A może, jeśli to rzeczywiście kwestia finansowa, to warto dowiedzieć się o rząd kwoty o jaką chodzi? Choć domyślam się, że raczej z samych ewentualnych bazarków i zbiórki nie jesteśmy w stanie jej zgromadzić...

Ale tak tylko pytam, chciałabym móc jakoś pomóc.
