i dał koncert chrumkania.
Było: chrum chrum chrum chrum chrum chrum chrum chrum chrum....


Coś pięknego .

On nie mruczy tylko chrumka.
Czyżby koniec kłopotów ?
Krwi w moczu nie ma.
Je ładnie.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kristinbb pisze:Cesar dzisiaj usiadł mi na kolanach
i dał koncert chrumkania.
Było: chrum chrum chrum chrum chrum chrum chrum chrum chrum....![]()
![]()
Coś pięknego .![]()
On nie mruczy tylko chrumka.
Czyżby koniec kłopotów ?
Krwi w moczu nie ma.
Je ładnie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 162 gości