Tylko wspólnym działaniem jesteśmy w stanie nieco umniejszyć kocie nieszczęście. Koty w pseudohodowlach nie rodzą się przypadkiem

Kotki i kocury są celowo eksploatowane do granic wytrzymałości, karmione najgorszym z możliwych jedzeniem, mieszkają często w małych klatkach. Tam nikt nie dba o to, by kot (to nieprawdopodobnie czyste zwierzę) miał posprzątane w kuwecie, ba nawet czy ma kuwetę. Jeśli kotka ma problemy przy porodzie to taki pseuduch zostawia ją samą sobie co często powoduje śmierć jej i miotu. Dla tych ludzkich potworów nie ma to znaczenia, za kilkaset złotych kupią na Allegro następne nieszczęście do eksploatowania
Mamy 1164 podpisy - błagam o więcej.