Mały kociak prawie pogryziony przez psa! !!!!BRAK KASY!!!!

[Mulesia]

Trzymam kciuki za całą kociarnię.
Ale Ci się narobiło .

Jak wrócę z pracy, wystawię bazarek.
Może choć trochę jeszcze zdołam Ci pomóc.

[maria_kania]

zrobiłam bazarek
viewtopic.php?f=20&t=113112
3mam kciuki za zdrówko ogonków

[Mulesia]

viewtopic.php?f=20&t=113140

Tu bazarek. 11 książek Joanny Chmielewskiej w pakiecie.

[ifciastu]

Z maluchem bardzo źle! Szedł i nagle się przewrócił!!!
Temperatura w tej chwili to 33,4 stopnia!!!!
Dostał już roztwór glukozy i roztwór soli
No i zastrzyk antywstrząsowy bo wcześniej dostał surowicę...

[Poker71]

dogrzewac! i migiem znalezc weta ktory da mu kroplowki nawadniające....

ifcia, czy Twoj maz jednak nie moglby z tym grzdylcem do trojmiasta? mysle ze wieksze szanse dla malego...

[ifciastu]

dogrzewac! i migiem znalezc weta ktory da mu kroplowki nawadniające....

ifcia, czy Twoj maz jednak nie moglby z tym grzdylcem do trojmiasta? mysle ze wieksze szanse dla malego...

mojego męża nie ma, kroplówki dostaje w tej chwili, NaCl + Glukoza 5%

[ifciastu]

maluch ma w tej chwili równo 34 stopnie...

[Poker71]

jasny gwint :/

a rolka? co wczoraj wet mowil? jak masz wyniki badan krwi wrzuc na forum, moze ktos bedzie madry?

i na termofor go! znaczy cieply nie goracy, ale termofor...

[ifciastu]

jasny gwint :/

a rolka? co wczoraj wet mowil? jak masz wyniki badan krwi wrzuc na forum, moze ktos bedzie madry?

i na termofor go! znaczy cieply nie goracy, ale termofor...

Wyników badań nie mam na papierku, jutro poproszę o wydruk, bo wszystko jest w kompie u nich.
Malucha dogrzewam, ma już 35,6 stopnia!!!
Zaczyna wstawać...

[ifciastu]

Rolka i Lena ok

[Poker71]

zostaja mi kciuki mocne kciuki....

[ifciastu]

Maluch niestety nie żyje...
Odszedł od nas około 3 nad ranem... Leżał koło mnie, oddech był coraz bardziej plytki i w końcy przestał oddychać... Patrzył na mnie kiedy umierał, a ja go tuliłam... Nie wiem juz co robić.
Bambiś był taki kochany, przychodził w środku nocy i budził nas, bo chcial sie przytulać... Dawał sobie robić wszystko byle tylko go dotykać...
Z tym juz nie potrafię sobie poradzic psychicznie...

[Marea]

Iwonka, ściskam mocno
To straszne, już 3 kociątka za TM [*] [*] [*]
Cała sytuacja która Cię dotknęła jest niewyobrażalnie ciężka i traumatyczna

Z całych sił trzymam kciuki i modlę się o zdrówko pozostałych maluszków. Rolki, Lenki i Julci w nowym domku

[ifciastu]

ja czuję, że to wszystko moja wina...
Gdybym go wtedy zostawiła, teraz może by żył... Gdybym go nie wzięła...
Czuję, że to co robię jest bez sensu... Moje działania nie przynoszą efektu... Przerasta mnie to, już 3 kociaki odeszły, zostały tylko 2, a Julka w nowym domu też chora... To wszystko moja wina...

[ifciastu]