

Jestem cholernie wystraszona-raz,czy dwa dosuszalam te poslanka na balkonie ,ale bylam wtedy po tamtej stronie mieszkania -trudno ...nic nie bede mogla na balkon wystawiac.....czym najlepiej odkazic balkon wg Was?

Bogu dziękuję, że moje koty nie sa agresywne i nie wystartowaly do bitki ,Smakusia byla zainteresowana ta kotka jako kotem ,Rys mial to w nosie stal i patrzyl po prostu ....wszystkie trzy trzymaly sie razem ...a Gucio podniosl alarm ....gulgoczac warczac i kwilac-dzwiek byl tak nietypowy ,ze od razu polecialam

Mogla bozita tak smakowicie pachniec kotce ,bo byla wylozona w trzech miskach w tym jedna stala dosc blisko przedpokoju-jedzenie w tamtym pokoju zlikwiduje....by zapachy sie nie niosly ,ale jestme przerazona-wszystkie koty obejrzalam na wszelki wypadek i obmacalam

