ŚL: Radliniątka - Willy'ego czeka operacja...pomoc potrzebna

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 15, 2010 14:06 Re: ŚL: chore MALEŃSTWA pilnie DT... stan maluchów ciężki !!!

Zdjęcia maluchów są na pierwszej stronie wątku :P - zapraszamy chętne domki Obrazek
Ostatnio edytowano Wto cze 15, 2010 14:08 przez Willow_, łącznie edytowano 1 raz

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Wto cze 15, 2010 14:06 Re: ŚL: chore MALEŃSTWA pilnie DT... stan maluchów ciężki !!!

Anna Rylska pisze:Betta czy transoprt o Łodzi został już zorganizowany, dograny?


:?:

Betta nie wiem, czy to pytanie odnoścnie jakie kociaki jadą i jak to będzie wyglądało to do mnie?
mam nadzieje, że nie
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Wto cze 15, 2010 17:22 Re: ŚL: chore MALEŃSTWA pilnie DT... stan maluchów ciężki !!!

nu... pytanie moje do ciebie... ja mam dziury w pamięci bluerat tez powiedziałam żeby sie z toba kontaktowac <sorki> jednak cos kojarze że osoba chetna sama sie wypowiadała na wątku ale nie moge tego nigdzie znaleźć :oops:
Ostatnio edytowano Wto cze 15, 2010 17:29 przez Betta, łącznie edytowano 2 razy

Betta

 
Posty: 703
Od: Nie lut 21, 2010 21:53

Post » Wto cze 15, 2010 17:26 Re: ŚL: chore MALEŃSTWA pilnie DT... stan maluchów ciężki !!!

jednak chyba sie niekt nie wypowiadał..na 1 str jest twoja wypowiedz Aniu ...ze 2 maluchy w łodzi maja dt....

z tego co wyczytałam maluchy ma zawiesc bluerat do katowic...

Betta

 
Posty: 703
Od: Nie lut 21, 2010 21:53

Post » Wto cze 15, 2010 17:50 Re: ŚL: chore MALEŃSTWA pilnie DT... stan maluchów ciężki !!!

tak, dokładnie, ja informowałam o domku w łodzi dla 2 maluchów
jednak potem wypowiadała się nosorożcu z informacją, że koty mają dt w łodzi i opiekę weterynaryjną,
widze że nic nie zostało zrobione, nawet nie padło żadne pytanie z Twojej strony do osoby, która zaoferowała domki, pewnie w natłoku informacji umknęło

ja dziś dowiaduje, że transport jest szykowany od kogo - od blureat, bo tylko ona była zainteresowała
a byłam przekonana, ze to juz dawno załatwione

na wątku jest taki duży chaos, ze naprawde człowiek już się w tym gubi, a ja nie siedze i nie czytam go namiętnie

Betta bardzo proszę, to nie działa tak, że możesz tylko pytać, i koordynować klikając, ja jestem daleko od Was, to co mogę, to pomogę

tak, ja namieszałam, nie koordynowałam, nie dzwoniłam, nie pilnowałam, przepraszam, teraz są nerwy

nie jestem w stanie i nie moge koordynować rzeczy, które powinna robić autorka wątku, wybacz mi

na pewno łódz dzisiaj się odezwie i wszystko będzie jasne
będzie dobrze!
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Wto cze 15, 2010 18:01 Re: ŚL: chore MALEŃSTWA pilnie DT... stan maluchów ciężki !!!

zgadzam sie pewnie powinnam robic wiecej...jak każdy..... też mam teraz zamieszanie w życiu prywatnym i niestety nie mysle tylko o "tych" kotach, choc moze powinnam....juz sama nie wiem
rozumeim ze wyglada to tak ze sie nie przykałdam...ale jesli czytam (klika dni temu) że bluerat zawozi maluchy do katowic to dla mnie jest jasne własnie to , że ona - jak sie juz okazało osoba zorganizowana i nie rzucająca słów na wiatr - dogra reszte , tymbardziej ze mnie wczoraj pytała o to z kim sie kontaktowac w sprawie dt w łodzi

co do tego że nie padło pytanie odnośnie łódxkiego dt.... to ja juz czasem nie wiem czy mi wypada o cos pytac.... potem mi sie obrywa ze zadaje "głupie" pytania bo pewnie jesli skoro ktos sie decyduje na ciezko chore kocie to musi wiedziec z czym to sie wiaze...a ze ty proponujesz takowa osobe a i masz staz na miau taki a nie inny to juz nie mangluje tematu ...
jakw kwestii Małego chciałam sama pogadac ze sponsorem zeby miec czyste sumienie ..że włansie nie polegam tylko na slowach innych to mi powoedziałas że osoba ta chce zostac anonimowa, a przeciez nie o nazwisko mi chodziło tylko o kwetie formalna....ze własnie jako załozycielka watku chce sama pewne sprawy dopalic a okazałao sie to "niepotzrebne" <?>

Betta

 
Posty: 703
Od: Nie lut 21, 2010 21:53

Post » Wto cze 15, 2010 19:43 Re: ŚL: chore MALEŃSTWA pilnie DT... stan maluchów ciężki !!!

każdy z nas ma swoje życie, problemy, zawirowania, nawet nie wiesz jak wielkie


trzeba się skupić na tym co jest teraz i działać - w realu
a pytać zawsze trzeba :)
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Wto cze 15, 2010 22:31 Re: ŚL: chore MALEŃSTWA pilnie DT... stan maluchów ciężki !!!

Kocięta jutro nie pojadą do Łodzi. Transport jest, ale DT przyjął już inne koty - podrzucone ślepe jeszcze maluszki. Ryzyko, że te małe się zarażą od radlińskich kociaków jest zbyt duże, więc nie mamy DT.



Dzisiaj kryzys ma Pipi, ma założony wenflon i właśnie leży mi na kolanach opatulona w polarek, a kroplówka kapie. Ma nadżerki na języku i odpadła jej końcóweczka języka. Zupełnie nie chce jeść, nosek i pyszczek krwawią podrażnione ropą i nadżerkami.

Willi przez noc wyrwał jakimś cudem wężyk z wenflonu i trzeba było go zdjąć. Nie udało się założyć następnego. Jest ciut silniejszy, dostał kroplówkę podskórną, a przed chwilą zjadł przez strzykawkę sporą porcję RC Recovery.
Dzisiaj udało się że przez kilka chwil miał otwarte jedno oko - i od razu się zakochał ;) - w mojej koleżance wetce, co go wenflonowała, na ręce jej chciał wchodzić. Szkoda że ona już ma 2 lub 3 koty ;)

Jasmina właściwie cały dzień ma otwarte oczy.
Tytus też zrobił znaczne postępy, obrzęk mniejszy, już nie zarastają.

Kacperek właśnie ganiał po łazience z pustą butelką po kroplówce, szalał na całego.

Wadim już nie dostaje antybiotyku ani nie ma kropionych oczu. Mam nadzieję, że wystarczy mu już kuracji.

Wszyscy na wieczór dostali po porcji probiotyku Pro-Kolin i syropu z beta-glukanem, nawet im smakował, a kosztowałam i dla mnie fuj.

Dzisiaj również zmieniłam antybiotyk - z doksycykliny na azytromycynę, zobaczymy co będzie dalej.
WWW Wiejski Wątek Wycinankowy - zajrzyj koniecznie i pomóż! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?uid=6671&f=1&t=168251&start=0
Gabinet weterynaryjny EWAWET Rydułtowy http://www.ewawet.pl Klikając na stronę pomagasz mi pozycjonowaniu i promocji mojego gabinetu :) Pomożesz?
Obrazek

bluerat

Avatar użytkownika
 
Posty: 5797
Od: Sob lis 26, 2005 16:34
Lokalizacja: Rydułtowy

Post » Wto cze 15, 2010 22:39 Re: ŚL: chore MALEŃSTWA pilnie DT... stan maluchów ciężki !!!

kurcze.... o co chodzi z tymi nadzerkami? to wirus takie badziewia tworzy? te koty z szopy tez krwawia, czyli tez moga miec nadzerki? i co z tym robić? czym smarowac?

Betta

 
Posty: 703
Od: Nie lut 21, 2010 21:53

Post » Wto cze 15, 2010 23:05 Re: ŚL: chore MALEŃSTWA pilnie DT... stan maluchów ciężki !!!

Kurcze, nie dobrze z tymi nadżerkami :cry: Niestety ja osobiście mam bardzo złe wspomnienia z nadżerkami u kociąt :roll:
Trzymam kciuki za maleństwa :ok: Muszą się wyleczyć... :!:

Dla odmiany nasza trójka dziś wieczorem szalała strasznie. Trudno było z oczami nadążyć. Nawet to najmniejsze podskakiwało i sznurki od leżanki zaczepiało.
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Wto cze 15, 2010 23:08 Re: ŚL: chore MALEŃSTWA pilnie DT... stan maluchów ciężki !!!

:ok: :ok: :ok: trzymam kciuki niestety tylko, ponieważ nie jestem w stanie inaczej pomóc... :oops:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro cze 16, 2010 8:09 Re: ŚL: chore MALEŃSTWA pilnie DT... stan maluchów ciężki !!!

bluerat pisze:Kocięta jutro nie pojadą do Łodzi. Transport jest, ale DT przyjął już inne koty - podrzucone ślepe jeszcze maluszki. Ryzyko, że te małe się zarażą od radlińskich kociaków jest zbyt duże, więc nie mamy DT.

Szkoda.....

Mam nadzieję, że Pipi się polepszy. Moja kicia z apetytem i samopoczuciem bardzo dobrze, za to oczy coraz gorzej. Zaszły jej taką jakby mgiełką :roll:

zerduszko

 
Posty: 1048
Od: Nie sie 23, 2009 15:35
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro cze 16, 2010 11:57 Re: ŚL: chore MALEŃSTWA pilnie DT... stan maluchów ciężki !!!

:!: włąsnie sie dowiedziałam że w szopie są kolejne 4 maluchy : bury , czarny z białymi łapkami i 2 rudzielce śliczne..... ale własnie te rude juz maja niefajne oczka... jednemu ropka sie pokazała :/ to sa maleństwa chyba od tehj czarnej chudziny która była chora .... sa wielkości tych małych które zabrała bluerat

2 czarnuchy u eweliny są zdrowe - gdyby chociaz te ktos wział na dt to ewelina wziełaby male z szopy ....

Betta

 
Posty: 703
Od: Nie lut 21, 2010 21:53

Post » Śro cze 16, 2010 12:09 Re: ŚL: chore MALEŃSTWA pilnie DT... stan maluchów ciężki !!!

czy kociaki są już w domu tymczasowym czy dalej w tej szopie?
gerardbutler
 

Post » Śro cze 16, 2010 12:45 Re: ŚL: chore MALEŃSTWA pilnie DT... stan maluchów ciężki !!!

Nadżerki są objawem zarażenia calici, czyli kotki mają koci katar. Trzeba je szybko leczyć...

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 678 gości