Rysiek z burdelu...PRAWIE-WIDOMY:)) ma DS u mamy Kareny :))

[Karena]

Mam jeszcze Ryśka w locie, wstawię na dniach

[Karena]

Sesja z wczoraj:

















Rysiek zdążył przed ciszą wyborczą

[tamiss]

[taizu]

Rysiek jest the best

[ptok]

Rysiek jest the best

Tak zgadzam sie i pozdrawiam malego

[proequo]

Obłędny zezol

[Karena]

Dzisiaj Ryś przeprowadza się do taty na czas wyjazdu mamy (do początków sierpnia). Będzie miał kolegów Fado i Pikusia. Ciekawa jestem, jak przebiegnie zapoznanie.

[Karena]

Nie było tak źle. Co prawda zwłaszcza Pikuś syczał i warczał na Rysia, ale ten nic z tego sobie nie robił. Zwiedzał mieszkanie i bawił się myszką. Totalny luzak Fado już go obwąchał i chyba nie ma nic przeciwko nowemu przybyszowi.


Pikuś syczy na nowego


Ryś i Fado





Fado: Ktoś jadł z mojej miseczki, ktoś bawi się moja myszką...








Pikuś zza kanapy obserwuje przybysza

[taizu]

Śliczne koty. A Rysiek, no coż, Rysiek chyba rządzi, luzaczek jeden

[estrella]

tutaj, to ze śmiechu można się posikać!
świetne fotki i komentarze - jedna z moich ulubionych "galerii"

[Karena]

Dziękujemy

A za tatą ciężka noc, tylko 4 godziny spania. Rozdzielił koty po pokojach i przedpokoju, ale chcieli koniecznie dostać się do siebie, tzn. Ryś i Fado. Potem zmienił ich i Ryś spał z tatą do... 3 bo potem chciał już się bawić...

[proequo]

No tak, Rychu kolekcjonuje mieszkania: najpierw burdel w Chojnie potem dom w Szczecinie, jedna noc w szczecińskim mieszkaniu, a teraz kolejna już meta w Koszalinie

Mam nadzieję, że tata wytrzyma z Ryśkiem.
Zdjęcia jak zwykle super, szczególnie mina kota do komentarza: "Ktoś jadł z mojej miseczki, ktoś..."

Możecie zajrzeć do Plameczki? viewtopic.php?f=13&t=113777&p=6161386#p6161386

[Dyktatura]

Rysiu nikomu nie odpuszcza. Cały czas chce się bawić. Wszystkim !!! Fado i Pikuś, dostojni panowie, prychają syczą, a Rysiu śmieje im się w twarze i nic sobie nie robi.
Fantastyczny maluch.

[Karena]

Rysiek apeluje o pomoc dla Juranda, który też przejdzie operację oczu:
viewtopic.php?f=1&t=113315

[Karena]

Boże, jaki biedny

Apelujemy o pomoc!!!