Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle) - goście, goście

No Kuleczka!-Ale zdolna koteczka z Ciebie!

Fiu, fiu , fiu spryciula z Ciebie Kuleczko :mrgreen:

Kuleczka, jesteś the best! :1luvu:

U mnie tylko sprzęt potrafią włączyć. Grający. :mrgreen:

No same widzicie - pokemony, nie koty. :ryk:

Kulka Miszczu :!:

Rety, jak dobrze, ze Maya nie ma dostepu do drukarki

Drzwi nauczyla sie otwierac SAMA, skaczac na klamke-a wczesniej tez nas uwaznie obserwowala :mrgreen:

Toffinek 2005-2020, Chanell 24.04.2015 u mnie od 27.06.2020

Kulka ma zdolności techniczne a Gluś hydrauliczne :lol:

Toffinek woli obserwować, jak pracują inni. Domowy Nadzór Techniczny :wink:

edit: skasowałam post + link, bo już po zawodach

Birfanka - nasze pokemony też próbowały otwierać drzwi, ale na szczęście trudno się otwierają (TŻ osobiście montował ciężkie klamki :mrgreen:

). Nasz znajomy też miał ten problem - koty właziły do pokoju. I co? I przełożył klamki ... pionowo. Komicznie to wygląda, ale się sprawdza.

matko marudo - no tak, w zasadzie "fachowców" mamy na miejscu. :lol:

Tez musielismy przelozyc klamki pionowo

W starym mieszkaniu wszystkie, a tu w wiekszosci drzwi sa galki, wiec klamki do przelozenia pionowo byly tylko dwie. Galek na szczescie nie udaje sie Mayi otwierac :mrgreen:

ale probowala, a jakze! :twisted:

Hydraulikiem u nas jest Fifinka :kotek:

Birfanka pisze:Tez musielismy przelozyc klamki pionowo

W starym mieszkaniu wszystkie, a tu w wiekszosci drzwi sa galki, wiec klamki do przelozenia pionowo byly tylko dwie. Galek na szczescie nie udaje sie Mayi otwierac
ale probowala, a jakze!

... czyli tez szczwany plan jest powszechnie znany. :mrgreen:

Birfanka pisze:Hydraulikiem u nas jest Fifinka

O, widzę że sporo "fachowców" mamy po domach. :lol:

A w ogóle, to cześć wszystkim.

Piątek! Cudny dzień tygodnia.

Wyspałam się średnio, bo zamiast skończyć dzień o ludzkiej porze, czytałam do 1.30. i tylko resztki zdrowego rozsądku (naprawdę, to już chyba tylko okruszki :lol:

)kazały mi wyłączyć światło. Z kolei rano pokemony ustaliły na szybko się, że dziś przez łóżko przebiega A2, więc ze spania nici. 6.40 - pobudka. A tu do fabryki trzeba.

Pogodynka ziemniaczana - słońce, ciepło, idealna pogoda na "nicnierobienie" (jak w większości przypadków, kiedy nie można tego zrealizować"). :evil:

Na nicnierobienie zawsze jest dobra pogoda,tylko okoliczności nie pozwalają!
Tez cieszę się,że to piatek ,od razu lżej na duszy!!!!
Miłej pracy i jeszcze milszego weekendu!

Też się cieszę że piątek!

Doberek Zabersikowi, Kuleczce i Glusikowi!

Gorące fotki sprzed dosłownie chwili.
Balkonowe lenistwo.

A nam uciekło słoneczko..
Słodzoaczek!

W tej chwili już nie jest tak słodko. Kulka, co prawda, dalej wyleguje się na SWOJEJ trawie, ale Glusik już wcina truskawki i pietruchę.

edit: w sensie liście truskawkowe

Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle) - goście, goście

Kto przegląda forum