Trójkot birmański n° 2 - wreszcie jest lato!

[anulka111]

o rety ,ale wiesci

[Birfanka]

Niewesole
ale bedziemy walczyc

Cos na poprawe nastroju-zrobilam dzis foty Pupuszowi.

Nuuuuuuda...


Trzeba zmienic miejsce, moze ciekawiej bedzie


Co by tu wykombinowac


A tutaj niezbity dowod, ze Pupusz podczytuje forum!

O! O! Co tu o mnie pisza? Trzeba sprawdzic!


Przyjrzyjmy sie temu z bliska


Dajcie to tu!


Trzeba zostawic moj slad, o!


Alez ja nic nie robie! Pupusz niewinny!

[casica]

analiza moczu pani kota potwierdza przewlekla niewydolnosc nerek (bialka i hemoglobina na tescie paskowym), lecz dno moczowe (? ) jest normalne (brak widocznych krysztalow).

Tak jak zostalo ustalone w trakcie konsultacji, zalecamy stosowac karme k/d. Prosze zrobic za 2 miesiace analize krwi (mocznik i kreatynina), aby zobaczyc, czy bedzie niezbedne uzupelniajace stosowanie lekow u pani zwierzecia.

No ja bym się na Twoim miejscu potężnie wqrwiła, mówiąc elegancko. To znaczy, że nie raczyli mu zrobić normalnego, regularnego, laboratoryjnego badania moczu? Paskiem, to sama sobie możesz zrobić, wystarczy kupić w aptece. Wynik nie jest miarodajny, tzn jesli chodzi o cukier czy ketony to tak. Co do reszty różnie bywa, wiem, badałam Draculowi siki nader wypasionymi paskami. Było sporo przekłamań. To jest fajna metoda, jeśli masz np kota cukrzyka i monitorujesz czy aby nie pojawiają się w moczu ketony, żeby jak najszybciej zareagować.
Białko, oznacza się w moczu, wyłącznie w laboratorium, w zupełnie inny sposób - czas jest potrzebny. Takoż kreatyninę. A tu się nagle pokazuje hemoglobina? To znaczy, że co? Że ma krwiomocz??? To jakieś bzdury.
Dno moczowe, oznacza w tym przypadku, prawdopodobnie, że zbadali osady i nie stwierdzili kryształów. Dobre i to, wiemy przynajmniej, że Pupusz ich nie ma.

Analiza moczu nic nie potwierdza i nie jest żadną analizą. Złośliwie poprosiłabym weta o wydruk z wynikiem, spytałabym przede wszystkim o dokładny wynik ciężaru właściwego (on też z paska?)
Przepraszam bardzo, ale wet, który stwierdza, że kot ma potwierdzoną i rozpoznaną pnn i w konkluzji każe zastosowac karmę nerkową i czekać nie wiedzieć czemu jeszcze 2 miesiące, niewątpliwie jest idiotą. I na co chce czekać? Żeby choróbsko swobodnie się rozwijało?
Zrób jeszcze raz porządne i normalne badanie moczu.

[Birfanka]

Zrobie w przyszlym tygodniu, w ludzkim laboratorium. I jak sie uda z krwia (w poniedzialek ma miec pobrana, i chce, zeby mi dali druga fiolke), to zrobie od razu jonogram, tez w ludzkim, bo weterynaryjne nie robia
w kazdym razie nie tak kompletne, jak w Polsce.

Bandelette urinaire zrozumialam jako test paskowy, no bo co innego
Powiedzieli, ze oni mocznik i kreatynine robia wylacznie w krwi, nigdy w moczu
Ale w ludzkim powiedzieli, ze moga zrobic, zobaczymy.

Kasiu, prosze, moglabys mi powiedziec, czy to sa (ponizej) wszystkie niezbedne badania moczu do zrobienia? Zebym im mogla zlecic precyzyjnie, zapisze sobie.
Mocznik
kreatynina moczowa
bialko
stosunek bialka do kreatyniny moczowej
ciezar wlasciwy moczu -czy cos jeszcze


Edit: A o ten wydruk poprosze, przejde sie do nich

[Hańka]

Głaski dla całej trójki, dzis szcególnie dla ZawszeNiewinnegoPupusza

[casica]

Kasiu, prosze, moglabys mi zsumowac te niezbedne badania moczu do zrobienia? Zebym im mogla zlecic precyzyjnie, zapisze sobie.
Mocznik
kreatynina moczowa
bialko
stosunek bialka do kreatyniny moczowej-czy cos jeszcze?
Ciezar wlasciwy moczu

Edit: A o ten wydruk poprosze, przejde sie do nich

Badania moczu, wystarczy na wszystko z tej jednej próbki:
- badanie ogólne moczu (tam będą ujęte: ciężar właściwy, pH, przejrzystość, barwa, białko, cukier, ciała ketonowe, bilirubina, urobilinogen, krwinki białe, krwinki czerwone i jeszcze inne elementy).
- oznaczenie poziomu białka i kreatyniny (jak widzisz, w pierwszym badaniu jest też ujęte białko, ale to co innego; to badanie, które musisz zrobić, to inne, osobne badanie, osobne zlecenie. W normalnym badaniu, ogólnym, w moczu zdrowego kota nie powinno być białka. Badaniu, które masz zrobić, polega na czymś innym i co innego ma wykazać) mając wynik białka i kreatyniny (z moczu) ich stosunek powinien wyliczyć wet, jesli nie, same to zrobimy, nie martw się.
- możesz też zrobić posiew, ale chyba nie ma takiej potrzeby. Nic nie wskazuje na jakikolwiek stan zapalny w układzie moczowym, a mocz u kota pobierany z kuwety zawsze będzie zawierał bakterie co może być mylące.

[Birfanka]

Dziekuje bardzo

Zapisze wszystko i zostawie im na kartce.

[Birfanka]

Głaski dla całej trójki, dzis szczególnie dla ZawszeNiewinnegoPupusza

PupuszZawszeNiewinny dziekuje!
Dziewczynki tez

[dalia]

na ty zdjeciach, szczegolnie na drugim widac niesamowite podobieństwo Pupusza i Kikusi

faktycznie weta masz zarąbiastego - toz to sa podstawy, zadna filozofia, zupelnie nie pojmuję takiego podejścia i glupiego oporu przed badaniami

[wjwj1]

Jeszcze wczoraj wieczorem ( ) przyszedl mail o nastepujacej tresci:
[i]"Dobry wieczor,
analiza moczu pani kota potwierdza przewlekla niewydolnosc nerek (bialka i hemoglobina na
tescie paskowym), lecz dno moczowe (? ) jest normalne (brak widocznych krysztalow).

[...]
- oznaczenie poziomu białka i kreatyniny (jak widzisz, w pierwszym badaniu jest też ujęte
białko, ale to co innego; to badanie, które musisz zrobić, to inne, osobne badanie, osobne
zlecenie. W normalnym badaniu, ogólnym, w moczu zdrowego kota nie powinno być białka.
Badaniu, które masz zrobić, polega na czymś innym i co innego ma wykazać) mając wynik
białka i kreatyniny (z moczu) ich stosunek powinien wyliczyć wet, jesli nie, same to
zrobimy, nie martw się.
- możesz też zrobić posiew, ale chyba nie ma takiej potrzeby. Nic nie wskazuje na

jakikolwiek stan zapalny w układzie moczowym, a mocz u kota pobierany z kuwety zawsze

będzie zawierał bakterie co może być mylące.

Birfanka, Casica słusznie Ci pisze iż badanie paskiem niewiele może ...
Dodam jeszcz iż ten ciężar właściwy powinien być mierzony refraktometrem, najlepiej weterynaryjnym gdyż refraktometr ludzki pokazuje minimalnie odmienne wartości, jednak czasami nawet niewielkie różnice mogą być istotne. W ostatecznośći można ten ciężar ludzkiego r. przeliczyć za pomocą wzoru.
A, i uściślę jeszcze odnośnie tego białka w moczu. Zarówno badanie paskiem jak i "badanie ilościowe białka" mają mierzyć to samo, czy istnieje białkomocz (nadmierna ilość białka w moczu). Test paskowy jednak za bardzo się do tego nie nadaje gdyż:
-jest nieprecyzyjny, na pasku są wartości 30, 100, 300 mg/dl
-czasami występują ogromne przekłamania, przy moczu silnie zasadowym lub umiarkowanie zasadowym i dużym ciężarze właściwym wyniki są fałszywie pozytywne. (Moja kotka z paska ma 100 lub 300 mg/dl, ilościowo 10 razy mniej, co jest wartością w normie).
-paski są głównie wrażliwe na albuminy, innych białek mogą niewychwycać właściwie.
- w określaniu białkomoczu nie tyle chodzi o stężenie białka w moczu co o ilość traconego białka. przykładowo, załóżmy że 2 koty tracą tyle samo białka, jeden dużo pije (i sika) a drugi mało. Wyniki stężenie białka będą miały różne choć białkomocz jest ten sam.U ludzi stosuje się dzienną zbiórkę moczu, u kotów jest to trudne i odpowiednikiem jest wspominany przez Casicę stosunek białka do kreatyniny.
Jakby wyszedł niski ciężar właściwy (mniej niż 1.035) to chyba zrobiłbym posiew. Ogólnie, koty nerkowe są bardziej narażone na infekcje gdyż nie są wstanie dobrze zagęszczać moczu.

[anulka111]

Potwierdzam ,popusz zdecydowanie niewinny ,a kciuki beda sie trzymac caly czas za Popuszka

[kalair]

Ojej..Kciuki ogromne!!!!!!!! I buziaki dla Pupusia!
Zdjęcia śliczne!!

[Birfanka]

Witajcie
Bardzo dziekuje za rady i wsparcie, dodajecie mi otuchy

Ranek dzis szary i pochmurny, ale jeszcze nie pada. Udalo mi sie nakrecic bosski filmik
(ukazujacy w calej okazalosci niewinnosc Pupusza-zapewne zostal sprowokowany, jak zwykle )
Wstawie pozniej, teraz gnam na targ po czeresnie

[Birfanka]

Jak wszystkie koty wiedza, nie ma nic lepszego niz mala potyczka rankiem, aby pobudzic krew do szybszego krazenia

Efekty dzwiekowe na poczatku pochodza wylacznie od Fifinki (slusznie oburzonej ), Pupusz nigdy nie warczy, nie prycha ani nie syczy, tylko pojawia sie znienacka za ofiara i cichcem kąsa w kuper

Pupusz Zawsze Niewinny
filmik-kliknij na ikonke

I jeszcze troche porannych harcow-nagral sie zachecajacy okrzyk Pupusza,
ktory kojarzy mi sie zawsze z sygnalem trabki mysliwskiej
W tle slychac jeszcze zwyczajowe marudzenie nudzacego sie kotka

[anulka111]

Popusz zawsze niewinny jest i basta