Tamara coraz bardzie towarzyska. Zaczęła już nawet spać w łóżku

Niestety Fibi dalej zestresowana jej obecnością. Nie daje sobie w kasze dmuchać - Tamara za każdą zbyt dużą śmiałość wobec Fibi jest karcona przez nią....
Wieczorem bawimy się z oboma kociakami. Później po zgaszeniu światła koty przez 1-2godziny "bawią" się ze sobą. Zaczęło się od tego, że tylko Fibi polowała na Tamarę. Z racji tego, że Tamara to "papużka" i szybko uczy się od Fibi, gonitwy zaczęły się odbywać w dwie strony. Fibi goni, Tamara ucieka, Tamara prowokuje i galopuje przez pokój, Fibi goni itd....
Tamara lubi te zabawy ale po Fibi ciężko stwierdzić czy to tylko forma odstresowania, agresja, czy może zaczątek przyjaźni...
Szykujemy się do kuracji feliway'em, żeby Fibi zrozumiała, że Tamara jest jej koleżanką a nie wrogiem


