Czy nadejdzie lepsze jutro? Maluszki mają DT Misia wypuszcz.

Przykre ale potrzebne Aniu. Dobrze, ze kotka ma juz za soba.
Wyspij sie dobrze i do jutra.

Trzymam kciuki, zeby nie było zadnych problemów z tą panią :ok:

Dzisiaj pojechaliśmy z córka po te dwie kocice na sterylkę. Były juz zamkniete w komorze.
Zapakowaliśmy w transportery białoczarną matkę chlewików i rudą koteczkę.
Pani też poprosila jednak o sterylizację tej szylki dlugowlosej po porodzie, a ja jej na to, ze w piatek byla sterylizowana kotka w wysokiej ciązy i mozna to robić.
A ona ze szkoda maluszków, a ja na to,- a zakopywać w dól to nie szkoda?!
To ja dalej żelazo kuję puki gorące, to może jednak tą szylkę na ruda następnym razem.
Facetka poszła jej szukać i przyszła na wołanie, to my wypościłyśmy rudą, a zapakowałyśmy szylkę. :dance:

To ta kotka, która ostatni miot zagryzła i tylko łebki zostały. Teraz tez już była gruba.

Obrazek

I matka chlewików

Obrazek

Ale się cieszę.

gratulację :ok:

Aniu

Sukces na polmetku! Super Aniu.

super, jak dobrze że pani poszła po rozum do głowy...

Wspaniala robota Aniu :ok:

Kocice już odebrane z lecznicy.
Szylkretka miała 4 bebiski długowłose podobne do niej.
Białoczarna też już była zaciążona, choć płody nieduże były.

Oto bidulki - matka chlewików
Obrazek

i szylka

Jeszcze zostały tam dwie do sterylki.

kasia86 pisze:Kocice już odebrane z lecznicy.
Szylkretka miała 4 bebiski długowłose podobne do niej.
Białoczarna też już była zaciążona, choć płody nieduże były.

Oto bidulki - matka chlewików

i szylka

Jeszcze zostały tam dwie do sterylki.

Nareszcie ci sie udalo!!!
cieszymy sie!