Adopcje Puchatkowa VI..

[Izabela]

Izabela , podam ci numer do lecznicy. Bardzo proszę skonsultuj to z wetem ,jak leczy czym leczy i d l a cz e g o tak leczy. Zalecił lekarz to Max dostawał.

Max przez jakiś czas pił praktycznie ciągle nie odchodził od miski. Teraz pije normalnie. Więc mam go poić na siłę? żeby jednak pił dużżo??

Skoro masz tak świetnego lek wet, to czemu pytasz o takie sprawy na forum? idź do weta i dowiedz się, czy masz dopajać kota.

[cypisek]

Nie napisałam że świetny. Pytam ,bo kto pyta więcej wie. Zresztą tu każdy o coś pyta , radzi się .Zawsze warto posłuchać dobrych rad ,jakiś sprawdzonych sposobów. Po to jest forum aby dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem.

[kristinbb]

wklejam z łódzkiego wątku takiego skrajnie zaniedbanego misia

quote="magdaradek"]

Wczoraj, popołudnie - rudy pers na śmietniku, prośba o pomoc. Pojechał do lecznicy. Ma dwa dolne kły i dwa jajka, coś koszmarnego w uszach, jakieś zrosy, przerosty, oczy zaropałe, skrajne sfilcowane futro, które ktoś próbowal odciąć.. Nie je, nie pije, wyniki krwi ma znośne - na razie jest w lecznicy, szuka dt / ds... Bardzo spokojny...

Oto on - widok ogólny i szczegóły - oko, ucho, podogonie, odcinany filc

prosimy o pomoc, DT potrzebne

No wiecie
Biedny kot i pewnie domowy był

[magdaradek]

czy ktoś może pomóc kotusiowi? za kilka dni będzie musiał opuścić lecznicę, a wtedy nie ma co z nim zrobić
kotkiem opiekuje się łódzki oddział Fundacji For Animals.....

[sebriel]

Szkoda kota W lepszym stanie była persica, która prowadziła kilka miesięcy dosyć nieszczęśliwy żywok kota wolnozthącego, nie wyobrażam sobie, żeby człowiek mógł doprowadzić kota do takiego stanu Nawet jeżeli kota mieł głęboko w ***** to przecież same walory "estetycze" i zapachowe musiał być bezcenne
Czy kot zaczął już jeść i pić?

[kristinbb]

Naprawdę nie potrafię sobie wyobrazić wolnożyjącego persa.
Makabra...

[jerzykowka]

Oby znalazł się DT dla tej biedy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[jasdor]

To i ja dorzucę kilka za domek dla biedactwa

[magdaradek]

wiecie co......cholernie dziwna sprawa. Okazało się , że pers ma kilka posesji dalej właściciela że zostaje wypuszczany, że nocuje różnie. a to w domu, a to w komórkach a kot w lecznicy leje się przez ręce, jest pod kroplówką, nie je, wymiotuje......
to ma być wlaściciel????

normalnie szarpie mnie....

[Anda]

chyba można go odebrać.
Pewnie służył za kocura rozpłodowego.

[ruda32]

Nie sądzę ,żeby w takim stanie miał siłę ,żeby służyć za reproduktora.
Ludzi serca nie mają a raczej rozumu

[sisay]

Chyba go nie oddacie?
Czy ten "wlaściciel" wie gdzie kot przebywa, że ktoś go znalazł?
Bo jeśli nie, to... ja bym się nie przejmowała

[jasdor]

Mam nadzieje, że nie wróci do tego - pożal się boże - właściciela który, jak dla mnie powinien być oskarżony o znęcanie nad zwierzętami

[magdaradek]

8O

Chyba go nie oddacie?
Czy ten "wlaściciel" wie gdzie kot przebywa, że ktoś go znalazł?
Bo jeśli nie, to... ja bym się nie przejmowała

wie. został poinformowany. ma telefon. zobaczymy, czy zadzwoni......

[jasdor]

Wstyd by mi było być takim właścicielem