K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw cze 24, 2010 8:34 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

BarbAnn pisze:pod moim nickiem widac ogłoszenia
Prośba o klikniecie i sprawdzenie.
Jesli ktos swojego tymczasa nie widzi to pisac
wstawię :)
z adopcji miau tez są zapytania.


nie ma mojej Lusi i Penelopy, Marina i Malibu już w domu

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 24, 2010 8:44 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

BarbAnn pisze:pod moim nickiem widac ogłoszenia
Prośba o klikniecie i sprawdzenie.
Jesli ktos swojego tymczasa nie widzi to pisac
wstawię :)
z adopcji miau tez są zapytania.

A Marina to już chyba w domu :wink: I Ecik/Cyryl na walizkach.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw cze 24, 2010 8:47 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

wykasowalam
wieczorem wrzuce Lusie i Penelope (prosba o wyslanie tekstu na barb@interia.pl)
plus leonowe-to wezme z allegro
w pracy nie mam mozliwosci sciagania/wrzucania i widzenia zdjec
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 24, 2010 10:30 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

Tweety pisze:
BarbAnn pisze:pod moim nickiem widac ogłoszenia
Prośba o klikniecie i sprawdzenie.
Jesli ktos swojego tymczasa nie widzi to pisac
wstawię :)
z adopcji miau tez są zapytania.


nie ma mojej Lusi i Penelopy, Marina i Malibu już w domu


Nie ma czarnej Etki Skarpetki
A zależy mi by szybko znalazła domek .
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Czw cze 24, 2010 10:42 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

Etiopia pisze:
Nie ma czarnej Etki Skarpetki
A zależy mi by szybko znalazła domek .



To wyślij proszę jej opis i zdjęcia na maile z 1. posta.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Czw cze 24, 2010 11:17 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

queen_ink pisze:
Etiopia pisze:
Nie ma czarnej Etki Skarpetki
A zależy mi by szybko znalazła domek .



To wyślij proszę jej opis i zdjęcia na maile z 1. posta.


To było do BarbAnn.
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Czw cze 24, 2010 13:06 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

Etiopia pisze:
queen_ink pisze:
Etiopia pisze:
Nie ma czarnej Etki Skarpetki
A zależy mi by szybko znalazła domek .



To wyślij proszę jej opis i zdjęcia na maile z 1. posta.


To było do BarbAnn.


a w innych ogłoszeniach jest?

Wróciliśmy z komisji z Kocimskiej. Na szczęście był nasz znajomy prezes z pobliskiego ADM-u (Miszelina, Ty wiesz, który). Zgodził się na cokolwiek tzn oczyszczą studzienkę, możemy sobie dorobić klucze do bramy gdzie jest główny licznik pradowy w związku z tymi korkami, mamy założyć sztabę na pokrywę i zrobić taki basenik, w którym umieści się pompę i ona uruchomiłaby się automatycznie tylko kwestia gdzie odprowadzenie zrobić. Potrzebny ktoś "techniczny". Prezes kota nie chciał, bo ma psa z ulicy i krzyż pański z nim :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 24, 2010 17:17 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

Przelałam pieniądze za bazarki:
Malk 15zł
taizu 35zł
Małgorzata Pękała 50zł
paw 10zł

Po odliczeniu kosztów przesyłki zostało 95zł.
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 24, 2010 18:39 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

Pani od Sarny chciałaby adoptować ostródzką Amelię albo krakowską Dusię

Maluchów nie złapałam :(

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 24, 2010 19:40 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

Dusia już w domu, a Amelka ma już spakowany plecaczek, bo niedlugo jedzie do domu.

Może Pani spodoba się jakiś inny, szukający DS?

Kastapra, a może na klatke łapkę uda CI się je zlapać?
plus whiskas śmierdząacy?
Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 24, 2010 20:02 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

noemik pisze:Dusia już w domu, a Amelka ma już spakowany plecaczek, bo niedlugo jedzie do domu.

Może Pani spodoba się jakiś inny, szukający DS?

Kastapra, a może na klatke łapkę uda CI się je zlapać?
plus whiskas śmierdząacy?



Są tak głodne ze idą do wszystkiego, tylko padało i pouciekały. Mamusia szła do nich z myszką :evil:
Klatkę chyba itak muszę wziąć by odłowić ją, ale muszę to zostawić do poniedziałku, bo wtedy dopiero będę mogła odwieźć je do arwetu.
Pani na pewno coś przygarnie!! Myślimy o Lusi Bezogonce

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 24, 2010 20:26 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

kto ma te kociaki?
http://www.allegro.pl/item1084999807_ko ... teczy.html

Pani z Myślenic chce adoptować. Cały czas dzwonią do mnie o Ciapulkę, jest "przydatna marketingowo" :) bo odsyłam do innych maluchów.

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 24, 2010 20:28 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

kastapro jest jeszcze Olek, Heniek się narazie nie nadaje, bo jeszcze antybiotyk ma przedłużony. Olek to właśnie taka ciapa jest. Mają allegro
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 24, 2010 20:36 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

Kastapro, ale które konkretnie? są u marka (3 pierwsze),Libertówki we wrocławiu, u Kingi na warmijskiej (Malwina widziana tam była ostatnio) - maluchy u Kingi (domu szuka tylko czarnuszka jedna), u Pieczarki (szukają czarno-białe chłopaki i szylkretka) , u Renaty (Borówka, Wisienka i Asasan - ma dom), u Katgral (oleś i pędzelek), u etiopi (etka), u Agi (traper), burcia, negra i boruta u P. Preisenrów...
+ Henio i Olo.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Czw cze 24, 2010 20:40 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

Dzwoniła do mnie była pani Toro. Pytała, czy nie było o nim wiadomości. Powiedziała, że zostawiła otwarty balkon, bo ... była do tego przyzwyczajona.....

...................................................................
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], koszka, sebans i 67 gości