POMOCY! kociętom grozi śmierć - ŁÓDŹ DT na cito!!!

[ruru]

Baner:

Kod: Zaznacz cały

[URL=http://tiny.pl/ht2v7][IMG]http://img683.imageshack.us/img683/5782/umieralnia.jpg[/IMG][/URL]

[gosiaa]

wklejam banerek

[gaota]

ja również

[boniantos]

Ja niestety od 7.20 w robocie . podniosę.

edit: Magija, papatkiole się oferował, widziałaś?

[Georg-inia]

Modliszka, jak na 4 tygodnie, to te kocięta chyba conieco duże, przynajmniej na tych zdjęciach, w porównaniu z kotką.

Nie mogę pomóc jako dt, mam nieszczepione maluszki i Klemcia bez płuc, jako transport niestety też nie - codziennie od 8.00 w pracy, przynajmniej do 16.00. Andorka się oferowała przed 10.00, Papatkiole się zgłosił - może jakoś się uda...

[magdaradek]

Trzeba ratować kociaki!!
Do góry

[magicmada]

Podnoszę, Madzia prześle trochę kasy na benzynę może chociaż.

[Myszeńk@]

W piątek poza Łodzią (Włocławek) do wieczora.
Jakby co, to transportowo sobota, nawet bardzo bladym świtem.



Ręce mi opadły po tym tekście, że oni tak lubią małe kotki .....................

[tamiss]

Straszne...

[pisiokot]

Jeśli rano oznacza np. 6-tą, to ja tam mogę być, tak do wpół do ósmej (kiedy to najpóźniej muszę wsiąść w pobliski tramwaj, żeby zdążyć do pracy). Jeśli się na coś przydam.

[Magija]

dziękuję Wam wszystkim! Dziewczyny, spokojnie, transportowo przydałby się ktoś co odwiezie matki do lecznicy na zabiegi i ewentualnie kocięta - musimy je stamtąd zabrać, nie mamy dokąd - uśpić je? A te ze zdrowymi jeszcze oczami?
ktoś może pomóc na miejscu połapać te gluty, ocenić sytuację, porobić fotki?

[casica]

Transportem mogę służyć, godzina jest mi obojętna.

[andorka]

Magda, jeśli da się to zgrać, to ja na 13,30 mogę przyjechać i towarzystwo do lecznicy zabrać.

[Magija]

dzięki!

DT potrzebne bardzo pilnie!

[katarzyna1207]

trzymam kciuki za całokształt a zwłaszcza za maluszka z wywalonym oczkiem... jak on strasznie musi cierpieć...