Legnica ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 19, 2010 1:03 Re: Legnica

Chciałabym zapytać,czy Marudka i 15piętro sa aktualnie usatysfakcjonowane wielkością wstawianych przeze mnie zdjęć na forum? 8)
Legnica
 

Post » Sob cze 19, 2010 10:10 Re: Legnica

widze ze Legnica wstała,pewnie dlatego ze na rynku jest tvn :mrgreen:
krynia08
 

Post » Sob cze 19, 2010 10:14 Re: Legnica

8O nic nie wiem na temat tvn,jestem uziemiona w domu,więc tvn mi nie zagraża :mrgreen:
Legnica
 

Post » Sob cze 19, 2010 10:16 Re: Legnica

:ryk: :ryk: a szkoda :lol: ładny rynek macie :ok: no i dziś u was najcieplej w Polsce :wink: dlatego pogodę od Was nadają :mrgreen:
krynia08
 

Post » Sob cze 19, 2010 11:48 Re: Legnica

U nas zazwyczaj jest najcieplej.Legnica leży w dołku ,swietne warunki dla wszelkiego rodzaju bakterii.
Od trzech tygodni,ponownie,synek musi dostawać antybiotyk+leki pulmonologiczne.Kończy się jedno opakowanie,jeden dzień jest dobrze potem znów wraca gorączka,znów słychać oddech,wydzielina zalega.Od dwóch dni bierze trzeci lek.Dzisiaj kiedy rano wstał,zauważyłam że z jednego ucha wyciekło mu sporo "woskowiny",całe ucho miał obklejone.Dzisiaj dołączę leki laryngologiczne,musimy przetrwać do poniedziałku.
Mam pietra,jak zwykle zresztą,czy tym razem też się uda...
Moja kochana sasiadka (ta od Gwiazdki vel Alutki)posiedziała z moim synkiem żebym mogła pójść po zwir i karmę,dzisiaj sklepy zamykają szybciej,nie zdążyłabym czekając na starszego syna.
Jestem zmęczona tą ruletką i boję się,jak długo mozna dziecko karmić silnymi lekami.Wcześniej prawie w ogóle nie chorował,odkąd chodzi do szkoły jest 3 tygodnie na lekach,tydzień/dwa w szkole,znów trzy tygodnie na lekach i tak w kółko.
Sorry za tą prywatę,ale dzisiejszy wyciek z ucha mnie rozwalił,dosłownie :cry:
Legnica
 

Post » Sob cze 19, 2010 11:55 Re: Legnica

ech.. trzymaj sie kochana
krynia08
 

Post » Sob cze 19, 2010 13:42 Re: Legnica

Legnica pisze:Chciałabym zapytać,czy Marudka i 15piętro sa aktualnie usatysfakcjonowane wielkością wstawianych przeze mnie zdjęć na forum? 8)

Rozmiar super :!: Nareszcie pooglądam sobie bez klikania, no cóż, w pewnym wieku już się nie chce :wink:
Oby Pawełek jak najszybciej wydobrzał :ok: :ok: :ok:

Marudka

 
Posty: 1379
Od: Sob maja 03, 2008 15:22
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob cze 19, 2010 15:57 Re: Legnica

:wink: cieszę się.Prześledziłam wstawiane foty przez Boo7 i doszłam że ja też mogę wstawić duże 8)
Legnica
 

Post » Nie cze 20, 2010 9:41 Re: Legnica

dzien dobry :kotek:
krynia08
 

Post » Nie cze 20, 2010 9:43 Re: Legnica

Też sie witam i o zdrowie pytam :wink: :ok: :ok: :ok: ludzi i futerek, oczywiście :lol: :lol: :lol:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie cze 20, 2010 10:09 Re: Legnica

Pozdrawiam niedzielnie :)
Mam nadzieję, że brak wiadomości, to dobre wiadomości ... Wiesiu, co u Was słychać :?: :D

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Nie cze 20, 2010 10:14 Re: Legnica

Witam :)
Dzieje się u nas,dzieje.Synuś ustabilizowany,ale w poniedziałek muszę z nim iść do lekarza,coś jest nie tak,skoro gorączka wraca po skończeniu leku.
Koty:Adaś od samego rana szaleje z piłeczkami,myszkami,papierkami,już bladym świtem przez wersalkę przeleciał jak niewidzialny tajfun.Strasznie dużo robi hałasu,najmniejszy a najgłośniejszy.
Bayer znalazł w synusiowym kubku dwie truskawki i je wszamał.Myślałam ze zawału dostanę z samego rana.Wszedł do łazienki i to co ujrzałam,nadawałoby się do sceny z horroru.Stał Bayerek na progu łazienki a jego dolna,biała szczęka ociekała czerwoną krwią,także cała kryza pod pysiem,która powinna być biała,była uwalana na czerwono i łapeczki z przodu.Po prostu zdębiałam jak go zobaczyłam,to wyglądało jakby właśnie miał jakiś silny krwotok z pysia.
:conf:
Rzuciłam się natychmiast na ratunek kocurkowi,ale jak próbowałam wytrzeć mu pysiol,to jakoś tak ładnie truskawkami zapachniało,a poza tym wew pysia nie było śladu krwi.W końcu doszłam po śladach o co tu tak na prawdę chodzi.
Ale kawy dzisiaj rano nie musiałam pić,cisnienie mam rewelacyjnie wysokie.
Beza zasikała w nocy pół kuchni,drugie pół zaminowała kupami.Jak już ogarnęłam Bayera,poszłam po mojego ostatnimi czasy nierozłącznego,przyjaciela MOPA.
Potem to już była nuda:napełnianie miseczek,sprzątanie kuwet,odnajdywanie telefonu stacjonarnego w futrze Foresta i uzupełnianie jego wysokościowych misek,mycie oczek -Maja,Bayer,Sasza i zamiatanie żwiru z podłóg.
Teraz chyba się ubiorę i pomyślę o śniadanio/obiedzie dla nieofutrzonej reszty 8)
Legnica
 

Post » Nie cze 20, 2010 10:21 Re: Legnica

Bayer łobuziak :1luvu: przypomniało mi się apropo krwi zdarzenie sprzed lat jak moje dziecię raczkowało a w domu był psiak miłośnik kaszanki, dziecię dobrało się do psiej michy :wink: wchodzę do kuchni dziecię siedzi i wyje buzia zakrwawiona, pies warczy na dziecię, mało zawału nie dostałam :ryk: a że ślepam nie dostrzegłam kaszanki w ręku dziecięcia :mrgreen:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Nie cze 20, 2010 10:29 Re: Legnica

"Zakrwawione " kocie pysio przerabiałam, gdy kotenka dorwała się do puszki po rybie w pomidorach :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie cze 20, 2010 10:32 Re: Legnica

Dziewczyny ... spłakałam się Obrazek

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, kasiek1510 i 181 gości