w miniony weekend dostrzegła ranę na jego łapce i zawiozła go do weta
rana została oczyszczona ale ze względu na zapalenie dostał antybiotyki i przebywa teraz w lecznicy
dodatkowo został wykastrowany
badania wykazały że jest zdrowy
kot jest miziasty mrauczący i nie boi się człowieka
teraz szukamy mu domku
a to jego zdjęcia


