GaGoFiTooŚni i Przyjaciele - Śnieżka już śpi:(

Biedny Fil

trzymajcie się ....

Mamo, dlaczego w tym wózku jest tak ciasno?

Nasuwa mi się pytanie: kto tutaj rozpycha się bardziej :?:

Wózek za mały?

Cudne zdjęcie - śliczna Jagódka z łaciakiem :-)

Pisałam już w wątku fundacyjnym, ale napiszę i tu, bo Iruś przez dłuuugi czas był naszym domownikiem: Irek ma dom, wspaniały

Długo czekaliśmy na niego: najpierw o Irka nie pytał nikt, niedawno telefon się rozszalał: dzwoniło bardzo wiele osób. Ostatecznie Irek znalazł dom u przemiłych, odpowiedzialnych i troskliwych Ludzi. Powolutku, kroczek po kroczku się aklimatyzuje w swoim nowym domu - teraz już sypia w nocy w łóżku, ale nadal jeszcze w dzień tchórzy przed kontaktem.

Filemon czuje się bardzo dobrze (tfu tfu, odpukać). Żebra jak zwykle - a to o wodę w łazience, a to o dokładkę jedzenia. Bawi się, a przedwczoraj całą noc spędził przytulony do mnie pod kołdrą.

Za to z Tobiaszem musimy się wybrać do lecznicy - dziąsełka ma czerwone, zaognione

Na długo nam się udało tą przypadłość oddalić - jeszcze kiedy był młodziakiem. Trzeba będzie zawalczyć znów. To będzie trudne, bo Tobiasz jest płochliwy i wszystko trzeba z nim robić po dobroci - to złoty kot, ale siłą nie można na nim wymusić niczego - wpada w panikę, potrafi ugryźć.

Jak się miewa Filemon ?

Dziękuję za pamięć

Filemon miewa się bardzo dobrze - gdybyśmy nie wiedzieli, że jest chory, nie domyślilibyśmy się! Humor mu dopisuje, ostatnio nawet zaznaczył wiosennie balkon, żeby pokazać, że to wszystko jest jego

A wczoraj wieczorem, kiedy wróciłam do domu i stęsknione koty stały tłumem przed łazienką, kiedy się przebierałam, nawet się dogadał z Gandalfem i... wymył mu łepek i uszka (na co Gandalf o dziwo pozwolił)!
Cudowny z Filemona kot, zawsze blisko, zawsze chętny do przytulania. Dokładek mu nie zabraniamy - jest jedynym naszym kotem, który dostaje dokładki jedzenia

na żądanie.

To bardzo się cieszę

Też zaglądam po nowe (dobre :!:

) wieści

Ryśko zmień tytuł - niech nie straszy :mrgreen:

Ech, może zmienię faktycznie. Bo choć Filemon bardzo chory, to nic o tym nie wie, a to najważniejsze

Nie wiedziałam, że jeszcze ktoś do nas zagląda - bardzo nam miło!

Zagląda, tylko nic nie pisze :oops:

Uploaded with ImageShack.us

Filemonek się wzruszył widocznie tym, że ktoś o nim pamięta i z tego rozczulenia wdrapał mi się na ręce, by następnie domagać się dokładki. Bardzo narzeka na lelawe lato... Miauka mi, że nie lubi takich zimnych letnich nocy, że za mało słońca, że gębulę by wygrzewał ile wlezie. No, ale liczymy na lipiec i sierpień, bo kot przecież musi kiedyś ładować akumulatory na zimę:D

A na zdjęciu Filecik podczas jednego z letnich pobytów w balkonowym spa:)

zaglądają cichcem :oops:

Jose Arcadio Buendia pisze:

Uploaded with ImageShack.us

Filemonek się wzruszył widocznie tym, że ktoś o nim pamięta i z tego rozczulenia wdrapał mi się na ręce, by następnie domagać się dokładki. Bardzo narzeka na lelawe lato... Miauka mi, że nie lubi takich zimnych letnich nocy, że za mało słońca, że gębulę by wygrzewał ile wlezie. No, ale liczymy na lipiec i sierpień, bo kot przecież musi kiedyś ładować akumulatory na zimę:D

A na zdjęciu Filecik podczas jednego z letnich pobytów w balkonowym spa:)

Oby jak najdluzej swiecilo mu slonce :ok:

Za zdrówko wszystkich :ok:

profilaktycznie.

Zośka tęskni za Jagódką... Nie ma z kim się walać na kocu i trawy rwać... :lol:

GaGoFiTooŚni i Przyjaciele - Śnieżka już śpi:(

Kto przegląda forum