KRK Skrzekun vel Kacper blogując już nie prosi o nowy DS

taizu pisze:super wyglądasz z tą myszą
Ja też lubię patyczki , ale najbardziej moją kochaną metrową linkę
Szarka

Dziękuję

No, ja też lubię długie linki np. metr krawiecki - jest super z taką prowokująco błyszczącą metalową końcówką zachęcającą do szarpania i gryzienia

Jeszcze tylko kąpiel przed snem i już mówię Wszystkim dobranoc :1luvu:

Mini już mnie lubi - w ten sposób spędzamy razem czas

Czekamy na spektakl za oknem w wykonaniu szpaków.

Hop, po dom :ok:

Ja tu czasem do Kacpra zaglądam :wink:

Fajny z niego chłopak

Trzymam kciuki za dom dla niego :ok:

mahob pisze:Ja tu czasem do Kacpra zaglądam
Fajny z niego chłopak
Trzymam kciuki za dom dla niego

Ja też trzymam kciuki za dom - kto wie, może już wkrótce... :ok:

ekoto pisze:Ja też trzymam kciuki za dom - kto wie, może już wkrótce...

Oj, oj

Oby, oby - Skrzekunokacperoalbin jest już bardzo zaprzyjaźniony ze stadem - tak mi go szkoda, jest przerzucany z miejsca na miejsce, musi nawiązywać nowe kontakty z innymi kotami - dobrze byłoby jak najszybciej znaleźć mu stały dom

Dzisiaj trochę pozowałem czając się

Osobiście uważam, że rezultat sesji zdjęciowej jest całkiem, całkiem niezły.

To jedno z nielicznych zdjęć na których jestem lub jestem w całości :wink:

Z cyklu wieczornych przemyśleń.

Postanowiłem, że dzisiaj będę małym, wstrętnym szantażystą:

"Albo wkrótce dla mnie dom, albo... Heniu się pakuje (miał pecha w losowaniu :twisted:

)"

Masz rację, spakuj Henia, a my będziemy sobie korespondować - Szarka i Czarusia

taizu pisze:Masz rację, spakuj Henia, a my będziemy sobie korespondować - Szarka i Czarusia

Już go spakowałem, lubię szybkie działanie :mrgreen:

wyprawka Henia:
1) biała, lekko zmiażdżona mysz z Karuska,
2) ocieplacz na ogon,
3) sun blocker La Roche-Posay 50 + na łysawe miejsca przy uszach,
4) czerwona obroża z dwoma dzwonkami i brylantami,
5) samobieżna pułapka na myszy Sd.Kfz MickeyMouseWagen aufs. III.

Mh może coś jeszcze ?????

Kacperku, koniecznie wyślij naszej dużej jak się robi ocieplacze na ogon, bo ja nie mam a ciepełko lubię
- Czarusia

taizu pisze:Kacperku, koniecznie wyślij naszej dużej jak się robi ocieplacze na ogon, bo ja nie mam a ciepełko lubię
- Czarusia

Zazwyczaj za takie porady pobieram pewne mh jakby do powiedzieć mh... no te ... profity czy te kontrybucje :lol:

Ale po starej znajomości przekażę instrukcje bez profitów i w dodatku z przyjemnością (bez kurtuazji :mrgreen:

)

A oto przepis:
trzy oddechy nietoperza,
dwa piryty,
pięć srebrnych nici...
:oops:

to nie ten przepis - pomyliłem się - ten był na porost fosforyzujących włosów na ogonie.... :oops:

Podaję właściwy przepis:

kocie kłaki zebrane przez pięć dni z rzędu o poranku z podłóg na 40.32 m2,
trochę wełny wyciągniętej z zimowego płaszcza (podstępnie nocą, kiedy Oni śpią :wink:

)
druty lub szydełko.

i ocieplacz gotowy

ekoto pisze:
taizu pisze:Kacperku, koniecznie wyślij naszej dużej jak się robi ocieplacze na ogon, bo ja nie mam a ciepełko lubię
- Czarusia

Zazwyczaj za takie porady pobieram pewne mh jakby do powiedzieć mh... no te ... profity czy te kontrybucje

Ale po starej znajomości przekażę instrukcje bez profitów i w dodatku z przyjemnością (bez kurtuazji )

A oto przepis:
trzy oddechy nietoperza,
dwa piryty,
pięć srebrnych nici...
to nie ten przepis - pomyliłem się - ten był na porost fosforyzujących włosów na ogonie....

Podaję właściwy przepis:

kocie kłaki zebrane przez pięć dni z rzędu o poranku z podłóg na 40.32 m2,
trochę wełny wyciągniętej z zimowego płaszcza (podstępnie nocą, kiedy Oni śpią )
druty lub szydełko.

i ocieplacz gotowy

KRK Skrzekun vel Kacper blogując już nie prosi o nowy DS

Kto przegląda forum