Anik i Antonio już w DS- czekamy na aklimatyzację

oj tak za domek

moze czekanie wynagrodzi domek ktory wezmie obu braci:)

Suuuuperowo bardzo byłoby gdyby domek znalazł sie dla obu braciszków :ok:

Anik wciaz oporny na glaskanie
Pani Dr mi dziś mówiła, że tylko jak chodzi o jedzonko, to jest zainteresowany kontaktem z czlowiekiem.
Biorac pod uwage ze jak ostatnio u nich bylam, jakies 2,5tyg temu, i dzis jest to samo, to Anik się nam uparł:)
Ale ogólnie to i tak bardzo dobrze
Przeciez koty zrobiły postepy i w ogole:)

Podniosę chłopaków !!!

fiona.22 pisze:Podniosę chłopaków !!!

Ja też

ja sie odtatnio nie moglam zalogowac
ogolnie to bede u nich w piatek
a bardziej szczegolowo to nie wiem co to bedzie dalej finansowo:/
mialam miec od pazdz styp. a teraz sie okazuje ze to nie pewne
nie wiem co zrobie jak nie znajda domku:(
oczywiscie ich nie wypuszcze w sina dal przenigdy ale nie wiem....juz sama jak to bedzie

W górę chłopaki :!:

Bardzo prosimy o wsparcie finansowe dla Angela i Antonio. Hotelik dla nich to duży wydatek, a Ania płaci za nie z własnej kieszeni.

Fundusze zbieramy na koncie fundacji AFN
z dopiskiem "Ogony u Fiony - dla Aników"

Numer konta:
VWBank 78 2130 0004 2001 0388 0143 0001
Alarmowy Fundusz Nadziei na Życie
Ul. Jagiełły 5/19
14-100 Ostróda

Mile widziane również inne formy pomocy: aukcje Allegro, bazarki itp.

Potrzebne wsparcie finansowe dla chłopaków na hotel albo jakiś bezpłatny dt :roll:

Do góry chłopaki!

Dzieki:)
Przepraszam ze mi sie wdarlo narzekanie, ale czekalam tylko zeby dac rade w wakacje, dostac tysiaka stypendium i ze spokojem oplacac chlopakow.
A teraz sie okazalo, ze to slynne stypendium dostana tylko najlepsi, no i jest wielce prawdopodobne ze mi sie nie uda.
Ale tez jeszcze nie wszystko stracone.

Tak na prawde to place 500 zł miesiecznie, to duzo pieniedzy, ale z tez trzeba przyznac ze warunki Koty maja super.
Własny pokoj to nie to co klatka.

Nikt nie dzwoni, a mi się na serio marzy zeby ktos wział obu. Chetnych brak a wymagania rosna. No ale Angel się okazał mniej miziasty i mysle ze we 2 to by byli razem szczesliwsi;)

Nikt nie chce takiego przystojniaka na własność ?

Obrazek

śliczni są
Fiona jak się zachowywały kocurki?:)

kto chce adoptowac kocurka?
albo dwóch?

Ostatnio jak robiliśmy zdjęcia kocurki zareagowały standardowo. Tzn Angel siedział na gzymsie na górze i nafuczał na mnie jak weszłam a Antonio tez tam siedział :mrgreen:

nie nafuczał tylko uszy położył i czujnie obserwował.

Od wczoraj chłopaki zostały przyszywanymi tatusiami. Opiekują się małą Lili :kotek:

Kocurki są kochane, bardzo ładnie przyjęły wystraszona małą. Liżą ja po głowie i tatusiuja jej na całego :1luvu:

Anik i Antonio już w DS- czekamy na aklimatyzację

Kto przegląda forum