Kocia Koalicja 3: Wsi spokojna, wsi wesoła...

Ja wlansie kupilam TOTW-mialas racje Monostra-Rys probowal rozbroic opakowanie jak go wyczul-nawet Smakusia zjadla ze smakiem ,dzis pierwwszy dzien ,wiec dalam tylko na probe troszeczke :mrgreen:

-ja mam TOTW w zielonym opakowaniu

A sa w roznych opakowaniach?
U mnie jest tylko jeden rodzaj, o ten:
http://www.nourrircommelanature.com/Cro ... l69m3.html

Dla kotów jest tylko jeden

.
Anulko, chyba nie kupiłaś przez pomyłkę któregoś z tych dla psów?!
http://www.krakvet.pl/karmy-podzial-fir ... 5_378.html
Jak Ryś zacznie szczekać, to Maria Cię ubije :lol:

To nie ja zachwalam TotW, tylko koty :wink:

. Orijen kłuje w zęby, Acaną pluły. Applaws jadły ale ja mam chwilowo uraz :oops:

. Zbiegło się to z tym że Sybirek zachorował i choć nie łączę tego, bo nie ma powodu - jadły już trochę, a żaden inny nie zachorował, to jakoś nie zamówiłam teraz.
Zresztą i tak mam kłopot. Sybi długo jadł Intestinala, a reszta przy okazji też, bo ciężko było upilnować, a to akurat mogły jeść. Rozsmakowały się dranie :evil:

. Powoli znów jedzą coraz więcej mięcha i TotW, ale jako urozmaicenie kupiłam im ulubioną Purinę PP Delicate.

No wlasnie, mialam na mysli ten dla kotow, tu tez jest tylko jeden.
Anulka :?:

Rys nie szczekal na razie? :roll:

To jak koty zachwalaja TOTW, to tym bardziej ufam koneserom :lol:

Moje rybny Orijen i miesna Acane nawet lubia, ale miesny Orijen jest be.
Co jest z tym Applaws?!

Co prawda tez nie podejrzewam go o chorobe Sybirka, ale moje po nim dostaly, za przeproszeniem, sr...i, zwlaszcza Maya

W polaczeniu z jej futrem-nie musze Ci tlumaczyc, tez masz dlugowlose :strach:

O widze ,ze ktos tu ma ubaw moim kosztem :ryk:

Informuje,ze zielone opakowanie ,to wlasnie to kocie jest ,ale psie tez widzialam.....ekspertem od wyzerania ale kocich karm jest gapka .....od dawna twierdze ,ze miauczec bedzie :ryk:

-szczekac nie szczeka.....wiec pomalutku piesa zamienia sie w duzego kota :ryk:

Orijen ten miesny strasznie gryzl moje koty w zeby-zjadly go bezdomniaczki.....moj plan to zmniejszyc stopniowo ilosc kittena i exigenta ,ktory z rc moje koty bardzo lubia.....saszetki intestinala moim tez bardzo smakuja :ryk:

i dra ryjki o mokre....bo moje koty uwielbiaja mokre jedzonko :kotek:

Ufff!

To faktycznie, niech juz lepiej Gapka miauczy! :mrgreen:

Dzis rano Gapka odkryla TOTW w miseczce, koci TOTW-oczywiscie wyzarla do czysta :roll:

sluchalam nie miauczala ....na razie

Wyjezdzalismy o swicie w poniedzialek - lalo, przyjechalismy dzis - lalo (i leje dalej). Jak glupia wynioslam koty pod wiate zeby drobinki nie zmokly, zamiast wypuscic na parkingu. Od razu polecialy pobiegac po deszczu. Wszystkie :evil:

. W przerwach suszyly sie przed kominkiem i z powrotem na deszcz

Z wierzchu mokre, od skorki suche i cieple, wiec odpuscilam, bo wycie pod drzwiami bylo glooosne.
Po areszcie kolo 8 bylo slychac tylko tupot na schodach, jak lataly z gory na dol i z powrotem.
Moher sie obrazil, bo zamknelam poddasze, zeby reszta nagrzala sie szybciej. Na zmiane zalegal po klapa:
Obrazek

albo sterczal wygladajac ze schodow, czy nie ide otworzyc:
Obrazek

Jak w koncu otworzylam, nagrzalam i sama poszlam (bo tylko tu net mi jakos chodzi dzisiaj), to dranie zajely mi cale lozko, poddasze majac w powazaniu :evil:

.

Moheru wymiata :lol:

Jaki NAGLACY wzrok, zwlaszcza na pierwszej focie :ryk:

Nie wpuscilas od razu biednego koteczka?! :twisted:

Oj jak on spojrzy,to ciekawa jestem spojrzenia Monostry hihi gdy robila te pierwsza fotke,wasy postawione i ten intesywny wzrok " ja chcieć,obługaaaaaaaaaaaaaa" :mrgreen:

No samo spojrzenie zabija :twisted:

Chodz babo i zrob co do ciebie nalezy! :twisted:

Moj coraz czesciej pyszczy,a dzis bawil sie Gapka-dobrze napisalam Gapka a nie z Gapka=wlacznie z milosnym podgryzaniem :twisted:

Monostra pisze:Ruda Kula, cukiereczek, chodząca niewinność i pieszczotliwość - w rzeczywistości działkowy asasyn - czyli TRYKOT.

prawdziwa puchowa kulka z niego

to w nawiązaniu do pw

kiche_wilczyca pisze:
Monostra pisze:Ruda Kula, cukiereczek, chodząca niewinność i pieszczotliwość - w rzeczywistości działkowy asasyn - czyli TRYKOT.

prawdziwa puchowa kulka z niego to w nawiązaniu do pw

Trykot jest wspanialy :1luvu:

Trykot ma jeszcze jedna cenna funkcje. Wystawia slimaki

.
Nigdy nie bylo pomrowow, a teraz sie pojawily

. Wilgoc to raz, a poza tym sasiedni dom w tym roku jest zostawiony samopas. Nikt nie kosi, nie dba, a tam jeszcze jest plytki zbiornik z deszczowka i ewidentnie przylaza stamtad. Na szczescie to od "dzikiej" strony.
Trykot siedzi przy slimaku jak go dojrzy i piszczy, poki ktos nie przyjdzie :1luvu:

.
Dzis nawet nie lalo. Nie musialo :evil:

. Chmura po prostu byla na dzialce. Widac tylko przeplywajaca w powietrzy wode. Nawet nie mzy, za to jak sie wyjdzie woda osiada na wszystkim. Na kocich futrach i moim tez - wygladam jak baranek :evil:

.

Kocia Koalicja 3: Wsi spokojna, wsi wesoła...

Kto przegląda forum