MartynaP pisze:ale faaaaajne
Chcesz też?:) te dwa,które zostały są chyba identyczne

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
MartynaP pisze:ale faaaaajne
justyna8585 pisze:Ja własnie wróciłam od weta z paskudnym poczuciem winy,ale nie miałam wyboru.Poddałam eutanazji 6 małych kociaków, miały ok 2 dniich matka nie żyje,nie została potrącona, nie wiem czy nie otruta.Tak jakby zasnęła
kociaki były wyziębione,w złym stanie, nie mogłam nic zrobić
justyna8585 pisze:Ja własnie wróciłam od weta z paskudnym poczuciem winy,ale nie miałam wyboru.Poddałam eutanazji 6 małych kociaków, miały ok 2 dniich matka nie żyje,nie została potrącona, nie wiem czy nie otruta.Tak jakby zasnęła
kociaki były wyziębione,w złym stanie, nie mogłam nic zrobić
halbina pisze:Współczuję konieczności, ale decyzja była słuszna. Moje maluchy maja się dobrze, dobrze sobie radzą.
halbina pisze:to spróbuj tam zamontować klatkę łapkę... a maluchy można ogłaszać, są samodzielne w miarę, procedura adopcyjna też trwa... a jak się spodoba pingwinka, to mam jeszcze dwie ciut starsze, już gotowe do adopcji!
MartynaP pisze:co u maluchów?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości