Aluniu, ale to nie jest istotne, kto był świadkiem
jeśli są podejrzenia, można zgłosić na policję podejrzenie popełnienia przestępstwa
ustalenie, czy rzeczywiście zrobiły to osoby, które widziały dzieci, będzie wtedy sprawą policji - nie musisz ich wyręczać
dobrze, żeby jednak sprawcy nie pozostali bezkarni
nawet jeśli skończy się na wypytywaniu ich i domowników przez policję - zawsze będzie to sygnał, że nie ma bezkarności
bo to poczucie bezkarności najbardziej demoralizuje
