Trójkot birmański n° 2 - wreszcie jest lato!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 15, 2010 20:22 Re: Trójkot birmański n° 2 - badania Pupusza

:strach: :strach: :strach:

Dowiem sie, jak tutaj z kroplowkami, ale czarno to widze :?
Nie rozumiem, dlaczego obydwaj weci zlekcewazyli tak podwyzszony mocznik.

Fortekor mam, jeszcze pol opakowania, poprzedni wet mu zapisal :roll:
Nie dalam mu do konca, bo radzono mi przestac, gdyz wtedy nie bylo wiadomo czy to na pewno pnn, ani jonogramu, ani USG.
To czy trzeba mu dac teraz? Bo juz zgluplam calkiem 8)

Dopajac probowalam, jestem cala mokra, Pupusz tez, oraz podloga, ale jakies 25 ml przelknal. Ile wlasciwie wody powinien pic dziennie kot z podwyzszonym mocznikiem?

W ludzkim laboratorium jutro zapytam, ale tez czarno to widze, przepisy sanitarne zdaje sie zwierzaki w ludzkich wykluczaja, a nikogo znajomego nie mam-ale sprobuje przynajmniej. Jak nie, to bede nekac weta.

A, wlasnie odkrylam, ze wapno tez mial robione w lutym i bylo dobre: 104 mg/L (norma 78-113). I z watroba tez wtedy bylo OK, i dzis wet powiedzial, ze tez watroba w porzadku, tylko ta analiza jest w jakichs innych jednostkach niz poprzednia i sie calkiem pogubilam :crying:
Czy watroba to bedzie glycémie oraz bilirubine totale?
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Wto cze 15, 2010 20:40 Re: Trójkot birmański n° 2 - badania Pupusza

Birfanko a Twoje koty lubia wode z kranu? taka plynąca?
jeśli tak to moze fontanna by pomogla?
ja mam taką i moje koty chętnie z niej piją
http://www.zooplus.pl/shop/koty/automat ... nna/147053

juz się zdążylam zorientować ze lekarze u Was troche inni są niż u nas, co mi się wydaje dziwne bo przecież widac wyraźnie ze coś trzeba zrobic (więcej niz zaordynowac karme nerkowa)
spróbuj nacisnąć na kroplówki
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 15, 2010 20:47 Re: Trójkot birmański n° 2 - badania Pupusza

Z kranu lubi pic tylko Fifinka. Pupusz pije z miski, nie jakos przesadnie duzo, ale pije, bo widze.
Dowiem sie o te kroplowki.
A ten Fortekor to mu dawac?
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Wto cze 15, 2010 20:50 Re: Trójkot birmański n° 2 - badania Pupusza

ja mam drinwella.....wszystkich nauczyla pic Smakusia ...z kranu tez pija jak malutki strumyk odkrece......moze Popusz sie nauczy :P
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103280
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto cze 15, 2010 20:53 Re: Trójkot birmański n° 2 - badania Pupusza

Ale on pije z miski, i Maya tez (Fifinka tez, ale jak odkrece kran, to sie pcha dodatkowo). Watpie, zeby to mial z odwodnienia :?
Z fontanna to sie obawiam, ze bylby potop, one lubia w wiekszym zbiorniku sie brzechtac, tzn. mocza lape i otrzepuja na podloge :twisted:

Edit: a tak mi jeszcze przyszlo do glowy, uniemozliwilam przez pare godzin Pupuszowi wysikanie sie, bo chcialam zlapac mocz, ale nie wyszlo, i on przynajmniej trzy godziny (a moze i dluzej) trzymal, czy to moglo miec wplyw na poziom mocznika we krwi???
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Wto cze 15, 2010 21:00 Re: Trójkot birmański n° 2 - badania Pupusza

Mysle ,ze warto by bylo tkaim drinwellem zachecic do dodatkowego picia,ale lepiej znasz swoje koty- moje wszystkie koty duzo pija....maja miski z woda ....drinkwella i jeszcze napad na kran robia-bo Smakusia wyszkolila ich ,ze to fajnie z niego pic 8)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103280
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto cze 15, 2010 21:15 Re: Trójkot birmański n° 2 - badania Pupusza

Z kranu moim nie moge, bo woda jest u nas masakrycznie twarda.
Daje im do picia butelkowana wode zrodlana z niska zawartoscia magnezu i sodu, i w ogole slabo mineralizowana.

To jak w koncu jest z tym piciem kotow? Powinny duzo pic, ale z drugiej strony, zwiekszone picie to sygnal niewydolnosci nerek?
Ile to jest dla kota "duzo"?
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Wto cze 15, 2010 23:09 Re: Trójkot birmański n° 2 - badania Pupusza

Przed wprowadzeniem fortecoru konieczna jest DIAGNOZA, tej nie ma.

Jeśli wykonasz prawidłowe badanie moczu, tzn:
- badanie moczu standardowe
- oznaczenie mocznika i kreatyniny w celu obliczenia ich stosunku
I ten nieszczęsny jonogram, to:
Będziecie mieli obraz co się dzieje w kocie. Ważny jest ciężar własciwy moczu, ten parametr jako pierwszy wskazuje na ewentualne początki pnn.

Kroplówek bym sobie zażyczyła, żeby ten mocznik zbić. Dalsze postępowanie zależnie od tego co wyjdzie.
Fortecoru bym jeszcze nie podawała, a napewno pod żadnym pozorem bez kontroli lekarza.

Spróbuj kroplówek. Często się zdarza, że to wystarczy. Wojtek ma jak widac podobne doświadczenia. Lek zawsze zdążysz wprowadzić. Z pewnością możesz podawać rubenal, ten po prostu wspomoże pracę nerek. Dopajanie nie pomoże, żaden kot nie wypije tyle, żeby wysikac nadmiar mocznika, nie ma takiej opcji. Koty cierpiace na pnn pija bardzo dużo, mają wielomocz i nie ma to żadnego wpływu na poziom mocznika.

edit: podanie fortecoru wpłynie na podwyższenie poziomu kreatyniny, bo w początkowym okresie podawania, on tak właśnie działa. Zrób szybko dodatkowe badania - mocz!!!
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 16, 2010 6:23 Re: Trójkot birmański n° 2 - badania Pupusza

Trudno to okreslic...o ragdolkach mowia ,ze duzo pija.....u mnie po prostu calyt czas widac ubytek wody w miskach ,pojemnik w drinwellu przezroczysty i tez widac ubytek wody, no i siu automatycznie tez duzo :P
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103280
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 16, 2010 6:59 Re: Trójkot birmański n° 2 - badania Pupusza

Doczytałam ... ale macie wetów w tym dziwnym kraju :roll:
Mam nadzieję, ze jakoś z pomocą forum ustabilizujesz Pupuszka :ok:

U mnie też fontanna bardzo podniosła pijalność 8)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro cze 16, 2010 7:38 Re: Trójkot birmański n° 2 - badania Pupusza

Birfanko mam nadzieję, że wet Pupuszkowi pomoże i jednak tym mocznikiem się zajmie.

A z tymi dziwnymi lekarzami, to podejrzewam, że przeciętna we Francji nie różni się od przeciętnej w Polsce.
Lecznie niektórych kotów z forum, prowadzone przez świadomych i troskliwych opiekunów, u bardzo dobrych, wybranych lekarzy, zdecydowanie moim zdaniem nie mieści się w przeciętnej.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14771
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro cze 16, 2010 10:09 Re: Trójkot birmański n° 2 - badania Pupusza

Poluje na sikanie, ale dzis rano klapa :?
W dodatku, poniewaz:
Birfanka pisze:a tak mi jeszcze przyszlo do glowy, uniemozliwilam przez pare godzin Pupuszowi wysikanie sie, bo chcialam zlapac mocz, ale nie wyszlo, i on przynajmniej trzy godziny (a moze i dluzej) trzymal, czy to moglo miec wplyw na poziom mocznika we krwi???

boje sie go teraz zamknac bez kuwety, zeby nie poszedl w miedzyczasie, wiec ganiam za nim z lyzka :oops:

Dobra nowina: zadzwonilam do ludzkiego laboratorium i zgodzili sie zrobic analize kociego moczu :dance: :dance2:
Szkoda tylko, ze sie przeprowadzili z mojego sasiedztwa az na drugi koniec miasta, mam teraz do nich z 5 km, no ale trudno. Nawiasem mowiac, analiza w ludzkim labie (oczywiscie platna, bo bez skierowania lekarza, ludziom ubezpieczenie zdrowotne zwraca koszt) jest parokrotnie tansza niz u weta 8O :twisted:
Krew by pewnie tez zrobili, tylko nie ma mu jej kto pobrac, ja nie umiem :(

Z tym, ze teraz mocz zrobie u weta, bo krysztaly chca sprawdzic, ciezar i te takie, ale jakby pozniej byla niezbedna stala kontrola pod katem zawartosci krea, mocznika i bialka, to moge robic w ludzkim, bedzie szybciej i taniej.

Zastanawiam sie nad ta fontanna. Mozna do niej wlac wode zrodlana z butelki? Wtedy chyba filtr weglowy niepotrzebny-a moze on tez odkaza, zeby sie mikroby nie mnozyly? Bo domowej kranowy to ja sie nie odwaze im dac nawet po przefiltrowaniu 8)
Z drugiej strony, one z misek pija niezle, ubytki codziennie widac.

A co do tego mocznika we krwi, to on mnie nurtuje i zaraz na poczatku przyszlego tygodnia zrobie Pupuszowi jeszcze raz te analize, zeby wykluczyc pomylke czy chwilowe podniesienie. Czy z parogodzinnego przetrzymania moczu tez mogl to miec :?:

Od wczorajszego popoludnia szaleja z Fifinka jak wariaty, galopady dzikie, chyba stres weterynaryjny odreagowywuje :twisted: :wink:
Chrupki k/d bardzo lubi, ufff.
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Śro cze 16, 2010 10:16 Re: Trójkot birmański n° 2 - badania Pupusza

Uzupełnienie mego postu "Herze mocznik "podskoczył" do 143,5 mg/dl właśnie podczas zapalenia gruczołu okołoodbytowego 4 lata temu. Po kroplówkach wrócił do normy i tak jest do dzisiaj."
Wtedy kroplówka była potrzebna także do karmienia Hery, bo niemal zupełnie przestała jeść.

Birfanka pisze:(...) Czy z parogodzinnego przetrzymania moczu tez mogl to miec :?: (...)

Nie sądzę, ale ekspertem nie jestem.

Wojtek

 
Posty: 27894
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Śro cze 16, 2010 10:21 Re: Trójkot birmański n° 2 - badania Pupusza

O, a Pupusz apetyt ma nawet wiekszy niz normalnie... i wcale nie jest chory, wrecz przeciwnie. Jak w lutym mial te lekka infekcje oka, to tez jadl normalnie i szalal jak zwykle.
Mysle, ze to badanie trzeba jak najszybciej powtorzyc, zeby sie upewnic.

A, i jeszcze jedno, w laboratorium mnie uprzedzili, ze wyniki u nich sa podawane w "ludzkich" jednostkach, to nie przeszkadza?
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Śro cze 16, 2010 10:21 Re: Trójkot birmański n° 2 - badania Pupusza

Birfanka pisze:Z tym, ze teraz mocz zrobie u weta, bo krysztaly chca sprawdzic, ciezar i te takie, ale jakby pozniej byla niezbedna stala kontrola pod katem zawartosci krea, mocznika i bialka, to moge robic w ludzkim, bedzie szybciej i taniej.

Ale w ludzkim labie przecież w podstawowe badanie moczu wchodzą kryształy, ciężar i te takie :D

Birfanka pisze:A co do tego mocznika we krwi, to on mnie nurtuje i zaraz na poczatku przyszlego tygodnia zrobie Pupuszowi jeszcze raz te analize, zeby wykluczyc pomylke czy chwilowe podniesienie. Czy z parogodzinnego przetrzymania moczu tez mogl to miec :?:

Faktycznie warto powtórzyć :? . Z parogodzinnego przetrzymania chyba nie. Jak rozmawiałam z wetką przy okazji choroby Sybirka, to mówiła, że do 24 godzin nie ma co się niepokoić brakiem sikania u kota.
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 51 gości