Koty Barby

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon cze 21, 2010 8:55 Re: Koty Barby-Gucio zachował zęby, Zawada schudł str. 46

Po usunięciu stanu zapalnego dziąseł zaobserwowałam kilka zmian w zachowaniu mojej ślepinki :roll:
Po pierwsze choć i poprzednio jadła to teraz dopomina się o jedzenie cały czas :twisted: To worek bez dna 8O Ma swoje ulubione żarełko (rządzi gotowane mięsko :mrgreen: ), ale z braku laku nie gardzi innym :wink: Poza tym zrobiła się taka bardziej obecna, nie śpi cały czas, a nawet przeszkadza w nocy bawiąc się czym popadnie :lol: Dzisiaj wlazła do papierowej torby po prezentach i szeleściła :twisted: Jedyną zmiana in minus (dla mnie) to fakt, że nie śpi już ze mną na poduszce :crying: co bardzo lubiłam, choć sen był w związku z wierceniem się dupełka przerywany :x
Wniosek - zaglądajcie kotom do paszczy, krótkie przeleczenie, a jaka zmiana w futrze :kotek:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pon cze 21, 2010 9:07 Re: Koty Barby - ślepinka Gałeczka jak nowa str. 47

Brawo Gałeczka! :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon cze 21, 2010 9:55 Re: Koty Barby - ślepinka Gałeczka jak nowa str. 47

Ja mam już odmierzoną wagowo miarkę w ręku tak, że nie używam tej miarki z RC :mrgreen:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon cze 21, 2010 10:33 Re: Koty Barby - ślepinka Gałeczka jak nowa str. 47

Amanda_0net pisze:Ja mam już odmierzoną wagowo miarkę w ręku tak, że nie używam tej miarki z RC :mrgreen:


No to już teraz też :D Ale gdybym do tego doświadczalnie nie doszła to mogłoby być niehalo :evil:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Wto cze 22, 2010 9:57 Re: Koty Barby - ślepinka Gałeczka jak nowa str. 47

Moja zawadiacka Gałcia :spin2:

Obrazek Obrazek
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Wto cze 22, 2010 10:30 Re: Koty Barby - ślepinka Gałeczka jak nowa str. 47

Cudowna Gałeczka :1luvu: :kotek: :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto cze 22, 2010 11:29 Re: Koty Barby - ślepinka Gałeczka jak nowa str. 47

Koty mi chudną 8O I to całościowo, znaczy wszystkie :? No najwięcej Zawada, ale to działanie zamierzone i ze wszech miar pożądane (jeszcze, choć światełko w tunelu już widać 8) )
Było tak - mój post z 10 marca
barba50 pisze:Ważą:
Zawada - 7,6 kg
Gucio - 7,0 kg
Ksika - 6,1 kg
Lolka - 6,0 kg
Pepek - 5,0 kg
Gałeczka- 4,0 kg

Czyli było to średnio 5,95kg/kota :twisted: razem 35,7 kg

Minęło 14 tygodni i dzisiejsze wyniki są następujące:
Zawada - 6,7 kg
Gucia - 6,7 kg
Ksika - 5,8 kg
Lolka - 5,9 kg
Pepek - 4,9 kg
Gałka - 3,6 kg

Czyli średnio 5,6 kg/kota :mrgreen: razem 33,6 kg, ale oczywiście wpływ na tę średnią ma Zawada. Brawo Zawada :dance:

Najmniej schudły bure :twisted: Czyżby dojadały tym co same upolują :?: :ryk:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Wto cze 22, 2010 11:36 Re: Koty Barby - całoważenie, koty mi chudną str. 47

Ładnie :ok:
Brawo Basine futerka! :ok:

U mnie niektóre futra też wysmuklały.
Wyjątkiem jest Pucuś (też burasio) oraz oczywiście Pumosław.
Ale ten egzemplarz ogólnie jest solidnie zbudowany - łapy ma jak niedźwiedź :roll:
No i ciągle jest głodny :roll: Taki chodzący przewód pokarmowy :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto cze 22, 2010 15:31 Re: Koty Barby - całoważenie, koty mi chudną str. 47

Wszystkie zdjęcia i koty śliczne
Obrazek :1luvu:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Wto cze 22, 2010 15:48 Re: Koty Barby - całoważenie, koty mi chudną str. 47

Gustaw jakoś nawet na obesity schudnąć nie może, ale on wyżera wszystko i wszystkim i trudno go upilnować :mrgreen:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto cze 22, 2010 16:03 Re: Koty Barby - całoważenie, koty mi chudną str. 47

Amanda_0net pisze:Gustaw jakoś nawet na obesity schudnąć nie może, ale on wyżera wszystko i wszystkim i trudno go upilnować :mrgreen:


No bo karmić niestety trzeba osobno i jeśli kot jest odchudzany karmą obesity to nie może jeść nic innego. Inaczej się nie da. Oczywiście karmienie osobno przy sześciu kotach wierz mi, że jest trudne, ale wykonalne. Zawada na szczęście jest bardzo zgodnym kotem. Jak przyuważy miskę stojącą odłogiem i próbuje z niej coś przekąsić, wystarczy, że powiem "Czarny nie! to nie twoje jedzenie" i to kochane stworzonko zamiera. Wtedy idziemy do jego pokoju w którym ma miskę (całkiem osobne pomieszczenie) i dostaje choć kilka kuleczek, żeby nie czuł się pokrzywdzony ;)
Miski więc są zabierane po karmieniu, ale nie ma lekko - u mnie koty jedzą w różnych porach, są wychodzące lub odsypiające nocne wyrypy. Jeśli mnie nie ma to po prostu te co jeszcze nie jadły nie jedzą i wychodzi im to na zdrowie :D
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Wto cze 22, 2010 19:27 Re: Koty Barby - całoważenie, koty mi chudną str. 47

barba, ajk ja Ci zazdroszczę sukcesów w odchudzaniu. Byłam dziś na wizycie kontrolnej z Figą - doktor kategorycznie kazal ja odchudzić :( Guzek nie znika, jest mocno twardy, doktorowi się nie podoba, ale póki Figa wazy swoje 8,5 kg o operacji trzeba zapomnieć. Dostałam zalecenia dla kotów otyłych (na piśmie) :oops:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Wto cze 22, 2010 21:50 Re: Koty Barby - całoważenie, koty mi chudną str. 47

Amico ja wiem, że odchudzanie jednego ze stadka nie jest łatwe. Pisałam o tym wyżej. Ale to niestety jedyna droga. Generalnie to my musimy zmienić swoje działania, zacząć inaczej myśleć. Pewnie jest tak, że jednego kota łatwiej wdrożyć do odchudzania, innego trudniej (chyba najtrudniej byłoby mi odchudzać bure, a i ostatnio dołącza Gałeczka do miauczących o żarełko, słuchać hadko :evil: :ryk: )
Muszę powiedzieć, że decyzję o odchudzaniu Zawady podjęłam w momencie kiedy zrozumiałam, że zrobiłam mu krzywdę, wyglądał monstrualnie, nieproporcjonalnie, wstyd mi było komuś go pokazać. A pomijając całą resztę stał się nieporadny :( Potrafił nie wskoczyć mi na kolana, tylko spaść. Potem już przestawał próbować :oops:

Na szczęście metoda zadziałała. Jeszcze trochę, a potem spróbujemy utrzymać wagę co nie będzie pewnie łatwe. Już w tej chwili krecią robotę robi TŻ podkarmiając Zawadę kąskami smakołyków :mrgreen:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Śro cze 23, 2010 13:25 Re: Koty Barby - całoważenie, koty mi chudną str. 47

Gratuluję wyników :ok: Te Zawadowe i Gałeczkowe powalające, z reszta jak same kotecki :1luvu: Straciły po 10-11 % masy - to juz znacząca robota 8)
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro cze 23, 2010 14:16 Re: Koty Barby - całoważenie, koty mi chudną str. 47

Kupiłam furminator :roll:

Taki - o:

Obrazek

Idę czesać :mrgreen:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 170 gości