Olaf-nagle stracił wzrok, ogólnie rozpacz,wrak kota..pomocy!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 21, 2010 8:53 Re: Olaf-nagle stracił wzrok, ogólnie rozpacz,wrak kota..pomocy!

Miejmy nadzieję, ze jednak kot dojdzie do siebie. Przynajmniej z grubsza... :roll:
Mocne :ok: :ok: :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 21, 2010 12:28 Re: Olaf-nagle stracił wzrok, ogólnie rozpacz,wrak kota..pomocy!

Kciuki za Olafa :ok:

A może karmicielka się zdecyduje zapewnić Olafowi domek?
Obrazek

ryb-ka

 
Posty: 1562
Od: Pon wrz 04, 2006 12:30
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon cze 21, 2010 13:28 Re: Olaf-nagle stracił wzrok, ogólnie rozpacz,wrak kota..pomocy!

ryb-ka pisze:Kciuki za Olafa :ok:

A może karmicielka się zdecyduje zapewnić Olafowi domek?



Dziękuję za kciuki :1luvu:

To nie takie proste...to starsi, niezbyt zamożni ludzie. Na zimę przeważnie wyjeżdzają na Śląsk do mieszkania w blokach, tu mają taki "letno-wiosenną" rezydencje,że tak powiem. W tym roku zostali ze względu na koty. Pani co roku płaciła kasę takiego facetowi żeby przychodził dokarmiać zimą koty, zostawiała mu karmę. Ale w tym roku tak jej było żal kotów, że nikt im nic ciepłego do zjedzenia nie zrobi, że zostali żeby koty miały ciepłe posiłki.
Mają już 3 swoje starsze koty. Nie wiem czy zostaną na tą zimę- karmicielka mówiła, że raczej nie, że bedą tylko do jesieni. Do tego dochodzi jeszcze całe stadko tych dokarmianych: jest jeszcze Jasio z krzywą główką, Kreska szylkretka co wyniosła się od swoich opiekunów, wielka krówka Alik i czasami inne koty których nie rozróżniam dokładnie. Karmicielka mówi że na razie jest jak jest, ale jeśli ona albo mąż zachoruje to sytuacja się skomplikuje.
Prawda jest też taka, że oni nie zapewnią Olafowi leczenia, wizyt u wetów a w razie konieczności karmy leczniczej. Po prostu Olaf byłby pod moją opieką- wożenie do wetów, kupno karmy, leczenie..nie mogę pozwolić sobie na takiego dodatkowego kota.

Najlepszym rozwiązaniem jest nowy dom dla Olafka, taki odpowiedzialny, dobry, kochający i taki który otoczy go pełną opieką. Ja tak po cichutku liczę że taki się znajdzie....
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto cze 22, 2010 1:01 Re: Olaf-nagle stracił wzrok, ogólnie rozpacz,wrak kota..pomocy!

Nie wiedziałam, że tak sytuacja u karmicieli wygląda :(
No to faktycznie, dobry domek dla Olafa musi sie znaleźć. Nie ma rzeczy niemożliwych :ok:

W razie czego chętnie sie dorzucę do karmy czy leków dla Olafa.
Obrazek

ryb-ka

 
Posty: 1562
Od: Pon wrz 04, 2006 12:30
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto cze 22, 2010 7:51 Re: Olaf-nagle stracił wzrok, ogólnie rozpacz,wrak kota..pomocy!

no niestety...mi też bardzo szkoda, że nie może na dłuższą metę zostać u karmicieli, bo widać że tam czuje się dobrze.
Teraz ma znowu areszt w 1 pokoju, bo jednak zaczął ponownie znaczyć. Na pewno jeszcze hormonki buzują ( a on był przecież chory na seks), a po drugie jest tam jeszcze kilka niekastrowanych kocurków, co pewnie wpływa na Olafka który też chce pokazać że tam jest.
Ryb-ka pisze: W razie czego chętnie sie dorzucę do karmy czy leków dla Olafa.


Bardzo dziękuję Ryb-ko :1luvu:

Napewno jeszcze sporo pieniędzy pójdzie na Olafa. Jeszcze dziś te badania krwi rozszerzone (ok. 80zł), krople do oczu (ok. 40zł). Przyszły też badania moczu- weci powiedzieli że widać że pojawiły się kłopoty z nerkami, bo w moczu są jakieś niepokojące rzeczy.
Oby tylko jeszcze ten stan zapalny się zmniejszył..
Olaf odstawiony już do lecznicy na badania.


Muszę wykastrować jak najwięcej przychodzących do karmcieli kotów. Dziś na zabieg jedzie Jasio z krzywą główką. To śliczny popielaty tygrysek z białymi skarpetkami i uroczym pyszczkiem. Łepek ma stale przykrzywiony na jedna stronę, karmicielka mówi ze w tym uchu ma czarną wydzielinę jak smoła (pewnie świerzbowiec) i czasami jak się drapie to aż krew leci. Także poza kastracją jeszcze leczenie ucha :( Jasio też szuka choćby tymczasu :(


Jak czasami człowiek wdepnie w kocie bagno beznadziei to wyjść nie może....a byłam poproszona tylko o złapanie 1 kocicy w ciąży w tamtym miejscu... :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto cze 22, 2010 8:11 Re: Olaf-nagle stracił wzrok, ogólnie rozpacz,wrak kota..pomocy!

:(
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto cze 22, 2010 8:53 Re: Olaf-nagle stracił wzrok, ogólnie rozpacz,wrak kota..pomocy!

Trzymam kciuki, żeby się to poukładało.

Berni pamiętaj, że ciągle mam ten oridermyl po leczeniu FurKotki (można by dać karmicielom o ile oni są w stanie tym kotom to aplikować).

ptaszydło

Avatar użytkownika
 
Posty: 4854
Od: Czw paź 22, 2009 16:33
Lokalizacja: południowe zbocze Koziej Góry

Post » Śro cze 23, 2010 6:46 Re: Olaf-nagle stracił wzrok, ogólnie rozpacz,wrak kota..pomocy!

Ptaszydło dziękuję, na pewno się po niego zjawię bo kotka Kreska u karmicielki ma świerzba na 100%..i zobaczymy co wet powie o uszku Jasia, ale podejrzewam to samo, być może już z jakimś stanem zapalnym, bo Jasio ma ciągle przekrzywiony łepek :(

Jasiowi przydałby się jakiś dt, tylko jak go znaleść, skoro nawet nie mam czasu wrzucić zdjęć :( Jak wyjechałam wczoraj o 18 w sprawach kocich tak wrócilam po 21 :(


Olaf bardzo dzielnie bronił swojej krwi i nie chciał oddać na badania. Podrapał i pogryzł wetki :| Na szczęście coś udało się utoczyć i dziś bedą już znane wyniki. Zobaczymy co dalej. Ogólnie Olaf wygląda znacznie lepiej, futerko się nawet poprawilo. I widać że ma więcej siły. mam zdjęcia a nawet filmik jak Olaf skacze z parapetu 8) gdyby nie diagnoza 3 wetów że on ma uszkodzony wzrok to bym w życiu nie przypuszczała. On po mieszkaniu karmicieli się porusza bardzo sprawnie, bo zna tam każdy kąt.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro cze 23, 2010 9:03 Re: Olaf-nagle stracił wzrok, ogólnie rozpacz,wrak kota..pomocy!

berni pisze:...........

Olaf bardzo dzielnie bronił swojej krwi i nie chciał oddać na badania. Podrapał i pogryzł wetki :| Na szczęście coś udało się utoczyć i dziś bedą już znane wyniki....



Krwiopijcy :wink: :twisted:

Za wyniki :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 23, 2010 13:43 Re: Olaf-nagle stracił wzrok, ogólnie rozpacz,wrak kota..pomocy!

Czyli po podleczeniu będziesz mu szukała najlepszego domku?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro cze 23, 2010 16:02 Re: Olaf-nagle stracił wzrok, ogólnie rozpacz,wrak kota..pomocy!

Chyba tak ?
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro cze 23, 2010 16:23 Re: Olaf-nagle stracił wzrok, ogólnie rozpacz,wrak kota..pomocy!

Berni, to napisz co z tym oridermylem: podrzucić do Ciebie, do karmicieli (jeśli jest szansa, że się mnie nie przestraszą), czy nas odwiedzisz? I nie miej wyrzutów sumienia żeby mnie z tym gdzieś przegonić, bo jestem już całkiem mobilna.

ptaszydło

Avatar użytkownika
 
Posty: 4854
Od: Czw paź 22, 2009 16:33
Lokalizacja: południowe zbocze Koziej Góry

Post » Śro cze 23, 2010 21:36 Re: Olaf-nagle stracił wzrok, ogólnie rozpacz,wrak kota..pomocy!

Marcelibu pisze:Czyli po podleczeniu będziesz mu szukała najlepszego domku?



Taki mam plan. Czy się uda...łatwo nie będzie. Olaf raczej z tych kotów nieadopcyjnych niestety, ale cuda się zdarzają czasami.

Najlepiej jakby został u karmicieli,tu nie ma co ukrywać, czuje się tam dobrze, zaprzyjaźniony jest bardzo z karmicielem, śpi obecnie w nogach jego łóżka. Ale....zawsze musi być. Pisałam ogólnie jak to wygląda-karmiciele nie przejmą nad nim całkowitej opieki weterynaryjno-leczniczej. Mają naprawdę dobre serca, ale wiem że nie pojadą sami np. na powtórne badanie krwi etc. Oni nie będą już coraz młodsi, Olaf też nie...szukanie dla niego innego, dobrego domu to jedyne wyjście. Szanse są malusie, ale trzeba spróbować.

Obrazek
W drodze do weta- minka mówi wybitnie co Olaf na ten temat sądzi

Obrazek
Oczy...widać nieregularną źrenicę lewego oka.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro cze 23, 2010 21:43 Re: Olaf-nagle stracił wzrok, ogólnie rozpacz,wrak kota..pomocy!

ptaszydło pisze:Berni, to napisz co z tym oridermylem: podrzucić do Ciebie, do karmicieli (jeśli jest szansa, że się mnie nie przestraszą), czy nas odwiedzisz? I nie miej wyrzutów sumienia żeby mnie z tym gdzieś przegonić, bo jestem już całkiem mobilna.



dobra dobra, skoro tak nalegasz :mrgreen:
Oridermyl bardzo się przyda, Jasio ma faktycznie świerzbowca w tym uszku. Już piszę pw

A to Jasio

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziś go odebrałam z lecznicy, niestety rozkichał się na dobre i w jednym oku ma bardzo opuchniętą, zaczerwienioną spojówkę z ropną wydzieliną :( Główkę ma ciągle tak właśnie przekrzywioną, niestety może być tak ze już mu tak zostanie. W uchu stwierdzono swierzbowca i wet nie był pewien czy nie ma przypadkiem jakiegoś guzka przy błonie bębenkowej . Mamy się zgłosić za 2 tygodnie, po przeleczeniu świerzba. Jasio szuka DT- to bardzo dobry kot. Ktoś może mieć super przyjaciela.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw cze 24, 2010 6:27 Re: Olaf-nagle stracił wzrok, ogólnie rozpacz,wrak kota..pomocy!

Jasio jest przecudny...
Tyle wspaniałych kotów czeka na swój dom...

Cuda się zdarzają ....
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 750 gości