Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 15, 2010 20:57 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

już widze oczyma wyobraźni ten post "Sonia terrorystka, nie można się nigdzie ruszyć żeby nie chodziła też i nie domagała się mizianek, a Franek chodzi razem z Sonią" :twisted:
ale wtedy będzie uciecha
kochacie Sonię, a ona to wyczuwa
napewno do Frania też się przekona
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 16, 2010 10:23 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

Killatha pisze:już widze oczyma wyobraźni ten post "Sonia terrorystka, nie można się nigdzie ruszyć żeby nie chodziła też i nie domagała się mizianek, a Franek chodzi razem z Sonią" :twisted:
ale wtedy będzie uciecha
kochacie Sonię, a ona to wyczuwa
napewno do Frania też się przekona

Killatho, marzę o tym.
Kociaści nie przepadają za sobą, ale jakoś koegzystują, choć wolałabym napisać, że świata poza sobą nie widzą...
Ewo, Sonia jest wspaniałą kotką i bardzo się cieszę, że mieszka z nami. Nie przeszkadza mi to, że jest ostrożna. Nie zakładam, że kot ma być taki i taki. Sonia, czasami wskakuje na łóżko i kładzie się przy mnie i leży sobie. Jest spokojna.
Tylko te stosunki z Franciszkiem jeszcze nie są takie, jak bym chciała.

milamila

 
Posty: 152
Od: Czw maja 13, 2010 12:54

Post » Śro cze 16, 2010 11:57 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

Wiem coś o tym,bo teraz mam konflikt między kotami.Musi upłynąć trochę czasu.Znudzi się im to,koty nie są głupie,a poza tym trochę leniwe i nie będą chciały tracić energii na coś,co i tak nie przyniesie efektów.Kciuki,aby to było jak najszybciej :ok: :ok: :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro cze 16, 2010 17:31 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

Dziekuje ewar, ja tez wierze, ze w koncu poukladaja sobie jakos te stosunki. Rzeczywiscie koty sa madre, leniwe i nie chca tracic energii na gonitwy bez sensu. Podczas tych upalów koty w ogóle nie wchodzily sobie w droge.
Mam fajne zdjecia, postaram sie je dzisiaj zamiescic.

milamila

 
Posty: 152
Od: Czw maja 13, 2010 12:54

Post » Śro cze 16, 2010 18:06 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

:ryk: :ryk:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro cze 16, 2010 18:32 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

Stado baranów......... z lwem na czele :)
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


I Sonia z towarzyszem:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Franciszek jest dużym kotem. Na pewno mieszańcem. Może ma geny po syberyjczyku albo norweskim? Nie wiem.
Może Wy macie jakieś propozycje...

milamila

 
Posty: 152
Od: Czw maja 13, 2010 12:54

Post » Śro cze 16, 2010 18:34 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

Zbliżenie Franciszka od frontu poproszę :mrgreen:


Stado baranów z lwem :ryk: :ryk: :ryk: :piwa:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 16, 2010 18:39 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

Ogon Franciszka wystarcza za ich dwoje.Nie wiem,czy norweski,czy syberyjski,ale ładny jest! Sonia jest też sliczna.Dzięki za zdjęcia. :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro cze 16, 2010 19:49 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

:lol: cuda oby dwaa...aaaaaa
kibicuję od początku .!!! :ok:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Śro cze 16, 2010 20:00 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

Nie powiem nic nowego - piękne masz koty :1luvu:
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41926
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Śro cze 16, 2010 20:06 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

Ba!
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw cze 17, 2010 7:35 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

OKI, zdjecie bedzie i od frontu.
Hanko, Koty dziekuja :mrgreen: .
Cypisku ,Tobie takze dziekuja za komplement i kciuki.

W sumie u nas sytuacja dokocania nie wyglada bardzo zle, ale to dzieki Soni, bo jest madra. Jak czytalam na innych watkach, to koty nie chca jesc, pic jesli sa atakowane przez inne. U nas Sonia sie chowa przed CzarnymKosmatym, ale pije, je i zalatwia sie. Od czasu do czasu chodzi na spacer albo zmienia miejsce wypoczynku.
Zauwazylam tez, ze Franciszek raz jest spokojniejszy, a innym razem bardziej agresywny. Wczoraj na przyklad byl bardzo niemily. Zdenerwowalam sie, przyjelam pozycje naprzeciwko niego, na czworaka i syczalam jak tylko moglam, pózniej zlapalam i zamknelam w lazience tak na 20 min. Efekt: atakowal nadal, tylko przede mna zwiewal, czyli kiepsko...Dzisiaj, przy zaczepkach, odwracam mu uwage, biore na rece, mówie do niego. Efekt, nadal niezbyt zadowalajacy, ataki sa ale jakby lagodniejsze....Ech.

milamila

 
Posty: 152
Od: Czw maja 13, 2010 12:54

Post » Czw cze 17, 2010 7:44 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

Nie wiem,co napisać :cry: To męczące, naprawdę.Przykro mi.Niektórzy robią tak jak kotka z maluchami.Przy jakimś złym zachowaniu łapią za kark i przytrzymują przy ziemi,dopóki się nie uspokoi.Taką teorię znam.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw cze 17, 2010 7:57 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

Święta racja, ta zrób, w ten sposób pokazujesz swoją dominację.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Czw cze 17, 2010 8:05 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

ewar pisze:Nie wiem,co napisać :cry: To męczące, naprawdę.Przykro mi.Niektórzy robią tak jak kotka z maluchami.Przy jakimś złym zachowaniu łapią za kark i przytrzymują przy ziemi,dopóki się nie uspokoi.Taką teorię znam.

gosiar pisze:Święta racja, ta zrób, w ten sposób pokazujesz swoją dominację.

Dobrze, zrobie tak. Tylko w którym momencie? Przy Soni podczas ataku?

ewar, to mnie jest przykro ze wzgledu na Ciebie i Sonie. Ty jej dalas taki wspanialy dom a u nas ma takie warunki...... :(

milamila

 
Posty: 152
Od: Czw maja 13, 2010 12:54

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 45 gości