Never pisze:Dopiero dziś zobaczyłąm wątek. super, ze Ofelia ma dom. Czy w takiej sytuacji nie mozna zrobić odstępstwa od osobstego odbioru? nie moze ktoś inny kotki adoptować, mając pełnomocnictwo seji?
I jeszcze smutna refleksja - do tej pory mówiłam o Kundelku jako o wzorcowym schronisku... czas przeszły
No... Wzorcowe to za duże słowo, ale w porównaniu z większością polskich schronisk warunki są dobre.
Rzeczywiście, teraz to do czasu odchowania małych koteczka i tak musi zostać w schronisku, więc nie przyśpieszajmy... Póki co koteczka jest bezpieczna, jest z dziećmi sama w spokojnym pokoiku. Problem będzie, jak już odkarmi maluchy i przestanie być na specjalnych prawach.
Trudno mi przewidzieć, co kierowniczka powie na Gdańsk, ale przypuszczam, że jak sobie przemyśli, to sie zgodzi- przecież wie, że ona nie może być w schronisku i że raczej po nią kolejki się nie będą ustawiać.
Seja...A przemyślałaś to sobie dokładnie? Jak wyjedziesz na miesiąc, to ma kto się kotami zaopiekować? Bo wiesz- to byłby akurat czas socjalizacji, różnie może być...