Roll,Misza,Merci,AnTonia. Czas pożegnań....

FOCH!

powiedział Mamut...

Roland miał wczoraj głupawkę. Skakał, biegał, wąsy stroszył, mraukał i pokrzykiwał na resztę, a nawet uskuteczniał taniec na paluszkach.

I teraz nie wiem, czy schudł i mu dupa odżyła, czy powinnam zabrać do weta, bo chory. :twisted:

Kot miał dobry humor, a Ty od razu do weta chcesz go ciągnąć.
Zła Pancja, zła :twisted:

każde zachowanie inne niż zazwyczaj uznajemy za nienormalne, zachowania nienormalne mogą świadczyć o chorobie przecież :twisted:

Psychicznej ... :roll:

A to mamut akurat

Może to zakaźne :twisted:

Powinnam izolować dziewczęta?

Eeee , doswiadczenie życiowe mówi mi, że męska schiza zdecydowanie różni się od damskiej co pozwala domniemywać że i wirusy się różnią. :twisted:

No nie wiem, dzisiaj Merci tanczyla na paluszkach. Zaczynam się niepokoić jednakowoż.

Świetny wątek,bardzo fajnie piszesz o sierściuchach

A gdzie mam kliknąć, żeby mi się wątek zaznaczył do częstego odwiedzania??

Myszka.xww pisze:No nie wiem, dzisiaj Merci tanczyla na paluszkach. Zaczynam się niepokoić jednakowoż.

- Tańcz z kotami? - pomysł masz, nic jeno w TV się zgłosić

Ja myślę że martwic się możesz zacząc dopiero jak sama poczujesz przemożną chęć założenia puent.

Daggie, jak napisałaś posta, to będziesz miała teraz pod linkiem po prawej u góry "zobacz swoje posty"

Miło powitać na rzadko odwiedzanym wątku :mrgreen:

Jeszcze nie tańczę, ale wczoraj Mamut złapał muchę. I zeżarł. Przy okazji przywalił w fotel, spadł z drapaka i przejechał po ławie.

Myszka.xww pisze:[...]wczoraj Mamut złapał muchę. I zeżarł. Przy okazji przywalił w fotel, spadł z drapaka i przejechał po ławie.

Oj, Mamut... :strach:

Faktycznie, zaczęłabym poważnie rozważać konieczność izolacji. :twisted:

P.S. Kiedy wreszcie skończą Waszą ulicę?

Roll,Misza,Merci,AnTonia. Czas pożegnań....

Kto przegląda forum