
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
_leśna_ pisze:ten kot już trafił z takim podrapanym nosem do schroniska. Nie ma w tych klatkach nic takiego o co mogłyby się koty kaleczyć więc nie dramatyzujcie :] nos już się powoli goi. Klatki mają pręty zaokrąglone bez żadnych ostrych krawędzi.
mawin pisze:_leśna_ pisze:ten kot już trafił z takim podrapanym nosem do schroniska. Nie ma w tych klatkach nic takiego o co mogłyby się koty kaleczyć więc nie dramatyzujcie :] nos już się powoli goi. Klatki mają pręty zaokrąglone bez żadnych ostrych krawędzi.
Leśna nie muszą być ostre krawędzie aby kot rozwalił sobie nosmoja kotka jak jechała w transporterze bez żadnych ostrych krat w dość daleką drogę a nie dałam jej tabletki uspokajającej rozwliła sobie podobnie nos
ona nie potrafi znieść jakiegokolwiek zamknięcia.
molly88 pisze:Rudo białe u mnieŚpi za kolozetem
Było sisi kup kup, zjadł, ale nei widziałam zeby pił:) Czuje sie duuuuuzo lepiej niz w kąciku adopcyjnym
Było tez mru mru i miau miau
Jest ok
Kruszyna pisze:Mela już od wczorajszego wieczora w nowym domu - nie chciała siedzieć razem z maluchami na wystawie, wałęsała się po sklepie, wybrała sobie miejsce na największym oferowanym do sprzedaży drapaku i zaczepiała każdego, kto przechodził obokWypatrzyła ją jedna pani, która podobno potem kilka razy w ciągu dnia przychodziła ją pomiziać. Koniec końców nie mogła się oprzeć i tym samym Mela grzeje doopinkę w nowym domu
![]()
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 45 gości