WYŚCIGI SŁUŻEWIEC

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro cze 23, 2010 9:44 WYŚCIGI SŁUŻEWIEC

Na służewcu na wyścigach konnych żyje sobie stado kotów i wszystko byłoby w miarę gdyby nie fakt że wyburzają tam stare stajnie w których kotki sobie mieszkają! Poza tym ostatnio zauważyłam że dwa kotki nie mają futra na połowie ciała może to jakiś świerzb sama nie wiem. Dokarmiane są chociaż część ludzi przynosi resztki już widziałam tam sernik a nawet fasolkę po bretońsku.. Ludzi dają to co mieli by wyrzucić.
Obrazek
Ostatnio edytowano Czw cze 24, 2010 15:49 przez nuwa_dragon, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

nuwa_dragon

 
Posty: 44
Od: Śro lis 11, 2009 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 23, 2010 11:31 Re: Uwaga mnóstwo kotów WYŚCIGI SŁUŻEWIEC

Kiedyś Marta Chruściel łapała tam koty. To nie świerzb, to grzyb - jakiś koński...

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Śro cze 23, 2010 11:37 Re: Uwaga mnóstwo kotów WYŚCIGI SŁUŻEWIEC

jakie ładne kotki.... :)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro cze 23, 2010 12:29 Re: Uwaga mnóstwo kotów WYŚCIGI SŁUŻEWIEC

jaki jest cel Twojego wątku? chcesz te koty stamtąd zabrać? dokąd? o ile wiem większość o ile nie wszystkie sa wysterylizowane...
AnielkaG
 

Post » Śro cze 23, 2010 12:37 Re: Uwaga mnóstwo kotów WYŚCIGI SŁUŻEWIEC

AnielkaG pisze:jaki jest cel Twojego wątku? chcesz te koty stamtąd zabrać? dokąd? o ile wiem większość o ile nie wszystkie sa wysterylizowane...

Być może część jest wysterylizowana jednak ostatnio widziałam kotkę z maleństwami. Koty są tam szczęśliwe, nie ma psów, samochodów żyją sobie spokojnie od co najmniej 2006 roku wtedy zaczęłam tam je dokarmiać też jako jedna z wielu osób. Jednak chodzi głównie o to że wyburzane są stare stajnie w których one mieszkają. Już i tak mało ich zostało ostatnio kiedy byłam widziałam tylko kotkę z maluszkami i 2 biało-czarne koty. Wiem, że te koty nie dostosują się do mieszkania w domu ale może ktoś miałby pomysł gdzie by można je w bezpieczne miejsce przenieść żeby sobie dziko żyły w spokoju.
Obrazek

nuwa_dragon

 
Posty: 44
Od: Śro lis 11, 2009 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 23, 2010 12:46 Re: Uwaga mnóstwo kotów WYŚCIGI SŁUŻEWIEC

gosiar pisze:Kiedyś Marta Chruściel łapała tam koty. To nie świerzb, to grzyb - jakiś koński...

Właśnie znalazłam na forum końskim rzeczywiście grzyb od koni łapią też koty łatwo się nim zarazić, przenosi się też na ludzi. Zwierzęta mogą się zarazić nawet przez ocieranie się o to samo drzewo. Atakuje osłabione osobniki, przy braku minerałów w organizmie szczególnie.
Obrazek

nuwa_dragon

 
Posty: 44
Od: Śro lis 11, 2009 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 24, 2010 15:15 Re: Uwaga mnóstwo kotów WYŚCIGI SŁUŻEWIEC

nuwa_dragon pisze: Jednak chodzi głównie o to że wyburzane są stare stajnie w których one mieszkają. Już i tak mało ich zostało ostatnio kiedy byłam widziałam tylko kotkę z maluszkami i 2 biało-czarne koty. Wiem, że te koty nie dostosują się do mieszkania w domu ale może ktoś miałby pomysł gdzie by można je w bezpieczne miejsce przenieść żeby sobie dziko żyły w spokoju.

To znaczy, że zdjęcie przez Ciebie zamieszczone jest jakieś stare? Bo ja na nim widzę (a wzrok mi póki co dopisuje) 14 kotów, a wątek założyłaś dwa dni temu.
Jeśli nawet wyburzają stare stajnie to podejrzewam, że są tam jakieś nowe, w końcu to Służewiec. Nie sądzę, żeby koty nie poradziły sobie ze znalezieniem nowego lokum, przenoszenie ich w jakiekolwiek inne, obce miejsce to nie najlepszy pomysł, tym bardziej że jak sama piszesz: "koty są tam szczęśliwe, nie ma psów, samochodów żyją sobie spokojnie od co najmniej 2006" . Jedyne co warto sprawdzić, to czy rzeczywiście nie pojawiły się jakieś nowe kotki/y do sterylizacji.
Obrazek Obrazek

Efcia1

 
Posty: 1391
Od: Pt paź 10, 2008 8:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 24, 2010 15:36 Re: Uwaga mnóstwo kotów WYŚCIGI SŁUŻEWIEC

Efcia1 pisze:
nuwa_dragon pisze: Jednak chodzi głównie o to że wyburzane są stare stajnie w których one mieszkają. Już i tak mało ich zostało ostatnio kiedy byłam widziałam tylko kotkę z maluszkami i 2 biało-czarne koty. Wiem, że te koty nie dostosują się do mieszkania w domu ale może ktoś miałby pomysł gdzie by można je w bezpieczne miejsce przenieść żeby sobie dziko żyły w spokoju.

To znaczy, że zdjęcie przez Ciebie zamieszczone jest jakieś stare? Bo ja na nim widzę (a wzrok mi póki co dopisuje) 14 kotów, a wątek założyłaś dwa dni temu.
Jeśli nawet wyburzają stare stajnie to podejrzewam, że są tam jakieś nowe, w końcu to Służewiec. Nie sądzę, żeby koty nie poradziły sobie ze znalezieniem nowego lokum, przenoszenie ich w jakiekolwiek inne, obce miejsce to nie najlepszy pomysł, tym bardziej że jak sama piszesz: "koty są tam szczęśliwe, nie ma psów, samochodów żyją sobie spokojnie od co najmniej 2006" . Jedyne co warto sprawdzić, to czy rzeczywiście nie pojawiły się jakieś nowe kotki/y do sterylizacji.

To fajnie. Jedna nowa kotka jest na pewno bo widziałam młode. Podjadę tam niedługo to napiszę ile kotków się ujawni. Dziękuję za wszystkie podpowiedzi i zainteresowanie
Pozdrawiam :-)
Obrazek

nuwa_dragon

 
Posty: 44
Od: Śro lis 11, 2009 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 14, 2013 13:58 Re: WYŚCIGI SŁUŻEWIEC

Cześć,
Wiem, że to stary temat, jednak niedawno zaginęła w tych okolicach moja kotka. Gdyby ktoś kto dokarmia tam koty zauważył, że pojawiła się nowa czarno biała kocica prosiłbym o kontakt. Bardzo mi zależy na odnalezieniu kotki.

emesz

 
Posty: 19
Od: Wto sie 13, 2013 11:28




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 10 gości