wątek Lao i Malagi. DO ZAMKNIĘCIA

Flortee pisze:Stopka ma hipotezę, ale ona wywrotowa jest

Tżeba podać chimproteże Stefcia prosi

No bo.. skoro Stefcia od dwoch dni nie nasiurała w szmatki u Kasi a tu nagle u cioci Dorotki szmatka zasiurana... to moze Stefcia Wuc sie zakradła do Cioci i nasiurała u cioci i predziutko wrociła do domku.. ?? :mrgreen:

Flortee pisze:No bo.. skoro Stefcia od dwoch dni nie nasiurała w szmatki u Kasi a tu nagle u cioci Dorotki szmatka zasiurana... to moze Stefcia Wuc sie zakradła do Cioci i nasiurała u cioci i predziutko wrociła do domku.. ??

to niedobra chimpoteża jeszt Stefcia sądzi hoć dędókcja jeszt prawidłowa stefcia ocenia

tak też Stopka sądziła wlasnie : :roll:

Mraukudobry
PIK

witamy poł łyk endzie... kiedy to z dwojga złego ciężko było wskazać na cokolwiek.
Koteczki zaś wyśmienicie- miauczały tylko na nas co by je miziać.

mih pisze:witamy poł łyk endzie... kiedy to z dwojga złego ciężko było wskazać na cokolwiek.
Koteczki zaś wyśmienicie- miauczały tylko na nas co by je miziać.

terasz to będzie Kasia muwi drógi taki łikend bęndzie żażarty bardziej czałkiem bo to jeszt do pżewidzenia kto na kogo i dzie pujdzie

Chyba trzeba przebadać Bobka, bo te jego nóżki mnie martwią - nie wskakuje na krzesła, tylko wciąga się przednimi łapkami :/ (oczywiście jak mu bardzo zależy, żeby wleźć np. na stół czy parapet, to wskakuje, ale jak może tego uniknąć to woli podciąganie). Diagnoza pt. "trzeba go karmić kittenem" jakoś mnie nie przekonała :roll:

seidhee pisze:Chyba trzeba przebadać Bobka, bo te jego nóżki mnie martwią - nie wskakuje na krzesła, tylko wciąga się przednimi łapkami :/ (oczywiście jak mu bardzo zależy, żeby wleźć np. na stół czy parapet, to wskakuje, ale jak może tego uniknąć to woli podciąganie). Diagnoza pt. "trzeba go karmić kittenem" jakoś mnie nie przekonała

co to za diagnoża Stefcia żdenerwowała się

To jest diagnoza weta- mistrza dedukcji: Bobek ma małe nóżki, to żeby mu urosły trzeba mu dać karmę dla kociąt :ok:

Ale doprawdy nie wiadomo co jest- biega na tych nóżkach, skacze trochę, ale np na meble woli nie (na parapet tak). Na kolana się wciąga po nas...

dziwny typ. chyba trochę udaje.
Dziś nawarzcał na wszytkie koty. Menażka na niego polowała, to może się zdziwił poprostu...

wesoło u was

Marusia dedukuje sze nuzie weta tesz bedom za malutkie jak siem okasze sze skszyfdził agenta Bobka sfojom dedukcjom :evil:

Marusia proponuje miszcza weta tesz naphacz hrupkami w ramah profylaktyki! HOUGH!
Marusia - dyżurny agent do spraw destrukcji w tym tygodniu

Ale Bobek nie ma wcale małych nóżek tylko skakać na nich nie umie Menaszka wyjaśnia

Agent Marusia powouaua siem na mihowe suowa za czo pszeprasza Menaszke. Ale jakby czo to Marusia sie nie wycofuje z dżauań zaczepnyh bo weci Marusi najbardżej szmakujom na szniadanko. Marusia nie musi jeszcz nuszek. Mogom bycz gurne uapki. Albo uho. Tylko z uhem Marusia musi poczficzyć bo sasfyczaj weci nie dajom Marusi szanszy siem zaczepicz solidnie.

hmm. niechcący wprowadziem Marusię w błąd... skrótem bezmyślowy.
nie no, Bobek ma nóżki proporcjonalnie chude

ale faktycznie mniej ich używa...

wątek Lao i Malagi. DO ZAMKNIĘCIA

Kto przegląda forum