi się qpy Młodego. Były bardzo duże, jasne, bardzo galaretowate a mimo tego bardzo zwarte. No i sie wyjaśniło - Edmund ma zapalenie trzustki :( We wtorek jadę po leki - dostanie jakiś delikatny steryd. I oby się na tym skończyło :? Pobraliśmy też wzorcowego gluta - auto-szczepionka już się "hoduje".

A tak to żyjemy sobie sielsko z dnia na dzień...
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lip 10, 2010 11:24 Re: Toffik,Tylda[*],Forest,Abby[*],Fuff i my.DT Ryżyk i Glutek

Kolejny krok w kierunku osiatkowania się zrobiony. Dziś byli panowie od wiercenia dziur pod kołki do siatki :) W drugiej połowie nadchodzącego tygodnia powinno już wszystko być gotowe to rozwieszania siatek.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania i 30 gości