Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
stolowke maja moja z drugiej strony bloku -ja mam stracha by sie moje koty nie pogryzly z tkaim gosciem....po prostu bede pilnowac bardziejdalia pisze:Anulka nie wyśmiewam się, tylko zażartowałam
nie pamikuj, przeczytaj uważnie to co Maria i Monostra napisaly
od wizyty biednej głodnej koteczki nic się towarzystwu nie stanie, masz koty szczepione, zdrowe, odporne
pryskałas je niedawno fipreksem
jeśli jak piszesz skusiło ją jedzenie to moze zrób jej stołówkę z dala od swojego balkonu
anulka111 pisze:Blusik mozesz sie rechotac ile chcesz, ale jakby to byl agresywny kocur zamiast kotki???Jestem wystraszona i tyle
![]()
Birfanka pisze:
Edit: splukalas dokladnie czysta woda, zeby ocet nie zostawal w fugach miedzy kafelkami
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, PanPawel i 55 gości