Cukrzyca+schronisko=wyrok.Jedzie do Szejbal :D

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 24, 2010 12:02 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

Byłam w schronie. Ludmiłek miział się i miział. Wygląda fatalnie ;(
Same kosteczki mu sterczą :(
Z tymi pomiarami cukru to lipa jakaś. Znalazłam dwa wpisy, niekompletne. Zadzwonię później i dowiem się więcej bo nikt mi nie potrafił odpowiedzieć, co z resztą pomiarów. Totalny chaos.
Ludmił dostaje Caninsulin. Nie znam się nie wiem czy to dobrze dobrana insulina.
Pomiar z 24 czerwca
7.00-39
13.00-338 8O
19.00- 52

Skąd te skoki? On się wykończy zanim znajdziemy mu dom :(
Wieczorem będą fotki Ludmiła.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw cze 24, 2010 12:37 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

o której dostaje insulinę? Caninsulina ma to do siebie, że często powoduje duże i krótkotrwałe poziomy cukru. Kiedy miał podaną insulinę, kiedy jedzenie, czy pomiary były przed czy po jedzeniu/insulinie? Jeśli przed podaniem miał 39 to skąd właściwie wiadomo że kot ma cukrzycę? Czy miał badany choćby mocz?
Jeśli Ludmiłek ma naprawdę cukrzycę (oby nie) to warto pomyśleć o długo, równo i łagodnie działającej insulinie.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15866
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Czw cze 24, 2010 13:47 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

Wg tego co napisałam:
o 7.00 pomiar na czczo ....39 więc podano mu glukozę w wodzie albo jedzenie ( nie wiem, mnie przy tym nie ma)


o 13.00 po jedzeniu .... 338 je royala diabetic i w tym momencie ma podaną insulinę, chyba.

o 19.00 przed jedzeniem 52

Ludmił był badany -morfologia, biochemia jakieś 2,5 miesiąca temu. Wyniki były w normie. 15.06.2010 morfologia i biochemia również nie odbiegała od normy.
Cukrzycę stwierdzono na podstawie badania klinicznego ( podobno zanik mięśni grzbietowych to charakterystyczny objaw cukrzycy) oraz na podstawie badania krwi glukometrem- wynik 500.
Ostatnio edytowano Czw cze 24, 2010 13:53 przez Izabela, łącznie edytowano 1 raz

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw cze 24, 2010 13:52 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

a insulinę dostaje w zależności od wyniku pomiaru cukru.
Dla mnie to czarna magia, jeszcze nie jestem przy tym osobiście, tylko dowiaduje się telefonicznie lub od osób trzecich. Najgorsze, że nie ma jednej osoby, która zajęłaby się Ludmiłkiem 24h.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw cze 24, 2010 16:33 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

strasznie szkoda tego Ludmiłka....- ten kot miałby szansę normalnie funkcjonować i dobrze się czuć w kochającym domu........ :(

a może jakieś ogłoszenia mu porobić? poproszę dziewczyny, które mają konto na FB - właśnie tą drogą być może uda się wysłać do domu białaczkową Przytulankę z warszawskiego schroniska - więc może.....????

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw cze 24, 2010 16:37 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

joluka pisze:strasznie szkoda tego Ludmiłka....- ten kot miałby szansę normalnie funkcjonować i dobrze się czuć w kochającym domu........ :(

a może jakieś ogłoszenia mu porobić? poproszę dziewczyny, które mają konto na FB - właśnie tą drogą być może uda się wysłać do domu białaczkową Przytulankę z warszawskiego schroniska - więc może.....????



NA FB już jest ale zawsze lepiej, kiedy więcej osób go reklamuje, dziękujemy!

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw cze 24, 2010 16:40 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

a ma np. allegro?

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw cze 24, 2010 16:43 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

Mówiąc wprost - źle to wygląda.
On ma swoją własną kuwetę? Można zidentyfikować jego siki?
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15866
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Czw cze 24, 2010 17:14 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

Jest w klatce, siu można złapać. Ma ogromną miskę do wody, psią.
Wypija masakryczne ilości wody.
Wiem, że to źle wygląda. Boję się, że nie doczeka pomocy.
Nie mogę go zabrać :( Mam od 2 tyg chorego na serce pekińczyka.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw cze 24, 2010 19:33 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

A można prosić o link na fb? to też bym go tam rozreklamowala

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Czw cze 24, 2010 20:00 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

elu pisze:A można prosić o link na fb? to też bym go tam rozreklamowala


http://www.facebook.com/profile.php?id= ... pe=1&__a=7

dziękujemy ! :)

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw cze 24, 2010 22:36 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

Ludmiłek, prosi a ja błagam o dom dla niego :( spójrzcie w jego oczy i wytłumaczcie mu, dlaczego, nie ma szansy na normalne życie... dlaczego, jego życie musi zakończyć się w schronisku :crying:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt cze 25, 2010 0:48 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

Podłączam się pod wątek jako że sama mam cukrzycę, a ponadto moja mama ma kotkę, która ma cukrzycę także. Bardzo mnie to poruszyło :crying: Wiem jak trudno znaleźć opiekunów, którzy po pierwsze: chcieliby chorego kota wziąć, a po drugie: jak się już znajdą - żeby posiadali wiedzę nt. cukrzycy, aby jak najszybciej kot doszedł do siebie...
Proszę o informacje m.in. jaki glukometr ma Ludmił (może mam takie paski) i o insulinie - w sensie ceny za Caninsuline. Z doświadczenia wiem, że dobrze kot-cukrzyk się zachowuje na właśnie długodzialającym analogu - jak np. Lantus czy Levemir.

Poza tym mój TŻ oszalał na punkcie białego kota, ale nic nigdy nie wiadomo. :roll: Niczego nie obiecuję, na razie prosze o informacje. I z góry przepraszam za te słowa, ale nie chcę robić w razie czego niepotrzebnej nadziei.
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Pt cze 25, 2010 5:51 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

Dowiem się o glukometr i paski. Pogadam tez z wetem o insulinie i ewentualnej zmianie.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt cze 25, 2010 13:37 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

hop :(

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 138 gości