PKDT -DT u mpacz78 - Gdyńscy REZYDENCI (5) i TYMCZASY (18)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 19, 2010 12:19 Re: Mój wąteczek REZYDENCI i TYMCZASY/Fuksia jedzie do Torunia

KarolinaS pisze:u Agn będzie bardzo dobrze :ok: :ok: :ok:

Monika no i doczytałam, że przy okazji na koncert jedziesz :wink: :ok:
my planowaliśmy ale dupa, terminy w pracy i koniec :crying:


Na razie aklimatyzacja Fuksi w nowym domu przebiega dość burzliwie. Relacje na wątku Agn.

A ja prawie, Karolinko, koncertu nie pamiętam, emocje związane z przekazywaniem Fuksi przytłumiły inne sprawy, choć koncert udany, Metallica daje radę.
Pół czwartku przeryczałam, bo Fuksia nie chciała mnie puscić, chciała z nami wracać, ale już powoli dochodzę do siebie, mam sygnały, że coraz lepiej radzi sobie u Agn, no a ja tutaj muszę się zająć swoim stadkiem, przy którym mam też sporo roboty.

No i mam nową tymczasowiczkę: Kikuju (która przybyła w zamian za Fuksię).
Na razie spędza wiekszość czasu pod szafą, ale jak ją wtciągam i głaszczę delikatnie na kolanach to potrafi się rozmruczeć.
U Kikuju leczymy infekcję pęcherza.

Rudasek wiadomo - wszystko leczymy :evil:

No i jak się ogarnę troszkę z Rudaskiem, to trzeba będzie pomyśleć o Bajaderce. Dr Zaleski ma pewien plan działania, myślę, ze słuszny, bo inny wet niezależnie też tak by zrobił.
Choć strasznie się boję jakichkolwiek działań z Bajaderką, ale tak zostawić tego chyba tez nie można, ona ciągle charczy, widać że ma problem z oddychaniem.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie cze 20, 2010 21:26 Re: Mój wąt REZYDENCI i TYMCZASY/Fuksia u Agn/u mnie 8 kotków

melduję się i z góry przepraszam ze wątku nie śledzę, naprawdę nawet jak mam trochę czasu to i tak zawsze coś się innego wydarzy w tle....jak tam kociarnia? wojtek cię jeszcze z domu nie wygonił?
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Pon cze 21, 2010 10:17 Re: Mój wąt REZYDENCI i TYMCZASY/Fuksia u Agn/u mnie 8 kotków

Ty się lepiej pytaj czemu ja jeszcze tego pijaka nie wygoniłam :evil:
W sobotę po południu pojechał z kolegami "na ryby", wrócił wczoraj wieczorem, bez ryb oczywiście :evil:

Czytałam, że masz mnóstwo problemów, trzymaj się , kciuki za zdrówko córci.

U mnie kociarnia oki, chociaż znów Ciunek coś podejrzanie sobie brzuch wylizała (było już raz tak z 2 lata temu, badanie wtedy nic nie wykazały, wtedy też Micek sobie brzuch wylizywał), to pewnie może mieć podłoże albo psychiczne (z nerwów/z nudów), albo jakaś alergia pokarmowa, mam nadzieję, że to nic poważnego.

Kikuju chowa się przede mną pod szafę, ale nie spędza tam wiele czasu, bo zwykle zastaję ją poza , dopiero na mój widok zwiewa, apetyt ma dobry, zjada wszystko co jej zostawię, nawet z tabletką rozgniecioną zje, więc już jej nie stresuję podawaniem tabletek, ładnie korzysta z kuwety.

Lisek coraz lepiej, rana na karku już nie ropieje - jak sobie znów nie rozdrapie to mam nadzieję ze się już zagoi, ładnie je i przybiera powoli wagowo.

Bajaderka zaś znów ma ruję :roll:
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon cze 21, 2010 10:21 Re: Mój wąt REZYDENCI i TYMCZASY/Fuksia u Agn/u mnie 8 kotków

mpacz78 pisze:Kikuju chowa się przede mną pod szafę, ale nie spędza tam wiele czasu, bo zwykle zastaję ją poza , dopiero na mój widok zwiewa, apetyt ma dobry, zjada wszystko co jej zostawię, nawet z tabletką rozgniecioną zje, więc już jej nie stresuję podawaniem tabletek, ładnie korzysta z kuwety.


:D :D
Cieszę się. I bardzo Ci dziękuję, że dałaś małej szansę. :1luvu:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon cze 21, 2010 11:22 Re: Mój wąt REZYDENCI i TYMCZASY/Fuksia u Agn/u mnie 8 kotków

czy sa szanse na jakieś zdjęcie Kikuju? pomiedzy szafa a miską ;-)
ciekawa jestem tej panny ;-)
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Pon cze 21, 2010 11:27 Re: Mój wąt REZYDENCI i TYMCZASY/Fuksia u Agn/u mnie 8 kotków

maria_kania pisze:czy sa szanse na jakieś zdjęcie Kikuju? pomiedzy szafa a miską ;-)
ciekawa jestem tej panny ;-)


Jest czarna. 8)
I jak każdemu, w dodatku wypłoszowatemu czarnemu kotu, zrobić jej zdjęcie to nie lada sztuka. :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon cze 21, 2010 11:45 Re: Mój wąt REZYDENCI i TYMCZASY/Fuksia u Agn/u mnie 8 kotków

Żeby jej zrobic zdjęcie, będę potrzebowała pomocy tż, jak go namówię to zrobimy, ja sama mogę jej zrobić zdjęcie pod szafą na razie a to nie będzie bardzo ładne zdjęcie.
Ale Kikuju ładnie mruczy i się odpręża jak ją głaszczę (tylko najpierw muszę spod szafy wyciągnąć) ona za dużo stresów miała ostatnio, podróż, przeprowadzka - zmiana ludzi, zmiana otoczenia, na pewno będzie dobrze, tylko czasu potrzeba.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon cze 21, 2010 19:24 Re: Mój wąt REZYDENCI i TYMCZASY/Fuksia u Agn/u mnie 8 kotków

Agn pisze:
Jest czarna. 8)
I jak każdemu, w dodatku wypłoszowatemu czarnemu kotu, zrobić jej zdjęcie to nie lada sztuka. :lol:


Sztuka, nie sztuka ale się udało 8) bez współpracy tż, bo jego się boi bardziej niż mnie.
Obrazek
To jej kryjówka.
Obrazek
ale wyciągnięta i uspokojona delikatnym głaskaniem siedzi na kolanach
Obrazek
a taki widok widzę najczęściej jak wchodze do pokoju - czubek czarnego ogonka chowający się za szafą.

Codziennie ją wyciągam i głaskam, żeby się przyzwyczaiła.
Niestety dziś znalazłam w kąciku siki i w kilku miejscach małe plamki sików, w kuwecie owszem też, nie wiem czy to z powodu infekcji pęcherza czy jeszcze dezorientacja w nowym miejscu/stres...
No i jakieś smarki się pojawiły, pewnie w wyniku stresu się coś uaktywniło.
Ale apetyt jest, poza tym wszystko ok.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon cze 21, 2010 23:33 Re: Mój wąt REZYDENCI i TYMCZASY/Fuksia u Agn/u mnie 8 kotków

Piękne zdjęcia. :D :D

Co do sikania poza kuwetą.
Zdarzało się jej, ale nigdy w trakcie i po leczeniu infekcji pęcherza. Może ten antybiotyk, który z nią zabrałaś jednak nie działa? Siuśki są czyste, czy podbarwione jakoś? Bo jeśli podbarwione, to chyba trzeba by zmienić antybiotyk, bo to znaczy, że ten nie działa jak powinien. U mnie w trakcie kuracji dostała też dawkę sterydu, ale u Ciebie tuż po przeprowadzce i przy pojawiających się w nosie glutach lepiej tego nie robić.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto cze 22, 2010 6:50 Re: Mój wąt REZYDENCI i TYMCZASY/Fuksia u Agn/u mnie 8 kotków

No niestety sikanie poza kuwetą nasiliło się, wczoraj wieczorem znalazłam plamę na miękkim siedzisku krzesła biurkowego ( :evil: dopiero co kupionego), nasikała też na kocyk, który miała do spania, a dziś rano znalazłam 3 plamy w róznych miejscach na podłodze.
W kuwecie też raz dziennie jest kupa (ładna twarda) i jedno, dwa siki. Więc ona dość często robi siku i chyba robi poza kuwetą dopiero gdy w kuwecie już zrobione.
Zaraz coś skołuję jako drugą kuwetę, może choć trochę pomoże.

Teraz siki są normalne, barwy słomkowej, nie podbarwione ani krwią ani niczym.
Pierwsze siki, które u mnie zrobiła były owszem ciemne, ale to raczej dlatego, że wtedy wstrzymywała się (pewnie z nerwów) długo, bo zrobiła dopiero w piątek rano. Następne były już normalne.

Tabletki zjada na pewno bo rozgniatam je z jedzeniem i nie ma żadnego innego kota tam dopóki ona nie zje całości. Nie wiem, może faktycznie trzeba zmienić, Fuksia przy ostatniej infekcji pęcherza jeechała na Augmentinie. Ale siki są normalne nie podbarwione, czy skończyć te tabletki i wtedy zbadać mocz...
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto cze 22, 2010 7:22 Re: Mój wąt REZYDENCI i TYMCZASY/Fuksia u Agn/u mnie 8 kotków

dziękuje za fotki, ładna dziewczyna ;-)
faktycznie dodatkowa kuweta moze coś pomoże, słyszałam że niby kuwet ma byc + 1 do ilości kotów...
sama mam 3 na 2 ogony, bo kocur jest wybredny i tam gdzie kotka on nie bedzie robił wieć łazi szuka, zdarza sie kanapa tak poprostu bo był na niej koc wiec jeszcze podrapał... a dodatkowo dziś już wiemy ze ma zaleczone powracajace bakterie colli wiec ciut inaczej go traktujemy
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Wto cze 22, 2010 8:23 Re: Mój wąt REZYDENCI i TYMCZASY/Fuksia u Agn/u mnie 8 kotków

A spróbuj postawić jej też pustą kuwetę. U mnie w kuchni taka stoi i może jej brakuje, bo czasami widziałam ją jak do niej robi. Augmentin odpada u Kikuju - po badaniach krwi i moczu dostawała najpierw Synulox, ale z racji tego, że mocz był ciągle podbarwiony krwią miała zmieniony na Enrobioflox. Enro bierze od 15 czerwca, czyli tydzień. Skoro jest poprawa, bo mocz nie jest podbarwiony, to dobrze by było żeby wzięła pełną serię.
Tylko kurcze, u mnie nigdy nie sikała `na miękkie`, jeśli już poza kuwetą to na podłogę i, tak jak pisałam, nie w trakcie leczenia, tylko jak zaczynała się choroba.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto cze 22, 2010 8:39 Re: Mój wąt REZYDENCI i TYMCZASY/Fuksia u Agn/u mnie 8 kotków

Ja uważam, że z tą ilością kuwet to jest przesada, że o jedną więcej niż kotów w domu, testowałam różne konfiguracje i u mnie to nie ma zastosoowania, te koty, które nigdy nie były lejkami to nie są a te które mają tendencję do znaczenia to i tak im się to zdarza ilu kuwet by w domu nie było, ja mam 3 duże kuwety, ustawione w jednym miejscu dla 5-6 kotów, sprzątam je 2 razy dziennie, no chyba ze akurat jestem w domu i ktoś zrobi coś grubszego to na bieżąco. Ja mam 2 rezydentów (kocurek i kotka), którzy wszelkie swoje stresy manifestują znaczeniem, ale nigdy nie robią w miękkie, jedynie np. opryskają ścianę nad blatem, albo gdzieś indziej.

Kikuju to inna sprawa, ona nie znaczy, tylko oddaje mocz w miękkie (krzesło, kocyk) i na podłogę ale nie na powierzchnie pionowe co bywa typowe przy infekcjach dróg moczowych. Miejmy nadzieję, że przejdzie jej jak się wyleczy. Nic nie znalazłam rano jako drugą kuwetę, muszę po pracy coś kupić, to postawię jako pustą.

Wiesz Agn, może to sie wszystko nałożyło, stesy, nowe miejsce, i choroba.

W takim razie myślę, że dam jej ten Enrobiofloks do końca, bo mocz na pewno nie jest podbarwiony, ten w kuwecie to tyle ile widać w żwirku, ale ten poza kuwetą oglądałam bardzo dokoładnie, i dopiero po tym, jeśli nadal będzie się załatwiała poza kuwetą to zbadamy jej mocz ponownie i zobaczymy.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto cze 22, 2010 19:30 Re: Mój wąt REZYDENCI i TYMCZASY/Fuksia u Agn/u mnie 8 kotków

Dziś z sikaniem poza kuwetkę lepiej, po całym dniu wszystko było w kuwecie, tylko na kocyku na krześle, mała plamka wielkosci 5zł (ale mam już na krzesełku ceratę pod kocykiem, więc nic się nie stało), poza tym nigdzie indziej nic a nic.
Ale postawiłam dwie dodatkowe kuwetki na wszelki wypadek, teraz ma jedną pustą i 2 żwirkowe.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw cze 24, 2010 22:28 Re: Mój wąt REZYDENCI i TYMCZASY/Fuksia u Agn/u mnie 8 kotków

Monika przyślij ogłoszenie koteczki albo do adopcji albo na wirtualne ją wstawimy jak wolisz.Może Liska też przeniesiemy lepiej na wirtualne on zanim dojedzie do siebie to czasu sporo upłynie.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 77 gości