Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
slapcio pisze:Dzisiaj dzieciaki obejrzała p. wet, która specjalizuje się w dermatologii. I wychodzi na to, że to raczej na pewno nie grzyb, a podły herpeswirus, który niecnie wykorzystał słabszą odporność dzieciakówNa zaatakowanych przez wirusa fragmentach najprawdopodobniej rozmnożyły się (wtórnie) bakterie o bardzo długich nazwach
- jedna z nich też działa alergizująco - oraz drożdżaki.
U chłopaków "H" i Małyszka mamy pobudzać odporność (betaglukan, przydałby się zylexis ) i smarować oridermylem, Marginesika czeka niestety kuracja sterydem i antybiol - zaatakowane został też gardło, to dlatego nie chciał jeść chrupek. Biedactwo![]()
Aleksandra59 pisze:Jak przeczytałam co się Szczylowi stało - przypomniało mi się, że maluchy które na DT u Slapcia są też miały takie "problemy" z pysiami i co się okazała:slapcio pisze:Dzisiaj dzieciaki obejrzała p. wet, która specjalizuje się w dermatologii. I wychodzi na to, że to raczej na pewno nie grzyb, a podły herpeswirus, który niecnie wykorzystał słabszą odporność dzieciakówNa zaatakowanych przez wirusa fragmentach najprawdopodobniej rozmnożyły się (wtórnie) bakterie o bardzo długich nazwach
- jedna z nich też działa alergizująco - oraz drożdżaki.
U chłopaków "H" i Małyszka mamy pobudzać odporność (betaglukan, przydałby się zylexis ) i smarować oridermylem, Marginesika czeka niestety kuracja sterydem i antybiol - zaatakowane został też gardło, to dlatego nie chciał jeść chrupek. Biedactwo![]()
Dodam tylko, że wcześniej były sugestie że to grzybek![]()
W razie co mogę załatwić darmową konsultację u tej wetki - w razie zainteresowania info na PW poproszę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, ewar, Google [Bot] i 459 gości