Pućka ze schronu Łódź - i pobiegła dalej... [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 07, 2010 9:27 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

Pućka jest niesamowita, fotka też :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto cze 08, 2010 11:29 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

Sis pisze:Obrazek


o boziu, jaka ta Pucia jest superancka :1luvu:
serce mi pęka jak myślę, że ona bidula ciągle w schronie. żebym ja ją mogła zabrać... :(
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 08, 2010 11:37 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

Śliczna!!

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pon cze 14, 2010 20:48 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

Pucieńko - Pampuchu, też do Ciebie macham łapką :1luvu:

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Śro cze 16, 2010 8:27 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

Zaglądam.

I pamiętam :ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro cze 16, 2010 8:34 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

ciotka59 pisze:Pucieńko - Pampuchu

:1luvu: :ryk:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 16, 2010 9:37 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

Jesteś małą, pulchniutką koteczką - piłeczką :1luvu: . Jesteś wyjątkowa!

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Czw cze 17, 2010 8:10 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

ciotka59 pisze:Jesteś małą, pulchniutką koteczką - piłeczką :1luvu: . Jesteś wyjątkowa!


:ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Czw cze 17, 2010 8:33 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

Pućkowate jest piękne :wink:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Czw cze 17, 2010 11:56 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

kurcze, nikt nadal nie wypatrzył koteńki :( :( :( ?
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 17, 2010 15:07 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

No nikt nie wypatrzył. Ale to nic, bo ten kto ją wypatrzy powie: ta i żadna inna!! I capnie nam pampucha!! :D

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Czw cze 17, 2010 20:28 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

ciotka59 pisze:No nikt nie wypatrzył. Ale to nic, bo ten kto ją wypatrzy powie: ta i żadna inna!! I capnie nam pampucha!! :D


oby szybko się tak stało, bo żal Pućki...
choć ona jako szefowa kociarni pewnie aż tak bardzo nie narzeka :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 18, 2010 20:22 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

Chyba nie narzeka, ale na pewno lepiej by jej było u jakiejś pańci na kolankach przed telewizorem...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 18, 2010 21:29 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

na 100% byłoby jej lepiej na kochanych kolanach przed TV... tym bardziej, że przecież kiedyś je miała, tylko pańcia zmarła...
strasznie mi jej żal. pamiętam jaka była nieszczęśliwa jak się zjawiła w schronisku. ciągle chorowała i szczerze mówiąc nie dawałam jej szans na przeżycie jeżeli nie znajdzie szybko domu... na szczęście okazała się twardzielką, ale ona zasługuje na więcej.
dlaczego nikt nie chce Pućki? nie potrafię tego zrozumieć... przecież ona jest taka super. i zmieniła się na lepsze, bo na początku była z niej charrrrrakterna dziewczyna (ale to pewnie ze stresu i strachu)... a teraz miziak straszliwy.
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 24, 2010 11:42 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

No tak, wątek założyli, pobiadolili, a teraz mają chyba za dużo na głowach, Ci ... no, ludzie, bo zapomnieli chyba o mnie zupełnie ... nikt przez tydzień nie zaglądał, ech.


Za dobry Los dla Pućki, za nowy czas ... :D :ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Hana i 54 gości